-
Postów
1 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Don_Kebabbo
-
Dzięki. Cieszę się, że coś dało się z tego wyciągnąć.
-
Są barany i barany, w tekście chodzi o te drugie, więc nie trafiłeś ;)
-
Dzięki, nie często sprawia się przyjemność wylewaniem żółci ;) no tak, kiedyś podobnym wpisem pod wierszem, najwyraźniej bardzo osobistym, wywołałem święty gniew jego autorki. dobrze, że puściłeś oczko, bo oczywiście chodziło mi o to, że doceniam pracę/talent Autora, których uzewnętrznieniem jest powstały tekst i się go czyta :) Spoko, zrozumiałem za pierwszym razem ;) Na innym forum właśnie tytuł się nie spodobał, bo po bad tripie ktoś się spodziewał nie wiadomo jakich smoków, a ja zwyczajnie powtórzyłem to, co Stepehen King napisał w "Pokochała Toma Gordona": Życie to potwór zębaty... Pozdrawiam.
-
PL ma taki zjazd, że na siłę próbuje przekazać komuś jakim to wszystko jest piękłem. Sorki, że w tematach tak często się powtarzam. Dzięki, nie często sprawia się przyjemność wylewaniem żółci ;) Jeśli "Bad trip" to pewnie Wrong Turn ;) Ten wers miał być definicją, nie poleceniem, więc nie zabardzo mi pasuje w proponowanym kształcie, z resztą wtedy i tak powinno być na końcu "baranów". No, a ten suchar i korki to poniekąd prognozy peela na Euro... Dzięki za dostrzeżenie szarej - na takie nie każdy zwraca uwagę. Też już jakieś dwa lata nie oglądam, a takie rzeczy wypisuję ;) No ale tekst nie o telewizji, ale o życiu i pięknej krainie, więc... ;) Pozdrawiam.
-
Nie chciałem ci mówić, ktoś jednak powinien Że szarą stąd jesteś, więc powiedz, aktorko Jak widzisz swą przyszłość w tej pięknej krainie Gdzie w drodze po suchar utyka się w korkach Wiesz, życie na zewnątrz to nie jest videał Jeżeli nie wierzysz, zaczekaj do rana Bo teraz jest znośnie - działanie na zerach To gapić się w ekran i liczyć baranów
-
Sen polucjanta
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy brak słów nie pytaj, dlaczego przeklinam ;) poecie brak słów?!? cóż to za poeta...? Śmieć wiatrem miotany, a czasem poeta Co umie w przybłędzie zobaczyć czasownik -
Sen polucjanta
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy brak słów nie pytaj, dlaczego przeklinam ;) -
Sen polucjanta
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niech będzie Kababie:) Myślę, że z patelnią to dobry interes, a co do trzech siwych włosów - zazdroszczę:) Interes nienajgorszy - może uda mi się jeszcze jakiś smakowity wierszyk dzięki niemu wysmażyć ;) -
Sen polucjanta
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie "Pan" tylko kebab, czy jakoś tak - doliczyłem się już trzech siwych włosów, ale przy zakupie piwa w nowym miejscu jeszcze mnie o dowód pytają (w tym roku już raz się zdarzyło:)). A punkty? Wymieniłem w markecie na patelnię ;) -
Sen polucjanta
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zeszłej nocy po raz n-ty Śniły mu się drzwi i klamka Do mieszkania tej walniętej (Puk, puk - o tam) nimfomanki Dzisiaj u niej za oknami Tylko szpetne są firance A on i tak roztrzepany Jak gołąbek na asfalcie -
Syfstem zwabija
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eee, "główno" mi nie leży, ale specjalnie dla Ciebie alternatywna wersja zakończenia dostępna tylko na orginalnym, zielonym nośniku: Pracujesz jak robot i myśląc niewiele Mydlane bajeczki wyławiasz z kanałów A cała ta płapka, byś kiedyś w fotelu Bujanym truł dzieciom jak nigdyś bywało Gra? ;) -
Syfstem zwabija
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak zobaczyłem, że tekst zaczyna przybierać formę agitki, wiedziałem, że wielkiej poezyji z niego nie będzie ;) Na początku miałem tytuł (funkcjonujący w moim języku jako twór samodzielny już od dłuższego czasu) i dwa ostatnie wersy. Całość miała być na nieco inny temat i trochę bardziej zadziorna, ale u mnie dość często tekst, który zaczynam, i ten, który kończę, to dwie różne bajki. Dzięki, pozdrawiam. -
Syfstem zwabija
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zmęczony ludziku, zmruż czasem tak oczki Byś zdołał przeczytać, gdy pisze coś maczkiem Nim cudne reklamstwa na wszelkie bolączki Do reszty słabiutką rozgłupią ci czaszkę Patrz, wszędzie sprzedają niebiańskie inferno Co kupisz tym razem - promocję czy hicior? Czym innym tej ziemi być częścią znamienną Czym innym machinie powierzać tryb życia Pracujesz jak robot i myśląc niewiele Mydlane bajeczki wyławiasz z kanałów A całe to gówno, byś kiedyś w fotelu Bujanym truł dzieciom jak nigdyś bywało -
Unplugged?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetne :)) U Ciebie to już standard. Pozdr. Nie wiem, czasem myślę, że już się skończyłem. A jak tam adapter, zrobiony czy poszedł w odstawkę? Ja jak dałem naprawić radio Zodiak wieki temu tak ślad po nim zaginął. Ale w zamian mam wiekowy wzmacniacz Tensai, w którym co prawda nie działa balans, ale poza tym jest cacy, więc nie narzekam :) -
