Waldemar Talar

na morskiej redzie nocą widoczne miasto w dzień zagineło

w dłoni parasol letnie buty na stopach na ścianie zima ale nakręciłem Waldemar

a może tak; zimowa nocka na niebie księżyc i gwiazdy łagodniejszy mróz pozdrawiam Waldemar

śnieżna zawieja zwierze tropi myśliwy szansa przeżycia pozdrawiam zimowo Waldemar

bardzo dobry i dalekowzroczny stworzyłeś obrazek . pozdrawiam Waldemar

księżycowa noc oczy w wpatrzone w gwiazdy budzi się miłość

--poznałem ją bo tego chciałem --myślę że nawet więcej --za to że jest --miłość to coś więcej niż zabijanie czasu --bycie z sobą i wzajemne zrozumienie pozdrawiam Waldemar

Dzięki wszystkim za wgląd i komentarze. Waldemar

Przyznam, że nie zrozumiałam. Kto plecie a kto ma usta otwarte? Jedna i ta sama osoba czy dwie różne, z których jedna plecie a druga obserwuje? U. Jedna. Hmm, myślałem, że dwuznaczności pójdą w nieco innym kierunku… O. no i udało ci się czego gratuluje,bo haiku zmusza do zastanowienia. pozdrawiam Waldemar

Bardzo romantyczny i taki prawdziwy. Duży plus za całość pozdrawiam Waldemar.

Dobrze prowadzony od początku aż do zakończenia prowadzi czytelnika i zaciekawia coraz bardziej . pozdrawiam dużym plusem Waldemar

inny styl pisania ale bardzo czytelny i wyrazisty więc nie czepiajmy się o kropki. pozdrawiam Waldemar

jestem na tak bo choc to wiersz przesłanie budzi w czytelniku jakąś gorycz . pozdrawiam Waldemar

Będąc jeszcze dzieckiem miałem absolutne prawo by nawet w dzień się bac strychowego półmroku i jego wiekowych pajęczyn jednak gdy dziś się nań udałem poczułem zimny dreszcz na skórze gdy nagle zamknęły się jego drzwi i nad mą głowa przeleciał nietoperz a za starej grubo zakurzonej szafy do mych uszu doleciał cienki pisk. wówczas pomyślałem sobie że nie tylko dzieciństwa jest prawem bac się tego co ma wielkie oczy i szybko to miejsce opuściłem oglądając się ciągle za siebie.

bardzo ładny obrazek Stanisławo, dzięki za wgląd Waldemar

Przypomniał mi się dawny przebój Połąmskiego czytając wiersz , a ten kawałek-wszystkie pary za rymy przebrane- palce lizać . Ciekawy i zachęcający do tańca wiersz Alicjo. pozdrawiam Waldemar

Orston ma racje haiku dwuznaczne i bardzo ciekawe. pozdrawiam Waldemar

Całkowicie zgadzam się z powyższym komentarzem M Krzywaka

spoko na pewno jeszcze się pokarze na tym forum tylko może chwilowo coś mu wypadło, przecież różnie w życiu bywa ,więc czekaj cierpliwie bo poezja jest jak magnez i kto raz jej zasmakował zawsze nawet po czasie do niej wraca. Trzymam za to kciuki Waldemar

Dokument, po prostu jakbym to widzał, niesamowite... Ciekawe kiedy National Geographic zajmie się Haiku... pozdrawiam Mateusz Dzięki za odwiedziny oraz komentarz. pozdrawiam Waldemar

Poezji chyba nie będzie bo dla naszych kibiców zabrakło ponoć biletów.

zgodzę się na tą łapę lecz żeby w razie choroby mnie wyleczyła bo jak nie to wolę się ją podrapać tam gdzie słońce nie dochodzi.

Niestety w naszym państwie wiara jest ważniejsza niż zdrowie czego dowiedli nasi politycy którzy lekką ręką podpisali się pod przeznaczeniem takiej kwoty na świątynie. A w ogóle to nie mieści mi się w głowie dlaczego władze nie potrafią poradzić sobie z tym powtarzającym się problemem , i nie wieże że jakieś pieniądze nawet wielkie ten problem rozwiążą bo po jakimś czasie służba zdrowia znów zawoła o wsparcie i tak w koło Macieju.

Jest późny wieczór śnieg chrzęści pod nogami ciszej tam -już noc

świeci słoneczko płaczą zimnymi łzami sople lodowe