nie no, wiersz klasa.
składasz sam origami?(pomijając kontekst wiersza) ja to bym mogła wiele na ten temat bo moja kol ma świra na tym punkcie i cała kuchnię obłożyła papierem.uśmiech wysyłam:)
tak się zastanawiam co w tym wierszu jest takiego, że aż tak klaskają.
fakt- nie jest najgorszy, ładne obrazowanie, ciekawy klimat jest stworzony. ale wersyfikacja w ogóle nie ma uzasadnienia.
+/-
pozdr serdecznie.
Bartosz:omg, to ja to wymyśliłam nawet w warsztacie? myślałam, że tak było z tym enterem a zmieniłeś dopiero tutaj. w taki razie jestem okropna, że Ci tak głowę suszę:>
masz linka do warsztatu (muszę sprawdzić czy to prawda)?
podtrzymuję zdanie z warsztatu:)
w tamtej wresji puenta była oddzielona prawda?
tak było chyba lepiej, choć jestem przecież subiektywna.
pozdrawiam serdecznie.