Unplugged?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Manalia ? Czy Melania ? Bo chyba nie Melina ?? A z Kebabów ten jest chyba najprzeprzniejszy , które kosztowałem - KEBABIE : : : R E W E R A C J A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jednym się podoba, innym nie. Próbowałem się publikować na www.portalliteracki.pl, ale od pół roku redakcja się na mnie wypina, więc od dziś ją pieprzę ;) Ponadto w Łodzi chcą mnie w przyszłym tygodniu powiesić w alejce, ale to już inna bajka :) Pozdrawiam. -
Unplugged?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki. -
Unplugged?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podpuchy nie było, słowa były moje, entuzjazd i marleńka czekały w notatkach chyba nawet ze dwa lata, a o ich istnieniu równoległym dowiedziałem się dopiero dzisiaj nad ranem. Domyślałem się, że coś z tego, co mi przychodzi do głowy nie jest żadną nowością, ale nie spodziewałem się, że będzie to 100 centów ;) Gdybym sprawdzał takie rzeczy zawsze jak wpadnę na jakieś słówko to do dziś miałbym za hobby sklejanie modeli ;) Pozdrawiam. PS. Wymyślił mi się dialog: - Cześć, kebab, piszesz coś czasem jeszcze? - Nie, od dzisiaj udaję, że tworzę. -
Unplugged?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, zabawny komentarz, ale przytaczam ze względu na pogrubienie. Kreśli się bowiem taka sytuacja: godzina 3:50 kebab wstaje i idzie się odlać, wraca. Spać nie może, ale zostało mu prawie całe zwietrzałe chyba już piwo w szkle, więc uznaje, że nie lubi jak coś się marnuje i przy okazji sprawdza w googlach jakich słów nie ma a jakie są, bo czas leci i może wypadałoby odpowiedzieć jak się 10 komentarzy uzbierało. I wyszło mu na to, że są takie słowa jak entuzjazd i eufuria, że jest bezradość i są natrętki, nawet marleńka jest i zołzanna również się pojawia, a z całego zestawu słów, jakich użył, jedynie popółdni nigdzie nie widać, ale to też nie znaczy, że nikt przedtem na to nie wpadł. Cóż, ostatni raz bawiłem się w ten sposób kiedy stwierdziłem, że niemożliwe jest, by nikt wcześniej nie wpadł na hasła "beauty fool" i "cute ass", po czym stwierdziłem, że jestem po tyłach z kulturą musową (było - przyp. aut.) i mój mózg wyrzuca (sic!) mi te zaległości. Btw, właśnie wklepałem "envyronment" w g. i uznaję, że jeden tekst pójdzie się kochać, bo autor nie lubi się powtarzać, a koszulki z napisem "Life is brutyfull" nie spalę tylko dlatego, że słowo brutyfull pojawiało się w innych kontekstach. Nadmienię jeszcze, że tekst, który opublikowałem pt. "Ostatni dzwonek" miał się nazywać albo "Po chuj the bell tolls" co było głupie, albo "Co tam, panie, w potylicę?" co też już było, więc zrezygnowałem. Proszę więc nie dawać pozytywnych komentarzy tekstowi, który jest wdurny (było w charakterze literówki;)) i odpalić kawałek Plagiatu 199 pt. "Vladimir Boudnik", który ku mojemu zaskoczeniu zagrali na ostatnim koncercie, a w którym to pojawiają się słowa: Proszę nie panikuj, tyle razy to robiłem, już bez tego nie potrafię, nic dobrego nie stworzyłem. Nawet nie wiesz miła jak jest trudno dziś artyście, jestem wyczerpany, nic nowego nie wymyślę. Pozdrawiam i dobrano. -
Dziwiłem się kiedyś, owszem Ale dziś już się nie dziwię Czemu choć są różne opcje Wciąż tak wielu klepie bidet ;)
-
Unplugged?
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Latarnie pogasły, za oknem jest czarno A w moim pokoju niewiele się dzieje Wspominam psotkania z marleńką zołzanną I suszę na wargach natrętki butelek To wszystko, co w życiu tuliłem w ramiona To wszystko, z czym kiedyś spędzałem popółdnia Jest wieczór i pewnie znów wygra dysonans Eufuria-bezradość (tak zwany entuzjazd) -
Kilka marnych szkiców
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś mi mówi, że za chwilę będę tu miał niezły śmietnik :/ -
Kilka marnych szkiców
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jest celowo tak napisane, żeby i tak się czytało :) Przy tym odczycie może nawet bardziej by pasowało, że życie to więcej niż widzisz (jak radzi Oxyvia), ale obawiam się, że pl (ten zacięty) nie byłby w stanie tego pojąć. Pozdrawiam. -
Kilka marnych szkiców
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O powyższym opinie różne, ja sam jestem z nim jeszcze na świeżo, ale jeśli ktoś chciałby poczytać teksty, które wydają mi się udane, to w ostatnim PKP strony 83 i 84 mam na wyłączność :) Cały numer (przeszło 160 MB, więc kawał cegły) jest do ściągnięcia z adresu mniej więcej https: //rapidshare.com/files/3696012689/PKPZin_-_Wrzesień_i_Październik_2011.pdf Pozdrawiam. -
Kilka marnych szkiców
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Błąd z przecinkiem poprawiłem, dzięki. Słowa na razie zostają, z resztą to są tylko szkice ;) Pozdrawiam. -
Kilka marnych szkiców
Don_Kebabbo odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kanalie ukryły gdzieś złoto Zaczyna paskudzić się jesień Patrz, ciała myjemy, a potem Grzebiemy się w piachu jak dzieci Najmniejszym powodem do wstydu Są wersy, co mogły być wierszem Wiesz, życie to wszystko, co widzisz Pomiędzy pocięciem a śmiercią