-
Postów
1 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Don_Kebabbo
-
Poezja org. portalem politycznym?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Abstrahując od tematu, kiełbasa wyborcza w tym roku kroi się na podwawelską. -
Trzy wiersze po raz drugi
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To może skomentujesz te trzy u góry bez odniesienia do moich głupich odzywek? ;) Właściwie to tylko po części miała być prowokacja. Były tu jakieś 2 lata temu (co do środkowego nie jestem pewien czy w ogóle) i na pewno są osoby, które nie czytały. Pozdrawiam. -
Trzy wiersze po raz drugi
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś poczuł się oszukany? -
Trzy wiersze po raz drugi
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś dla kolekcjonerów - mowa o oczach. Część już tu była, dlatego proszę o wybuczenie. Poprawki właściwie minimalne: w pierwszym słówko, w drugim kursywa, w trzecim przecinek (tym bardziej proszę o wybuczenie). Teksty powstały jeden po drugim w krótkim czasie dlatego wklejam jako zestaw. Pozdrawiam. -
Trzy wiersze po raz drugi
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pół metra Sznur jest za krótki, by się powiesić (Maciej Augustyn / KSU) To nic wielkiego, potrzeba tylko Pomnika, mówił, nie miał na oku Wiem, co już wtedy rosło na rynku Zbyt krótkich modlitw (Boże, daj spokój) Teraz to nici z mowy wiązanej Mimo że stopy wciąż tkwią na żwirze Pisząc ostatni wiersz na kolanie Zaciska pasa pół metra wyżej Mimo wszystko Myślisz, że dobrze mieć gdzieś daleko Miejsce, którego się nie ogarnie? Wciąż noszę w sercu twoich słów echo Życie jest tutaj niepowtarzalne Dlatego jeszcze bez przysiąg w ciemno Wilgotnych oczu, źrenic szerokich Na wszystkie rzeczy, które przede mną Zaczekam, chociaż nie cierpią zwłoki Melodia znad krawędzi Zdarza się ślizgać nam na tętnicach Wszystko, co mamy, jest jedno ale Istnieje przecież pewna granica Choć z drugiej strony można żyć dalej Tutaj się kończy taktyka, zegar Daje wskazówki do zejścia z trasy Widzisz coś więcej? Ja nie ostrzegam Wieczność zabierze nam mnóstwo czasu -
Ja bym powiedział, że pyskownica.
-
Co forumowicze o tym sądzą?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tak, teraz widzę, że dzięki temu świat stanie się lepszy. Przynajmniej mój. A powód podałem już w tym wątku: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=109582#dol więc nie będę się powtarzał. Pozdrawiam. PS. Ortografia była tam w porządku: ja tylko udaję, że mnie wożą w dyslektyce. Wybacz, nie czepiam się wożenia na "dyslektyce", to nawet było ciekawe i szkoda wiersza na taki wybryk, ale "umżyć" to już chyba jazda na dysortografii. W innym zapisie by tak nie raziło, np: um/żyć, czy um-żyć. Ale wiersza już nie ma, więc kończę. To tyle. Pozdrawiam. Myślniki to u mnie nie w słówkach, a w tym, czemu dają wyraz. W moim świecie dziewice mogą być za free wolne, moda trendowata, a sztuka być markowana dla pienędzy. No i można umżyć, czy nawet uhm żyć bądź rzeć niezależnie od tego, jak to zapiszę. Jedni czają bazę, dla innych to tylko ustosłowie, ale mimo wszystko lepiej, że usunąłem. Pozdrawiam. PS. Jeśli wiersza już nie ma, to znaczy że nie było nigdy ;) O kurczę, przepraszam, bo to ja nieopatrznie palnąłem (głupie słówko), mam nadzieję, że nikt nie próbował... -
Co forumowicze o tym sądzą?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tak, teraz widzę, że dzięki temu świat stanie się lepszy. Przynajmniej mój. A powód podałem już w tym wątku: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=109582#dol więc nie będę się powtarzał. Pozdrawiam. PS. Ortografia była tam w porządku: ja tylko udaję, że mnie wożą w dyslektyce. -
Haha, no właśnie :) Parę godzin temu wyraziłem swoją dezaprobatę opróżniając jeden kubeł - wyścig szciulów to beze mnie. Wydaje mi się (pewność mam tak gdzieś na 85%, bo anton ma teraz w profilu czysty dział P), że wiersz, o który tak drą się koty, czytałem wcześniej w dziale P. Jeśli tak, to by znaczyło, że pojawił się na orgu 3 razy. To niewybaczalne! Ba! Istnieje możliwość, że zamieścił go również na innych portalach. Napiszmy więc do ich moderacji, żeby się dowiedzieć. A, i dla pewności spalmy mu dom, bo może ma go gdzieś w notatkach.
-
Odnosząc się zatem do meritum tematu: Anton zamieścił swoje wiersze 2 miesiące temu, a dostaje mu się teraz - dla mnie jest jasne, że ktoś mu chce dokopać. Co, minusikanie już nie wystarczy?
-
;) Pomijając gramatykę Twojej wypowiedzi skoro w regulaminie nie ma mowy o pięciu takich samych wierszach, to i nie ma podstaw do ich wyrzucenia, gdyż regulamin nie został naruszony. Proste. Ponadto regulamin poezja.org mówi wyraźnie: 5. Użytkownik nie ma prawa do : [...] d) Żądania od administratora lub/i moderatora www.poezja.org, aby zmienił/usunął Twój/obcy wiersz.
