Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

moni mada

Użytkownicy
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez moni mada

  1. uwalniam się nieporadnie od tych myśli które kazały skupiać się tylko na Tobie od niedorzecznych pragnień zakazanych marzeń stoczyłam się wiem straciłam kontrolę nad sobą nad wszystkim to było złe a Ty? grałeś ze mną w swoją grę raz byłam uwielbianą królową raz marnym pionkiem nie widziałam tego nie chciałam tego dostrzec dziś choć ciężko walczę o każdy moment zdrowego rozsądku budzę sumienie choć uczucia we mnie płoną i tak trudno nie przekroczyć tej granicy która oddziela mnie od nowego szaleństwa jeśli nie chcesz być ze mną bądź beze mnie
  2. Śliczne i magiczne pozdrawiam
  3. odarta z czci i godności skalana najcięższym z grzechów pod pręgierzem czeka potępienia rozpamiętuje czysta miłość spokojna i cicha przejrzysta jak lustro wody odbijające niewinne myśli anielskie słowa szaleństwo burz i namiętności rozdarcie zaskoczenie rozgoryczenie co bardziej warte było życia?
  4. Witaj Marto... Chciałabym, by to właśnie "dobranoc" było na zawsze, ale obawiam się, że kolejny raz będzie tylko do świtu.. Miło, że wpadłaś do mnie :) pozdrawiam cieplutko
  5. się robi ;p
  6. Dziękuję...
  7. Świetny off topic...motyw w sam raz na jakiś małe wierszowanie ;) hmmm
  8. Jaki nikt? A ja?
  9. Ty zawsze wiesz, jak poukładać słowa w śliczną całość...chciałabym ujrzeć tego motyla, z którego zrodziła się Twa dusza...niepodważalnie musiał być subtelnie obdarzony ciepłą barwą :)
  10. no przecież ja Cię czytam jak zawsze :) znalazłam coś z krainy cieni...
  11. Dzięki za to "lepiej" ... dodało mi skrzydeł :) pozdrawiam
  12. Bea i Koko...:) dzięki, że podążacie za mną, miło mi w Waszym towarzystwie :) i świetnie się uzupełniacie haha...tylko przestańcie się nabijać, bo stąd ucieknę ;) choć wcale nie chcę...:( ściskam Was
  13. Myślę, że to rozdroże przyciąga nas wszystkich jak magnes mimo, iż obok biegnie zupełnie prosta i łatwa ścieżka... dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam
  14. Witaj, racja...światełko migocze...jeszcze troszkę słabiutko, ale zawsze to jakiś promyczek możenadziei (celowo pisanej razem) :) dziękuję za wizytę, następnym razem będą pączki z dziką różą pozdrawiam
  15. wypłowiała chusta w wielobarwne motyle kiedyś tuliła twe kruczoczarne włosy zaplecione w gruby warkocz zdjęłaś ją wtedy w lipcowe popołudnie gdy pierwszy raz powiedziałaś kocham zawstydzone jaskółki szybowały po niebie zerkając zazdrośnie w waszą stronę choć ty nie widziałaś ich wcale dziś masz jeszcze tę chustę i warkocz zroszony srebrem
  16. Zaglądam znowu:) Śliczne te wiersze i trochę dziwię się, że tu tak pusto pod nimi. A skoro tyle jest miejsca to dlaczego tego nie wykorzystać:))) Podoba mi się Twój styl i nastrój wierszy...dla mnie super! pozdrawiam
  17. Brzaskiem muśnięta kotara nocy z wolna unosi swe powieki senność Ćma nocy Zaskoczona bladością promieni bledszą niż ma młodość która w rozterce ulatuje płocha i kończy żywot z dala od pochwał od słów zachwytu i uwielbienia moja dzika młodość co o świcie szeptała tylko Twoje imię bez wytchnienia
  18. pragnę czuję gubię się krętą ścieżką od ciebie do mnie przebiegam nie wiedząc czy iść dalej czy zawrócić a przede mną tylko rozdroże i szczere pole do samego nieba
  19. Fajnie, że się spodobał...dzięki za miłe słowa pozdrawiam
  20. Marto, chciałabym kiedyś odbyć taką rozmowę...może być nawet przez telefon. Podoba mi się w jaki sposób wyrażasz swoje emocje i to nie tylko w tym wierszu :) będę Cię czytać na pewno... pozdrawiam
  21. masz rację...w większości. Chociaż ta własnie większość jest niesamowicie kusząca...niestety. z uśmiechem pozdrawiam
  22. Nie... Nie jestem smutna...nie myśl tak Tylko nie chce mi się tylko uśmiechać Usta wykrzywione zamarły w podkowie nieszczęścia Nie... Nie jestem smutna A łzy? Tak sobie kapią Jak deszcz Mamy przecież jesień Rozłóż swój okrutny parasol Nie dosięgną cię krople Nie zmoczą Bez poczucia winy Zaśniesz Dzisiejszej nocy
  23. Szczerze dziękuję za wszystkie "przeciw"; ciepło za "za" Nie mam jeszcze dość "silnych" argumentów by się bronić skutecznie, ale wrażliwą duszę by skutecznie dziękować :)
  24. wyplątuję z włosów myśli potargane dzikim wiatrem łączę w bukiet wpinam liść klonowy wiąże źdźbłem zasuszonych wspomnień dziś położę go przy tobie kiedy zaśniesz pocałunkiem
  25. Witaj Agat... pukam może nie jak stary znajomy mam nadzieję, że nie jak najbardziej niechciany gość... wsłuchałam się w Twoje szepty delikatne w swym zasmuceniu tęsknie piszesz...mówi do mnie zapukam znowu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...