Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jacek_sojan

Użytkownicy
  • Postów

    2 329
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jacek_sojan

  1. I Kaczory stroszą pióra. Szykuje się zmiana. Już kropiwnicki wróży rozkwit parasoli. W gałęziach lepperuje wiatr i giertychuje. Strumieni złoto spiesznie chowa balcerowicz. Liściem łopuszański przygarnął czule jerza. Gadzinowski łeb zwiesił w cień olechowskiego. Macierewicz z dwururką wyszedł na zaleski - nadchodzi dorn - mruknął strzepując kwaśniewskiego. Piechociński on teraz z wroną wokół pola nad którym grzmi senyszyn idąc z nad kalisza; choć go ziobro uwierał i chwytał go kuźmiuk putrował się w rokitach, wassermannił w zawiszach. Niosło echo kanelę-sowińską w piniory. Dyduchał się mikuła. Ucichł marcinkiewicz. Wierzejski zakołysał szarpiąc tyszkiewiczem. Po niebie krwawą łuną przeszedł michalkiewicz.
  2. jacek_sojan

    Prognoza pogody

    ja się o/ddaję! za te opisy przyrody...a kobieta jest jej najpiękniejszą częścią... :)) J.S
  3. jacek_sojan

    obsesja

    dziękuję; miałem nadzieję, że tak mniej więcej będzie wiersz odczytywany, dlatego podpisuję się pod tym komentarzem ręcyma i nogyma!!!... :) J.S
  4. jacek_sojan

    obsesja

    zak stanisława.; w co nie wierzysz? w to co widzi peel? czy w to co myśli? :) J.S kalina kowalska.; -wybacz, ale nie wiedziałem (bo skąd?) że Twój nick jest zastrzeżony dla dyskusji o poezji i że nie wolno się na niego powoływać; -ale wcale z kontekstu nie wynika, że sobie nim "wycieramy", powołałem się jedynie obiektywnie na pewną poetykę, którą tu reprezentuje na "orgu" nick "kalina"...więc moja wypowiedź dotyczy zjawiska literackiego i nie "tyka" personalnie nikogo; -a nawet jest przeciwnie - to Ty "wycierasz" coś, i to papierem ściernym... -więc albo zabrakło Ci obiektywizmu, albo coś demonstrujesz; daj spokój, proszę; -ale poglądów (wytartych czy nie) póki co nie zmienię; pozdrawiam! J.S
  5. jacek_sojan

    obsesja

    Peel nie jest determinowany żadną zewnętrzną okolicznością - jego porażka jest wynikiem błędu i to prostego do zauważenia: to przedmiotowe traktowanie p a r t n e r a. Odpowiadam Ci ś w i a d o m i e. Przekraczając nawet ramy interpretacji. Za co przepraszam. pzdr. b Dnia: Wczoraj 19:23:21, napisał(a): Bogdan Zdanowicz - a musi być zewnętrzną? nie może być wewnętrzną? i jak rozumiesz to "przedmiotowe"? bo nie się wydaje że to sam peel się uprzedmiotowił, albo inaczej - siebie traktuje "przedmiotowo"; w żadnym razie "partnerkę"... pozdrawiam majowo - J.S
  6. jacek_sojan

    obsesja

    amandalea.; miło mi, że tak czytasz...czytelnik nie ma obowiązku znać się na teorii literatury - na szczęście! pozdrawiam! :) J.S Olesia Apropos.; ten wiersz rzeczywiście - był już "poprawiany", gdzieżby jak nie w warsztacie; jeśli tak dobrze go pamiętasz, i to pozytywnie, autor jest zbudowany; Kajetan Chorągiewka.; "jak pierwsze kochanie"! każde kochanie zawsze jest pierwsze, a przynajmniej powinno... :) J.S
  7. jacek_sojan

    obsesja

    ...Welleka znam tylko z "pojęć i problemów...", ale uważam, że to bogato zdobiona przykładami wycieczka po literaturze, nie żadne studium albo teria; względem, której dałoby się prognozować albo sklasyfokować cokolwiek. chociażby dlatego, że to staroc... Dariusz Sokołowski Norwid nauczył mnie: "..i Ci, co nie weszli w testamenta żywotów przeszłych, wyklinają się sami na pokolenie nowe, od zwycięzkiej prawdy oddalone"; - odbieram taki ton lekceważący w Twojej wypowiedzi na temat dokonań systematyków, dokonań nauki - która wytwarza narzędzia poznawcze już nie tyle świata, co naszej wiedzy o świecie, w tym - o sposobie patrzenia na literaturę; unicestwiając "Poetykę" Arystotelesa uniemożliwiamy rozwój literatury - a w procesie wtórnego odziaływania - rozumienie nas samych; czytam miłe słowa pod moim wierszem - ale Twoje jego rozumienie skąd? składa się na to i lektura i własne życie - filtr własnej wrażliwości nie wystarczy do opisu takiego zjawiska jakim jest poezja; prawda? J>S
  8. ja jestem podobny do Sokratesa, także do Norwida - i nie trzeba patrzeć, porównywać - trzeba uwierzyć! :) J.S
  9. jacek_sojan