-
Co forumowicze o tym sądzą?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
A ja to wszystko mam gdzieś Póki to jakoś mnie nie dotyka Póki nie połyka mnie Póki na skórze mej nie rozkłada się -
Co forumowicze o tym sądzą?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Wiesz, bywa, że błądzę Wiesz, bywa, że błądzę po mieście i wzrokiem Wzniesionym na moment zahaczam obloki I pytam sam siebie, gdy patrzę tak na nie Jak ponad parterem wygląda mieszkanie Lecz częściej swe myśli kieruję ku ziemi Do kostek smarkotnych i mesznych kamieni W to miejsce, gdzie każdy ląduje na cztery Czasami kopyta, zazwyczaj litery Gdzie prędzej czy później, lecz w końcu sam ujrzysz Że po to jesteśmy, ażeby tu umżyć A szary Czarnobyl - czy jeszcze pamiętasz? Tam była i szkoła, nie tylko cementarz Czy teraz rozumiesz? - wystarczy jeżeli Potrafisz uwierzyć w herozję skamielin Tę, co w niej być może przegląda się właśnie Bóg, który to wszystko odbiera opatrznie Myślenia, jak widzisz, mam dziwne nawyki O czasach dalekich, gdy byłem plemnikim Dlatego się nie dziw czytając ten z listów Że wrzucam od siebie tak wiele domychsłów Ostatnio edytowany przez Don Kebabbo (2010-03-12 13:04:51) Dnia: 2010-03-12 09:28:15, napisał(a): Don Kebabbo Komentarzy: 859 Gdy brak słów, nie pytaj Dlaczego przeklinam oraz: Wiesz, bywa, że błądzę Wiesz, bywa, że błądzę po mieście i wzrokiem Wzniesionym na moment zahaczam obloki I pytam sam siebie, gdy patrzę tak na nie Jak ponad parterem wygląda mieszkanie Lecz częściej swe myśli kieruję ku ziemi Do kostek smarkotnych i mesznych kamieni W to miejsce, gdzie każdy ląduje na cztery Czasami kopyta, zazwyczaj litery Gdzie prędzej czy później, lecz w końcu sam ujrzysz Że po to jesteśmy, ażeby tu umżyć Bo wiem już dokładnie, gdzie zmierza nas obu Jak wszystko co z tkanek się składa do globu I chociaż od środka coś jeszcze nas grzeje (To krew, krew, krwi tyle) w nas ciągle pompeje I szary Czarnobyl (czy jeszcze pamiętasz: Tam była i szkoła, nie tylko cementarz) Czy teraz rozumiesz? - wystarczy jeżeli Potrafisz uwierzyć w herozję skamielin Tę, co w niej być może przegląda się właśnie Bóg, który to wszystko odbiera opatrznie I widzi być może, a może sam marzy Jak mażę by fakty bezbłędnie kolażyć A że mam niekiedy myślenia nawyki O czasach tych również gdy byłem plemnikim Dlatego się nie dziw czytając ten z listów Że wrzucam od siebie tak wiele domychsłów Dnia: 2010-03-26 12:10:04, napisał(a): Don Kebabbo Komentarzy: 859 Gdy brak słów, nie pytaj Dlaczego przeklinam I, o zgrozo!, oba w Zetce! Uff, dobrze, że między 2010-03-12 09:28:15, a 2010-03-26 12:10:04 nie wpadł mi do głowy lepszy tytuł. Pozdrawiam. -
Prawdziwa, nieprawdziwa... To wiersz, a nie traktat o istocie wszechrzeczy. I właśnie dlatego mi się podoba. Piękny nawet gdy leje.
-
Żubr - lubi się wychylić :) Może i nie każdy piec daje takie samo ciepło, ale reszta jest prawdziwa. Pozdrawiam.
-
W sumie ja też nie, ot taka stop klatka. Pozdrawiam.
-
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi, ale dzięki za wgląd. Pozdrawiam.
-
Z wolna zaczyna do mnie docierać Co może znaczyć pan prezydenat
-
wtuliłaś się w drzewo
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytałem go już kiedyś, tytuł wrył się w pamięć. Wtulił właściwie. Pozdrawiam. -
róźnica
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Drogi Don, to jest tak: Drogi Don, w tym wierszyku chciałem powiedzieć, że są ludzie, jak myśli, rzeczy, co mają "tylko" ręce i nogi, oraz, że są ludzie, którzy mają usta, coś do powiedzenia. Poczytaj jeszcze. Pozdrawiam. Stefan. W sumie to interpretowałem go podobnie: Nie pytany nie mówię, to jest jazda szczera Krzyczę wraz z innymi (Kazik) Pozdrawiam. PS. Zmiana na lepsze. -
róźnica
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na mój gust całkiem całkiem, chociaż, by coś z niego wyciągnąć wystarczyłyby i te cztery wersy: poznałem kilku ludzi mają ręce i nogi kiedy pytam odpowiadają Edycja: Wtedy przyjąłbym go bez zastrzeżeń. Wybacz, ale od jakiegoś czasu ironia najbardziej do mnie przemawia. Pozdrawiam. -
Historia umarłego motyla
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ok, to Ty usuń, ja zabiorę i mamy wiersz na dwóch ;) Mnie się tu właśnie ten ostatni podoba. Pozdrawiam. PS. Tytuł zbyt wzniosły (sic!) jak na motyla. -
A co by se na Święta nie porobić ;) Pozdrowienia ze Śląska.
-
Czego poeta oczekuje od miasta?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ja mieszkam na wsi i piszę o mieście. W sumie tu też się wszystko urbanisturbuje. -
Cóż, serduszka, samo życie Tak krew lubią, jak i bicie Pozdrawiam. PS. www.youtube.com/watch?v=ZcJY_A1zQ5s&feature=PlayList&p=F933CD3ED890EA80&index=0&playnext=1 :)