Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nechbet

Użytkownicy
  • Postów

    751
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nechbet

  1. Nechbet

    pluskwa

    Wrocławia nie pierdol, w porządku miasto :-) jak zawsze wiersz na wysokim poziomie, choć może te przekleństwa trochę rażą, ale co tam podoba mi się Twoje pisanie, zachowujesz dystans, nie rozczulasz się, piszesz świat jakim jest, surowym, ale pięknym współczesno-poetyckim tonem :-) lubię :) cieplutko Marta
  2. cholera Stasieńko jak Ty się rozpisałaś ! i wolę Cię taką, niż taką czułostkową, świetnie naprawdę, warto czytać i wracać buziaki tulaki :* Marta
  3. Nechbet

    zima, 1984

    dziękuję Wam za poczytanie i wszystkie uwagi. pozdrawiam cieplutko Marta
  4. Nechbet

    zima, 1984

    nie denerwuję się przecież :-)
  5. Nechbet

    zima, 1984

    :-) Żubrze tu nie było żadnej walki, to po pierwsze, a po drugie z Tomaszem nawet nie śmiem się równać... dzięki Adaś :*
  6. cholera! w takim razie ukłony w pas za kursywę szczególnie! cała reszta też bardzo smaczna, choć drażni mnie ten nawias w pierwszej strofie, trzeba czytać wiele razy, każe wracać, a to bardzo dobrze! gratuluję pozdrowionka :* Kędziorek :D
  7. kursywa Twoja Kotek? pytam, bo różnie to z tymi kursywami bywa :)
  8. Nechbet

    Burza

    Na ziemię osuwa się bawełniany czepek. Biorą mnie mężczyźni w niebieskich kamizelkach. nie rozumiem pointy, widocznie nie jest mi dane, bynajmniej nie w tym momencie, hehe :) no poza, to pięknie Karolciu... PS. dla tambylców TU - Rainbow Tours, pracuję w biurze podróży tak nawiasem :D buziaki Marta
  9. Nechbet

    zima, 1984

    wszystko rozumiem :-) kiedy mogę, to zmieniam i przyjmuję sugestie, ale nie w tym przypadku w każdym bądź razie dziękuję za powrót dobrego dnia Marta
  10. Nechbet

    zima, 1984

    pointa jest jaka jest i taką pozostanie - przykro mi :) to bardzo osobisty wiersz. dzięki Lecter. pozdrawiam Marta
  11. Nechbet

    zima, 1984

    dzięki wielkie Karolcia :*
  12. Nechbet

    zima, 1984

    Ty wiesz skąd :D oj łobuz łobuz ! :*
  13. Nechbet

    zima, 1984

    był początek marca, miejscami wiosenniało. małe szczęście w twoich rękach, pierwsze, wyczekiwane. nie pamiętam, czy leżał wtedy śnieg, nie pamiętam. była godzina piętnasta, nie zjadłaś obiadu, otworzył się świat, obudziło życie dwudziesty piąty raz
  14. wspaniale, jestem pod wrażeniem, w tak skondensowanej formie, tyle treści - gratulacje. pozdrawiam serdecznie Marta
  15. nigdy na jawie się tak nie uśmiechasz ---> wywal całkiem, po co to? i koniecznie zamień mych --> moich poza tym bardzo plastycznie i ładnie. plusiczek. pozdrawiam ciepło Marta
  16. Nechbet

    inaczej

    uuuuuu kochana czemu mi nic nie pisujesz? lobuziaro!!! gratulacje zazdroszczę normalnie odezwij się czasem na gygy :)
  17. Nechbet

    inaczej

    Martynko są momenty, ale są też i "niemomenty", do których należą: wyrywam dni z kalendarza otwarte morze starych fraz – dziś cała jestem czekaniem i nie ma tu nic z szarości nieodkrytych wrażeń; nie ma śladów po zimie wilgotnych brudnych śladów w pękającym lodzie no to to słabiutkie cała reszta na tak, na pewno wiele pracy nad tym wierszem, moim zdaniem buziaki Kochana :*
  18. Nechbet

    to jest

    krótko i na temat, z dystansem - kupuję :-) pozdrowionka Michasiu Marta
  19. forma listu dość popularna, ale tu wyszło niebanalnie i ciekawie, świetne nawiązania warholowskie, ładnie się wszystko komponuje. a ja zupy też lubię :D pozdrawiam cieplutko Marta
  20. Nechbet

    wenus kontra mars

    :-) nigdy się nie gniewam, wiem, że były lepsze, nie każdy zawsze ma dobre momenty Pancuś dziękuję buziaki Marta
  21. Nechbet

    wenus kontra mars

    tylko tu mogę być drwić i czekać aż zrozumiesz – nie ma sensu starać się i wznosić, niżej niż na dno już nie spadniesz palę, choć mam alergię na sen przy tobie brak mi pomysłów z perspektywy potrafisz słuchać i widzieć najzwyczajniej w świecie rozciągnęła się nam ta bajka wypadła a czy tak będzie już sprawniej? to chyba moja wersja ostateczna, jeszcze jakby ktoś zechciał tu zaglądnąć, to proszę o opinię :-)
  22. Nechbet

    wenus kontra mars

    uważam, że rady są cenne, a ja generalnie nie ograniczam się do siebie samej, ponieważ cały czas się uczę kiedy widzę, że podpowiedzi moim zdaniem są nie do przyjęcia - wtedy nie zmieniam, a kiedy widzę, że pomogą - zmieniam :) ot :-) filozofia, hehe
  23. Nechbet

    wenus kontra mars

    no zmienię, zmienię, zaraz poprzestawiam co trzeba Tomaszku nudne? nie wiem, ważne, że wartościowe :) pozdrowionka :*
  24. Nechbet

    wenus kontra mars

    dziękuję Aguś - na pewno przemyślę :-) buziaki:*
  25. Nechbet

    wenus kontra mars

    masz rację pomyślę dziękuję za podpowiedzi. pozdrawiam Marta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...