Konrad_Redus_Olszewski
Użytkownicy-
Postów
225 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Konrad_Redus_Olszewski
-
zaczekaj jest jeszcze przyszłość architektoniczne plany budynków wysokich na kilometr chociażby dachy są dla panoram nocnych świateł i cykania świerszczy lepiej rzucić się na głęboką wodę zawirować w trąbie powietrznej niż tu teraz przed brudnym samochodem dostarczyć wrażeń gawiedzi roboty kryminalnym i łapiduchom w szermierce cofnąć się to zwyciężyć
-
nierozmienione na drobne
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
dzięki Henio, liczę, że załapię się jeszcze na jakiś festiwal żenad czy manifę świętych obrońców krów, pamiętam to sprzed lat, wtedy dałem sobie spokój, teraz mnie to bawi -
nierozmienione na drobne
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
ruszcie się rozkaz pada jak przyjaciel na kolana krwią plute ostatnie przekleństwa dalej oddałby się na części ale zabierzcie go do matki order i flagę -
głodnemu chleb na myśli
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
obudzi się i taki dzień dam się zgnoić za kromkę z salcesonem znienawidzonym ufam że powtórnie nadstawiając policzek dostanę z polędwicą -
stan: Kalifornia
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
czyli w sensie merytorycznym nie ma Pan nic do powiedzenia? widzę tylko emocje, więc w sumie odniosłem sukces - poproszę zatem o plusa :) -
stan: Kalifornia
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
bar i zaliczam cię wzrokiem taksówką za garść drobnych spadamy na dziękczynienie chodź wybrać sobie prezent motel za miastem pas startowy lekko pchana wiatrem snujesz o zmęczeniu przewalaniem gówna jedno spojrzenie i nim dojdzie do nocy zrobię zastrzyk z samych przyjemności whisky i jointy do łóżka codzienność na oglądanie chmur przystanek na drodze stąd do nie wiem -
world series of poker
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
o podpitej refleksji, przy stole obitym zielonym aksamitem -
world series of poker
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
podczas wojny tamci chłopcy nie mieli za wiele czasu na gry w karty ostatnia partyjka dla nich ostatnia i spadamy do domów ulicami rozstrzelanych rodzin wzdłuż muru getta z papierosem piątek pijany jak inne piątki kilka dni w kanałach a nawet poker zebrał żniwo -
pasażernictwo
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
w autobusie siadam już inaczej nie czaję się przyglądaniem nie pozoruję na bajer jadę za muzyką i krajobrazem odpocząć z pragnieniem że kiedyś się przeprowadzę -
nieopodatkowane
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe
podobno zamiast kasetowych wprowadzono zabawki kompaktowe sieczkę blu-ray dla dużych chłopców z małym poczuciem rzeczywistości niemieckie niebo ameryki 911 -
Imię i nazwisko? (dokładnie w tej kolejności) Ulica i numer domu? (przecież gdzieś trzeba spać) Miejscowość wraz z kodem! (bo dużo jest Nowych Wsi) Telefon domowy, komórkowy? (jakoś muszę do ciebie dzwonić) Ile masz lat? (dożywocie)
-
konkurs na wiersz o miłości - sonda
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
pomysł fajny i popieram, tylko kiedy już będzie wszystko jasne, to dajcie jakoś znać ok? -
Sentymentalny wierszyk o rozstaniu
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Przemysław Walczak utwór w Wiersze gotowe
jeśli to jest napisane na poważnie, to czuć w tym przyjemny dystans, a jeśli nie, to jest po prostu dobry -
"a ludzie mówią i mówią uczenie..." kojarzysz to Nibelungu? wiersz moim zdaniem taki sobie, bo ja chyba za bardzo kocham kolej, żeby się nim [wierszem] zachwycić
-
Jest wyczuwalne, przynajmniej dla mnie, dlatego napisałem, że się czepiam.
-
Czy Chrystus się śmiał ?
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
zapytaj Chrystusa, a na pewno się z tego pytania uśmieje... -
Kadzielnia - bzyczeniem poetycznym.
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe
przyjm hołd niewiernego co właśnie ujrzał niebo -
Nienawidzę tego!!!
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Rhiannon utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ten pisarz dawno umarł bo w 1973, jeśli mówi Ci coś ta data, a napisał tyle dobrych książek, że jak teraz czytam teksty, innych autorów, z tego samego gatunku, to czuję niedosyt -
Nienawidzę tego!!!
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Rhiannon utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
raz tylko tak miałem, gdy do książki Carda wydawnictwo po latach dodało opowiadanie ("Chłopiec z Polski" do cyklu o Enderze), ale jeśli już się tak dzieje, to zapisuję sobie tytuł i potem szukam w necie... na szczęście ulubiony pisarz już nie żyje więc, raczej nic nowego nie wydadzą :P -
przeleciałem szybko, chociaż bez melodii, ale przelatywać było przyjemnie... "ptasie radio" mi się przypomniało
-
gdyby to trochę inaczej ułożyć w wersach, to biłoby po twarzy, a tak to omiata jedynie naciągnięty na nos szalik
-
czepiając się to Słowo pierwej było niż jego przeczucie, ale to nieważne... miło było sobie to wszystko wyobrazić, nawet ulicę, co Królówką jest zwana w mym rodzinnym mieście
-
Pełno nas Zupełnie jak w Nowym Orleanie Trąbki rozdmuchane rozdętymi wargami Opowiadają o starej Afryce Ty wiesz, że to nostalgia Ja czuję, że to jazz Ballady budzą ślimaczka Środkowego ucha Pełno nas Zupełnie jak w Nowym Orleanie Kontrabasy szarpane pulchnymi palcami Opowiadają o starej Afryce Ty wiesz, że to skarga Ja czuję, że to swing Tło aż przyspiesza tętno Rozwijających się synaps Pełno nas Zupełnie jak w Nowym Orleanie Pianina pieszczone dłońmi porwanych Opowiadają o starej Afryce Ty wiesz, że to ludzie Ja czuję, że to ragtime Rytm podnosi młoteczek Przykuty łańcuchami
-
Pytanie związane z poezją
Konrad_Redus_Olszewski odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
czyjś wiersz jest dla mnie sztuką... rzeczą bliską, a jednocześnie zupełnie obcą, którą mogę (nie)zrozumieć na miliony sposobów a wiersz, który piszę ja, to goły impuls, który lepiej lub gorzej ubieram w słowa