Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Page_up

Użytkownicy
  • Postów

    178
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Page_up

  1. dotyk daleki od największej rozkoszy skóra na zimnej podłodze płonący ciężar obserwujesz "jedenaście minut" zmagania witaj strzelający kominek otwarte wino rozmawiamy
  2. Zrobiłem co mogłem, pozostałe szelesty już muszą zostać, chyba że jakieś propozycje zamienne :P Wzajemnie naj naj naj przed podczas potem i jeszcze dalej.
  3. otrzymujesz dostęp tajemnic wnętrza wchodząc gwizd czajnika wody alarm serca tnąc rurkę z gazem wyłączasz bezpieczeństwo odkryte karty wino jeden łyk ostatni raz otrzymujesz dostęp tajemnic wnętrza
  4. Page_up

    bity

    Oj nie tak dosłownie, to jest tylko moje ludzkie porównanie nie oparte o żadną minioną kulturę, przykro mi, że Cię zawiodę, ale niczego się nie nauczysz. Chociaż my żyjąc w teraźniejszości tworzymy już własną kulturę, własne symbole, w końcu jest to poezja współczesna, prawda? Dla peela czaszka kojarzy się z mrokiem i jest jej symbolem, nigdy nie stworzę nic nowego, oryginalnego ani niebanalnego jak będę się tylko opierał na wiedzy przeszłości, ale oczywiście jej nie wykluczam. pozdr i do jutra
  5. Page_up

    bity

    Czaszka świadczy o tym, jak bardzo muzyka dochodzi do głowy, jak głęboko... Z drugiej strony, kiedyś zostałem skwitowany, że cokolwiek napiszę o jakimkolwiek temacie, jest to mroczne. Co za tym idzie "czaszka" to taki symbol tego "mroku", cecha rozpoznawcza :D Spróbuj jeszcze raz może Ci się uda, pokieruj się może moją końcówką. Pozdrawiam
  6. Zepsutego dawać nie można ! Ja jako peel dziękuję !
  7. Page_up

    bity

    Muzyka gra w czaszce, tak dosadnie dudniące nuty miażdżą, jesienne myśli tańce. Coraz to głośniej! Zgrane z utworem tętno Nie możesz, nie chcesz przestać Ustawiasz mocniej. Pulsujesz wewnątrz…
  8. idą święta goryczka też przeminie, szafka poszła wek, chociaż teraz coś mi telewizor zawodzi, zastanawiam się nad jego losem, dzięks za radę.
  9. Szpara w pulsującym worku krwi Po wielu dekadach odkryta Wlewasz się w nią jak lawa. Jak złodziej okradasz Wchodzisz, wychodzisz Coraz to więcej zabierasz. Nie pozostawiasz nic, tylko… Następne puste miejsce co teraz? Telewizor, okno ideałów Bierz!
  10. Rysa barwna na dłoni cierń przypadkowe cięcie naskórka drapieżny kwiat Nie wnosi nic wśród sieci żył nieistotna linia czerwonego grafitu szpetny twór zadaje ból palący rów wyolbrzymiający nerwów wzór
  11. Jestem pod wrażeniem, nie tylko że siedzę, ona siada koło mnie, a ja na dodatek jeszcze trzymam się poręczy :D akrobata ze mnie chyba :P Tak serio to wydaje mi się, że ubrałaś to inaczej a i tak jesteśmy w tym samym punkcie. Aczkolwiek :D forma na pewno jest uproszczona czyli jak wskazywał Maciek, czyli zawsze plus.
  12. hehe ;] to już moja druga taka propozycja w karierze :D Jak coś wystrugam ciekawego to spokojnie czerp ze mnie jak ze źródła długowieczności :]
  13. no nie do końca, u mnie jednak nie ma nic głębszego, niestety wywaliłem wszytko od razu i wyszło trywialnie, ale ta pointa bez całej reszty mogłaby być również i u Ciebie :D pozdrawiam
  14. Kasiu Ty mnie rozłożyłaś tym komentarzem na łopatki :D Godzina o której to napisałem mówi sama za siebie, chociaż będzie pamiątka po tym stukaniu w okno zanim położyłem się spać :P
  15. Myślę że w takiej formie będzie lepiej, dzięki.
  16. Gdy zegar wybija północne tony nocne poświaty nauczają Nie patrzeć zabiją to co różni nas tylko słuchać Mowa tajemnicza i plugawa Przy zamkniętych oczach zrozumiana. Przekazują… Każda chwila dnia będzie dobrym przykładem abyś nie skończył tak jak ja.
  17. I wracaj jak najszybciej ! Wesołych i Szczerych.
  18. ahahahaha oh ah :D ubawiłem ;] A "zapach kobiety" umkną? Dziękuję Bogu za tą rękę, bo jakby kojarzyło się to w 100% z bączkiem to ja rezygnuję :D W skrócie ten zapach co był zawsze upragniony, teraz jest aż nieznośny bo "obcą ręką...", aż wstrzymuję oddech. pozdrawiam
  19. Ładne, ale już całkiem coś innego niż moje. To już jest drugi wiersz o czymś innym i jakoś ciężko mi jest podjąć decyzje o edycji, stracę wtedy sam siebie. pozdrawiam
  20. Zapachy które nas otaczają radują, całują, ranią i zabijają. Na spokojnie człowiek oddycha około 12 razy na minutę, a tu były raptem 3 wąchnięcia ;] Dzięki za trafną interpretację, pozdrawiam
  21. Pospolite gazy tworzące powietrze I jeden więcej… Zapach kobiety, wstrzymuje oddech Postać dobrze znana, w duchu uwielbiana Obcą rękę pieści Ta sama woń, nadal ekscytująca Masochistyczna przyjemność Nawiedza mnie niemożliwość oddychania tlenem Nie chcę już więcej.
  22. już się za niego biorę, aby się upodobać, ale wersja oryginalna i tak zostanie dla pewnych ludzi laików :D pozdrawiam
  23. Nie szkodzi, interpretuj na swój sposób, znajdź w nim coś swojego, co Ci pasuje i na tym się zatrzymaj. Pozdrawiam
  24. Rękę na poręczy trzymam Twoja druga strona Profilami się stykamy Spojrzenie usta, blask Specjalista powie znak Objął strach za twarz Słoną cieczą tchórzu Spowity wieczorny czas. Sam wśród zadumanych fal Cofnąć haniebną porę dnia Aby spróbować jeszcze raz. Co jeśli to był jedyny traf?
  25. Rymy wyszły same, nigdy nie starałem się zbytnio ich dopieszczać. Przysiadłem, zmieniłem, jak teraz ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...