Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

EWA_SOCHA

Użytkownicy
  • Postów

    1 623
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez EWA_SOCHA

  1. pytanie... muszę prześmignąć na forum, bo tam zdaje się mam znow klopoty z moją ulubioną forumowiczką... a juz tak milo sie to robiło... ehh chyba powtorzy sie akcja z gromadomyśleniem....
  2. pani Kamilo, gdyby przeczytała pani wiersz uważnie, wiedziałaby pani, że cień jest tylko metaforą, nie jest tu motywem przewodnim, występuje tylko raz, więc jeśli nawet słowo "cienie" wydaje sie pani przejedzone, to równie dobrze może nim być każde inne...
  3. Dzięki Ewuś:)))) pozdrawiam eva
  4. Twoi klienci???? matko i córko, nierząd pod nosem... znaczy pod kolanem, tym chętniej je chcę:))
  5. o pałę Cię nie posądzałam, ale jak bedziesz miala, to WEŹ mnie:) na kolano i przez kolano:)))
  6. Pani Kamilo, nie zrozumiała pani wiersza, to nie jest o cieniach, ale jeśli tak pani wygodniej, to prosze bardzo...
  7. a wzamian to kolano poproszę:))) pozdrawiam eva
  8. dziękuje Stefanie:) Pozdrawiam eva
  9. dzięki Stasiu:) pozdrawiam serdecznie eva
  10. następna opiła się kawą... coś podejrzana ta euforia:))) moze wąchasz klej?;) dzięki wielkie za ule i inne smoki:)) buźka! eva
  11. dam Ci moje:) będziesz na nie rwał.. no ten... jak chcesz facetów:))))) - sprawdzone, pomyśl jakie doświadczenia miałbyś do opisywania:)))) poza tym zawsze można pogładzić w kinie - bo swoje:) chyba opiłam sie kawą...:/
  12. czy ja zaznaczyłam, ze to Ty??? no cośty.... gdzież bym śmiala o takie...posądzć Ciebie:) co innego siebie;)
  13. daj no tu to kolano:) moje jakieś przymałe i nie daję rady na nim pisać:/! daj jedno i nie marudź!
  14. Gałązki, miotły ok, ale lud całe drzewka.... wiem Stefanie, stąd żal za brakiem zabobonu jakiegoś... o utrąceniu łap, czy jakoś tak... moze ja rozpuszczę taki przesąd:) moi i tak mnie mają za czarownicę:)))
  15. Olesiu, będę miała przez ten wiersz kosmate sny:))) wstydź się! chłopa se wystraszę;) pozdrawiam eva
  16. coś mi tylko te morskie ciała.. że niebieskie? te ciała? źle mi się czytało, ale nie dlatego, że zły wiersz, wersyfikacja mnie zmęczyła; wiersz w treści ładny; pozdrawiam eva
  17. a farba do włosów? co prawda w moim przypadku, to była JEDNA WIELKA POMYŁKA(wściekle rudy łep przez tydzień...), ale innym służy;) fajny wierszyk:) mamy juz Kult, odsiwianie się... jeszcze trzeba zarwać młodego faceta;) pozdrawiam serdecznie eva
  18. niegrzeczna dziewczynka! nu nu;) a w brzuchu przewracało sie od tego poczucia winy? nic się nie martw sumienie - zdarza się nawet w najlepszej rodzinie;) bardzo udany wiersz:) miłe to przytulanie do słońca i jeziora:) pozdrawiam eva
  19. sztywnymi palcami dotyka skrzydeł wzroku niepewność szmaragdowa poświata skupia się na miękkim patyczku nagły zryw chwili trzepot ważka sprawa
  20. spuść Panie nogę i kopnij, likiery mńentowe rzecz jasna:) łle!
  21. bierz:) dzięki za wgląd:))) pozdrawiam eva
  22. w pierwszej kolejności boję się siebie, a w drugiej - ludzkiej głupoty, czesam obie te rzeczy nakładają się;) dziękuję Stasiu za wgląd:) pozdrawiam eva
  23. słowa i pocałunki nocy pachnącej jeszcze sukienkami odeszli do rana. ostatni wers wydaje mi się zbędny, po nastroju wiersz można wiele wyczytać, a tak dopowiedziałaś, a możnaby się zastanawiać. mi sie podoba pozdrawiam eva
  24. pierwsze co mi się rzuciło, nadurzywasz słowa "Bóg", reszta nie trafia do mnie, napiję siekawy i wrócę pozdrawiam eva
  25. "Ukrytą o krok od skraju raju" i wiesz co, podoba mi się, nie wiem czy jest w tym patos, pewnie inni się mogą doszukać, 2 ostatnie strofy sprawiły, że wiersz zamyka się jak zakurzona księga pełna tajemnych zaklęć i gotowych recept; albo wkomponował sie ten wiersz do mojego nastroju, albo on poprostu jest ładny, jak inni przybiegną z komntarzami - dowiesz sie więcej pozdrawiam eva
×
×
  • Dodaj nową pozycję...