-
Postów
1 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Don_Kebabbo
-
Pro memoria: Omnis moriar - tak brzmiała poprzednia i też było git ;)
-
"Notatka" jest po części żartem, różnie ją można czytać i bardzo ładnie (choć przez przypadek) uzupełnia się z poprzednio tu wklejonym tekstem o zaułku. "Linie pilarne" są z kolei śmieszne jak cholera, ale pisane były całkiem na poważnie i powstały przez przypadek podczas wymiany wiadomości tekstowych z kumplem pamiętnego wieczora, kiedy to autor odmówił spotkania się przy piwie zmuszając obie strony do samotnego spożywania alkoholu. Wieczór miał klimat ogniskowych przyśpiewek typu "rachu ciachu i do piachu", a wszyscy żyją długo i ogólnie rzecz biorąc jesień, kurwa, idzie. Pozdrawiam.
-
Z niczego nie wyszedłem, ale co wiem to wiem - dzień później napisałem "Linie pilarne": Jakie piękne rączki Spójrz, kochanie, spójrz Tak się robi wstążki Kiedy ma się nóż Dziś miałem dzień po którym chciałem opublikować przynajmniej zabawniejszy z kawałków. Pozdrawiam.
-
Wolin 2006
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brzmi wiarygodnie więc podejrzewam, że od 2006 niewiele się zmieniło. Reportaż w formie wiersza dobrze obrazujący jarmark tego co możliwe. -
Czasem myślę, że być może Starczyłoby skończyć z farsą Przykładania do żył noża Odkładania po kwadransie Że się lepiej pociąć pięknie Albo strzelić sobie w głowę Niż jak dzisiaj budzić z jękiem Nie itsnieją takie słowa
-
Noel Calef "Windą na szafot" - taka bomba na papierze.
-
Jest taki zaułek
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaułek zaułkowi nie równy, także na salonach. Ja tylko jak dziecko złożyłem literki na kupkę, która się sama... no... ;) -
Jest taki zaułek
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bez cycków nie ma lodacznic, musiały się pojawić ;) A i owszem - były piersiorzędne ;) -
Jest taki zaułek
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie zawsze chcą się do siebie kleić i potem wychodzą takie zmuntowane teksty ;) -
Jest taki zaułek
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeżeli nawet gdzieś blisko Cudowne dzieją się baśnie Tu nadal śni się o cyckach I pełnych ustach lodacznic (Gdzie los się nie zwykł uśmiechać Najczęściej jedzą mu z ręki) To miejsce, w którym poeta Jak dziecko składa literki -
Zasłyszane
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak głoszą niektórzy na ziemi kochanej Podobno ostatnio zmieniło się wszystko Już człowiek człowieka nie stawia pod ścianą I nikt się nie bawi w strzelanie do rzytków Jak głoszą niektórzy podobno nieważne Kto biały, kto czarny i jankes czy Arab I tylko dlatego, że równy jest każdy O wojność dla wszystkich ktoś ciągle się stara -
Ostatni dzwonek
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A nam wszystko jebną My mamy cały świat Nieistotna płeć twa, ani Jaki czego masz współczynnik I tak zawsze umierają Ludzie Bogu ducha winni Jedno pewne jest jak amen I jak rynku kształt plujkątny: Tutaj wszystko jest udane Jak pieniądze przed dziesiątym Jeszcze wczoraj byłeś mały Miałeś klocków garść niepełną I maziałeś plamastrami Śmieszne gludki w małych pchełmach Dziś twym hobby jest twój konik Jakieś żarcie, łyk browarka Papierozkosz na balkonie I zabawy w lupanarku Jutro pewnie i to minie Nie dasz rady unieść łyżki Będziesz do ścian się roślinił Aż ktoś w końcu wyjmie wtyczkę Może i tak się nie stanie Ale wiedzą ci co w ziemi Ile można słuchać bajek O szczęśliwym zakończeniu Więc tymczasem bywaj zdrowy Pal, kopuluj, sraj, pij i jedz Lecz gdzie z sercem kopią groby Tam nasłuchuj, komu bije -
chciałam skomentować, ale teraz by było bez sensu:), najpierw zajrzałam co znaczy "koprolit" i już zamysł wiersza stał się jasny. fakt, po jednych zostanie koprolit po innych jednak co nieco:), pozdrawiam:) Zawsze jakiś kamień, ale to nie zawsze wychodzi tak, jak by się chciało: cybull.wrzuta.pl/audio/4nzR2tBJ4zQ/ballada_o_zasranym_pomniku ;)
-
Miało być ironicznie o tym jakie gówno po sobie zostawiamy, jeśli nie wyszło to true dno - napisałem w dniu pubikacji, wiele czasu nie sraciłem.
