1) Dzień przed Świętami
w mieszkaniu wielka bitwa
której wrogiem czas .
2) Dzień przed Świętami
każdy się pcha do kuchni
udając gupa.
3) Mimo że ścierką
można oberwac w kuchni
warto spróbowac.
ostrzą zęby,stroszą piórka
a tam zamiast błony dziurka
zarośnięta ,nigdy nie ruszana
pachnąca aromatem banana
którego sępy raczej unikają
gdyż zaraz wysypki dostają
i zamiast wziąśc się za błonę
obracają łep w drugą stronę..
zęby zjadła powiadasz kolego
więc niech biegnie do dentysty
on jej chętnie zamocuje takiego
który będzie bardziej plastyczny
i już nigdy gryząc owe pałeczki
żadnej nie uszkodzi jedyneczki.
Obeznana lecz wstydliwa
i może jeszcze cnotliwa
bo banan był świeżutki
więc zanim go wsadziła
był już ciupkę za krótki
i dlatego wyszły skutki
że się boi chłopu oddac
gdyż jest czuła na ból
bo myśli że cnota jest
gruba jak chinski mur
Gratuluję ci Henryku tych czterech aż pał
lecz na twoim miejscu trochę bym się bał
bo jak dziewczyny na forum się dowiedzą
zaczną cię namawiac i na pewno powiedzą
że cztery pały to widok mało spotykany
dlatego na wygnanie zostaniesz skazany
gdzie one będą jedynymi strażniczkami
byś już nigdy więcej swymi limerykami
nie doprowadził do zmiany tego licznika
z którego ta cała pyszna zabawa wynika
więc żeby forum nie straciło swej wartości
pisz pisz,aż czwórka dwójek w nim zagości.
Zakochał się gdy w klasztorze był
bo zakonnicą beczke kapusty kisił
a że miał drewnianą jedną nogę
jedna z nich rzekła ja ci pomogę
weszła kapustę deptac do beczki
wtedy spadły jej luźne majteczki
więc bednarz podbiegł szybciutko
i wówczas zobaczył czarne futro
które na niego tak podziałało
że się chłopisko aż zakochało
dlatego biega wciąż jak szalony
bo mu nie dała choc był napalony.
A czy ci panowie byli w samoobronie
jak tak, to pan Leper za to odpowie
bo żeby jeden syn ,ale tu aż trzech
a to już bardzo poważny jest grzech
i nikt im nie uwierzy że dawała za friko
a nie za jakieś urzędowe stanowicho.
Mógl za konia się schowac
jego cieniem się delektowac
a nie zaraz pokazywac swojego
do ciepełka przyzwyczajonego
który za swojego pana głupotę
skazany jest na ręczną robotę
zamiast wiercenia pod spudnicą
z ładną na przepustce zakonnicą