Waldemar Talar

Niech się spełni twe marzenie i powróci upragnione natchnienie. Waldemar

Zapytam czy świeże były placki i czy miała przy sobie choc tacki oraz parę rękawiczek gumowych by dlonie miec czyste dla nowych napotkanych na drodze pulpetów czy jak kto woli końskich kotletów.

Na linie powiadasz sobie tancowała to znaczy z wysokością sobie igrała a teraz leży w gipsowej zaprawie myśląc jak ja się cholera podrapie gdy nóżka mnie uwięziona zaswędzi.

Henryku tysiączka bardzo gratuluje i życzę niech ten drugi też owocuje takim limerykiem jak ten pierwszy w którego pisaniu jesteś najlepszy. Waldemar

Wesoły grabarzu myślę że już pora przerwac ciąg tego wątku który wywołała chwila mej słabości. Ja się nie gniewam i ty chyba również. A tak na marginesie,na pewno wiesz jaka na forum dyskusyjnym trwa dzięki temu świetna zabawa wywołana tym wątkiem. Pozdrawiam Waldemar

Rhiannon jeżeli obrażiłem cię słowem -złośliwa- to bardzo przepraszam lecz jest duża różnica między -złośliwa a wariat-czyż nie. zrozumcie mi o nic nie chodzi,bo do komentarzy negatywnych każdy ma prawo,ale dlaczego zaraz nazywac kogoś wariatem,tego nie pojmuje.

W jednym z komentarzy wesoły grabarz obraził mnie nazywając -wariatem-czy czy miał moralne prawo do tego. Chodzi o wiersz "Niebo i piekło". Bo ja myślę że złamał zasady obowiązujące na tym forum, dlatego domagam się przeprosin. Czy mam racje.

W stronę głębiny plażą szybko pomyka gromada żółwi.

dobra jesteś ale nie w haiku.

Bardzo dobrze grają w zasięgu ręki mają medal tak upragniony złoty srebrny,brązowy bo trener choc malutki mówi do nich krasnoludki to co że rosja mistrzami przesiągnięta tytułami wasi ojcowie udowodnili i rowniez mistrzami byli więc sie nie przejmujcie tylko mądrze serwujcie a oni zachęceni tą mową zagrali rękoma i głową sprawiając kibicom gradkie odprawili rosjan na trawkę.

Motyl na dłoni umiera jak do niego przemówic by się powstrzymał.

Gratuluje i sportowo pozdrawiam Waldemar

A może już sie spodobało.

Jabłko z farszem-dobre-zakonczenie pierwotnego haiku. Waldemar

Masz racje Ewo jednak -czerwone brzmią bardziej tajemniczo- Waldemar

Ewa ma racje, ładne i zaskakuje. A jak byś Suicide zamienił (a) czerwony na jesienny. Pozdrawiam Waldemar

Dzięki Marlett za wgląd. Twoja wersja również budzi strach o który mi chodziło. Waldemar

Liliana dzięki za odwiedziny. A przy okazji proszę czy ty naprawdę jesteś pewna że warto zaśmiecac dział haiku tak lipnymi wierszykami,przecież tak dalej postępując nic dobrego nie osiągniesz. I nie myśl że używając określenia -lipne-neguje ich wartośc,bo o to nie chodzi , problem polega na tym że je nic nie łączy z haiku. Pozdrawiam Waldemar

Ty masz swoje racje,a ja swoje więc myślę że lepiej będzie jak na tym zakończym ten spór który i tak nikomu nie pomoże. Pozdrawiam Waldemar

Wielkie świństwo robisz rodzinom górników mówiąc że zgineli efektownie, myślę że im w oczy byś tego nie powiedział, bo zabrakło by ci odwagi.

Pełnia księżyca w lesie między drzewami wedruje ich cień

A gdzie jest napisane że o wartości życia człowieka i jego rodzinie decuduje telewizja,to jakaś pomyłka. Waldemar

Zastanówmy się jak sprowokowac władze tego serwisu aby w końcu zechciały podjąc stosowną decyzje w tym już tak zaognionym temacie że aż zbiera się na wymioty czytając te bardzo ale to bardzo bezsensowne bazgroły które w niczym nie przypominają haiku. Waldemar Talar

Pod wielkim dębem podparty laską starzec wspomina młodośc.

W ogniu kominka płonie uśpiony robal strzelając iskrą.