Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek_Stasiuk

Użytkownicy
  • Postów

    849
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek_Stasiuk

  1. do pewnego momentu zanosiło się na jakiś dylemacik moralny...może na kryminał albo sf.....i tak trzeba było trzymać....
  2. klimatyczny...uhum... i sa emocje...lubię..na tak
  3. parcie do wychodka? niekoniecznie może tez parcie na spust pistoletu a samotnośc może byc błogosławiona lub przeklęta w zależności od miejsca naszej egzystencji a swoje "ja" akceptować? i owszem ale to nie wystarcza...
  4. co znowu? jaśniej proszę
  5. szorstka jak tytoń wychylona ze mnie w przepaśc po mnie nie nażresz się mną długo - mam parcie na spust z dwóch rurek w paczce pukniemy po jednej na łeb
  6. ...poruszył moje intelektualne członki.... życie bez Boga było by możliwe, gdyby tylko była możliwośc taka...szacun
  7. miało być kurewsko...nie myle się w tak ważnych sprawach.... Promil Czwarty thx za szacun....masz niezłe teksty,.. w dupie, że nie rozumiem połowy, ale kręcą :)
  8. myślę...hm...za pół roku coś o nim powiem
  9. czuje się zdemaskowany....idę palić...heh
  10. "chodzę pachnąca na wiele sposobów" ....mniam...:)
  11. do nogi! psia mać..... ech bierz ją bierz mnie niech się nie pieprzę nie ma mnie, się samo się jest staje się - samo samczo w nią wpełznę góra dół wypełznę ktoś ci mówił, że imię masz suko piękne? wiem, że kurewsko bezczelnie szacun mała - idź won! niech cię już nie chce sam popatrze na blady sufit a palić mi się chcę jak psu ruchać
  12. "wytarte slogany"....no właśnie...
  13. Myślałem że nie muszę komentować tego wiersza....(?) Czy posiada Pani swoją drugą wisienkę?...:)
  14. ...no tak...w obrębie wyobraźni kulinarnej tak ten wiersz można zinterpretować... Życzę smacznego...
  15. miłość w obłoku nosi nas jak w łonie szczęśliwej ciszy po burzy w sadach rosną czereśnie po dwie na każdej szypułce
  16. Jestem na tak....kocham kiedy wiersz nosi smutne piękna i piękne smutki zamknięte w takiej formie, która budzi emocje i porusza kamień serca...
  17. Pewnie można, ale często przypłaca się tym, że zostaje intelektualna wydmuszka, tak abstrakcyjna, jak dla jeża sny o mrówkach...
  18. Strasznie wnerwia mnie ten stereotypowy tekst, że oto coś jest zyżyte, znane, itp...Można z ironią powiedzieć, że już każdy niemal zwrot został użyty i wszystko co powiemy zostało już powiedziane. Myślę, że sztuka polega jednak (zwłaszcza) na tym, by użyć słowa w miejscu w którym odda ono istotę rzeczy i wypowie sens. Nie piszę się wierszy li tylko po to, by w nie powtykać słowa jak patyczki w... , aby zrobić jeża. pozdrawiam
  19. pytanie jest takie: czy określenie daltonista może odnosić się li tylko do rozróżniania, bądź nie, kolorów?.... przykro mi. ale wiele zwrotów jest troche tak nienaturalnie intelektualnie wyprodukowanych...Takie mam odczucie...ale przecież nie do wszystkich musi trafić.
  20. wytartych podeszw batalie o bruk siedmiomilowych tenisówek samotnych asfaltów ścisku pięści na biel poszukiwania zachody schody w górę dół wyświechtane słowo domokrążca świechtał je w książce Hamsun Knut i ten głód i co do głodu otóż palę fajki aż mi wyschnie mózg
  21. "pieśń stopni" to nic innego jak śpiew psalmu. W kościele tak mówiono na psalmy, które wyrażały wdzięcznośc grzesznika wyratowanego przez Boga i ocalonego. Śpiewano te psalmy zbliżając się do stopnia ołtarza, często także klęcząc.... M
  22. złóż mnie w swe dłonie jak w otwartą księgę już się nie bronię moje serce bezpieczne ma sny cichną we mnie podboje ziemia jest półkulą położoną na pagórkach twych piersi okryj płaszczem dotyku ciała bezludną wyspę zamieszkaj swym ciałem powlecz samotność poszewką skóry wieczność za tobą pochylony w źródło śpiewam pieśń stopni
  23. ...z tą ziemią i ruchem planet to celowe.. Ziemia jest tu w centrum, jak uczucie, które zmienia porządek rzeczy... Patos? hm, to możliwe, ale ja lubię patos... A nadaremnie jest z pytajnikiem to fakt. Jednak w sutyacji, kiedy rodzi się uczucie, niechciane a jednak tak mocne, przed którym się wzbrania, więc zakazane, powstaje pytanie czy nie nadaremnie, ponieważ skończyć się to może zniszczeniem, porażką. Dziękuję za wszystkie uwagi, wezmę je do siebie. Pozdrawiam
  24. czy ziemia inny ma ruch planet? czy obłęd mnie wiedzie w twe dłonie? nadaremnie? miłość w nich trwonię słodycz obietnic z ust twych spijam zgubę dla duszy swej niosę lecz zgadzam się by myśl mą twego ciała trucizną otulić, na zapas uśmiercić już się nie broni od krzyku w ciszę przebiega pożarem serca
  25. jak widać wiersz najwięcej mówi poza wierszami i to też jest poezja...:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...