Gdy los będzie bardziej łaskawy
to morze doczekam swej starości,
będę się bujał w wiklinowym fotelu
obok kominka płonącego ogniem
grzejąc pragnące jego ciepła kości
i świadomy wrócę pamięcią wstecz
oglądając film o swym długim życiu
do którego powoli skrada się chłód
i może pozwoli obejrzeć go w całości,
tak żebym z uśmiechem na twarzy
zamiast w smutnym grymasie bólu
mógł przekroczyć jego ostatni próg