-
Diplodoki już nie żyją Został po nich tylko kamień Ludzie pewnie się nie mylą Że i po nich coś zostanie
-
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
napisane zgrabnie i rytmicznie, nie rozumie dyskusji o dodawaniu zgłoski - jest ok. a śpiewać, każdy może, byle nie katował drugiego:) rządzić jak doświadczenie pokazuje - nie każdy i niestety zatykanie uszu nic nie da, możemy jedynie mieszać łapką w nocniku... przesłanie? na czasie. zaczyna się wyborcza karuzela..., pozdrawiam. Tekst w tym tonie chodził za mną już od jakiegoś czasu, w końcu siadłem, napisałem i jest. Pozdrawiam. -
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki, zaraz zrobię poprawkę w motcie, kawałek znałem tylko z wykonania Analogsów. Zresztą jest wiele kapel, które przeszły mi gdzieś bokiem (dzięki za Toxynę, którą znam dzięki Twojemu linkowi gdzieś na forum, a która też by się do nich zaliczała). To tak zupełnie z innej beczki, mieliśmy przyjemność gościć na naszym forum byłego wokalistę Smar SW (a że to kultowa kapela, to już inna historia). A dobrze jest znać takie rzeczy jak: Brak, Profanacja, Defloracja, Nocne Szczury, Absurd, Amputacja, Ostatnie Tchnienie Dziadka Stefana, Przejebane, Grzmot w Nocniku, Zaczarowany Ołówek, Śmierć Kliniczna, Ręce do Góry, Madame, Made in Poland, Królowa nie żyje, Czterech kopniętych i Fred, Lewa noga Pinokia, Schizofreniczna prostytutka Maria, Patologia Ciąży, WC, - z tego co tak teraz przychodzi mi do głowy. Nie wszystko jest na You Tube Co uda mi się znaleźć, to przesłucham. Smar SW, Profanację, Przejebane, Zaczarowany Ołówek i Śmierć Kliniczną znam, resztę nie wiem - niektóre nazwy słyszałem, ale utworów nie kojarzę. Z kapel, na które trafiłem niedawno polecić mogę Dekret (płyta "Ludzkie cienie") i Spasi Sohrani ("Bez komentarza"). -
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No takie na pół minuty plus przygrywka ;) Dzięki. -
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki, zaraz zrobię poprawkę w motcie, kawałek znałem tylko z wykonania Analogsów. Zresztą jest wiele kapel, które przeszły mi gdzieś bokiem (dzięki za Toxynę, którą znam dzięki Twojemu linkowi gdzieś na forum, a która też by się do nich zaliczała). -
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miało być od partii, na party zapraszam tam: www.rockreggae.pl (zakładka program, dzień 27.08., duża scena - mnie już nosi ;)) zaraz zajrzę, ale a pro pos - party to też (w domyśle rzecz jasna) od partyjniactwa .) Ale to ma być prosty tekst, bez miejsca na domysły. -
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdzież bym śmiał uderzyć niewiastę? No, ale tam nie ma patrioty ;) wstaw partyjotę i będzie ok ;) Miało być od partii, na party zapraszam tam: www.rockreggae.pl (zakładka program, dzień 27.08., duża scena - mnie już nosi ;)) -
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hokus-pokus: wystarczy ostatni wyraz czytać czterosylabowo :) Eeetam, może dodaj ,już' przed patriotą. Sorki, nie bij :) Gdzież bym śmiał uderzyć niewiastę? No, ale tam nie ma patrioty ;) -
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hokus-pokus: wystarczy ostatni wyraz czytać czterosylabowo :) -
Z Mastertona nic nie przytoczę, choć wydaje mi się, że to z którejś z jego książek pochodzi fragment o "pustym talerzu z resztkami jajecznicy" natomiast w książkach Clive'a Barkera natknąłem się na takie kwiatki: Z oczu buchnęła krew. Zaczęła wylewać się także z nosa i oczu ("Powrót z piekła"), "Głowę osadzono głęboko między ramionami aby zminimalizować problemy ze zbyt słabą szyją. Mimo tych defloracji potwór żył" ("Księga krwi", tom 1) i "Zestaw niesamowitych opowiadań utrzymanych w konsekwencji makabry" (opis drugiego tomu) :) Jeśli wśród tych pięciu książek jest jakiś zbir opowiadań to możesz mu się przyjrzeć (z tego co kiedyś czytałem, to miał parę niezłych pomysłów), ale jeśli masz też coś, co nazywa się "Głód", to oddaj komuś, kto nie ma z czego skrętów robić - chyba najbardziej żenująca książka jaką zdarzyło mi się przeczytać, po pierwszym rozdziale spodziewałem się czegoś na miarę "Bastionu" S. Kinga, a dostałem kupę (tak, kupę) bzdur pod postacią bezsensownej fabuły i błędów merytorycznych w rodzaju gość hamuje na wstecznym i siła hamowania rzuca go do przodu. Z rzeczy ostatnio czytanych mogę polecić "Malowanego ptaka" Kosińskiego, a z mniej znanych "Ja, nieśmiertelny" Waltera Vogta (da się znaleźć w bibliotekach) - zakończenie równie lipne co tytuł, ale wcześniej interesujący obraz człowieka popadającego w demencję i dość spora dawka ironii.
-
Mam syfiasty głos
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie umiem śpiewać (Po prostu) Już nie krzyczę, kiedy widzę Tych, co taki rządek tworzą Że się tylko głowić idzie Ilu pionków trzyma poziom Ani jedno z ich wystąpień (Towarzyszom im owacje) Nie przekona mnie, bym zwątpił W sprawadliwość demokracji Mam głęboko gdzieś pod kiecą Kto mnie za to miesza z błotem Że nie palę rac na wiecach I nie jestem partiotą