    obsesja

    Zauważ, że napisała to feministka!! (ech te nieogolone nogi… :P) Dzisiaj podoba mi się jeszcze bardziej. dzisiaj lubię Cię jeszcze bardziej! :))) "nieogolone nogi"? to obchodzi już tylko Narcyza, nie prawdziwego mena... :) J.S
  10. jacek_sojan

    obsesja

    Cecylia Pierugg.; proszę - czytaj :) tylko się nie rozchoruj... :) J.S
  11. jacek_sojan

    obsesja

    ... przed Ibsenem czy równoległych? Jednak to dwa wieki temu było... Bogdan Zdanowicz - wiek, panie profesorze (Strindberg umarł w 1912), ale Ty piszesz tak, jakbyś go znał od 200 lat! a większość jego tłumaczeń Łanowski udostępnił nam dopiero po II wojnie światowej...w latach naszych narodzin - ale tym samym dezawuujesz np. Eurypidesa, Sofoklesa jako starocie nieadekwatne do naszej rzeczywistości, czyżby? to czemu służą tropy, toposy? 16 - wieczny Szekspir nic nie mówi o współczesnym człowieku? a Lady Macbet tu już tylko teatralna kukiełka? - odwołałeś się do Schellera, a przecież koncepcja wiersza bliższa jest pojęciu hamatria, właśnie w tym, jak peel się zachowuje; -Twój błąd polega na powołaniu się na imię Julka, bo to nie wskazuje na peela (skąd wiesz czy ma córkę?), a jednoznacznie odnosi problem do autora; pytanie: świadomie? J.S
  12. (Dworuję sobie, bo Ci nie wierzę; ale to Twoja sprawa). Dnia: Dzisiaj 01:57:59, napisał(a): Oxyvia J. Czytelnik Oxyvio.; to tylko jedna z uprawnionych interpretacji - i odnosi się do wiersza, nie do interpretatora wiersza - na miłość Apollina! :) J.S
  13. jacek_sojan

    obsesja

    Jimmy Jordan.; gra znaczeń, na jedno wychodzi, więc wolę swoją wersję; "gramatyka" się nie podoba? może za mało rozmawiasz z kobietami; J.S
  14. jacek_sojan

    obsesja

    Dla mnie to raczej wiersz do Julki (córki). Jeśli opiekuńczo, a nie partnersko, odczytać ostatnią cząstkę ("układam sie..."), wszystko by się zgadzało. Czy zatem problem peela nie polega na takim właśnie (dydaktycznym) ustawieniu relacji z... Bogdan Zdanowicz - "partnersko"? :)! wybacz, ale to jest właśnie taki podręcznikowy komunał dla małolatów; po Strindbergu i Ibsenie nie do obrony...ale owszem, chciałoby się tak podręcznikowo; a ja opisuję życie; z uwagami o poprawkach pewnie jak zwykle - masz rację; dzięki! coś zmienię... końcowa Twoja sentencja rzeczowa, to wynika z lektury, ale w tym tragiźmie można znaleźć szczyptę i męstwa i śmieszności - nie wiem czemu widzisz tylko nędzę peela; J.S
  15. jacek_sojan

    Prognoza pogody

    sprawnie napisany, realistycznie... a jednak sprowadziłbym cały wiersz tylko do drugiej części; w niej ponad opisem góruje chichot komentarza - i to zaciekawia; zwróć uwagę, że Massalin Nagietka również posługuje się opisami przyrody - ale bardzo umiejętnie wplata w nią anegdotę i swój własny zabawny komentarz - co pozwala czytać z zainteresowaniem nawet bardzo długie Jego utwory; bierzmy dobre wzorce od kolegów obok - z orga! :) J.S
  16. tak cuś nie do końca...hmmm J.S
  17. zgrabnie wyłożona zasada domina; J.S
  18. jacek_sojan

    obsesja

    aha. ok :) nieco mija się w wymowie z poprzednią wypowiedzią, ale niech ta ;P a wiersz fajny. pamiętam go z warsztatu? :)) Dnia: Dzisiaj 19:11:41, napisał(a): dzie wuszka dzie wuszka mija się tylko pozornie; przekonanie o wszechwiedzy pt.: gdzie-dokąd prowadzi do ignorancji, a ta - do krainy głupoty; dlatego idąc swoja drogą będę się rozglądał, pytał i rozmawiał - rozmawiał...wiele zawdzięczam tym, z którymi podjąłem rozmowę; serdecznie! :) J.S
  19. przypomina mi się natychmiast opowieść o malarzu Styce, malującym bogobojny obrazek - pono odwiedził go sam Bóg i po chwili milczenia i kontemplacji dzieła powiedział: Ty mnie nie maluj na kolanach, ty mnie maluj dobrze!; bogoojczyźniany ton, choćby w najlepszej intencji - jest w sztuce nie do zniesienia, i ignorowanie sobie tego świadczy tylko o jednym: autorowi na ucho nadepnął Giertych wraz z całą Młodzieżą Wszechpolską; uprawianie agitacji pod płaszczykiem poezji to jak uprawianie seksu na korytarzu gimnazjum; niesmaczne - i jak dla mnie - wieje nudą a po trosze grozą, grozą ignorancji; J.S
  20. sprawnie językowo, ale miałkie myślowo - zabawne; AMANT - szyderca! J.S
  21. i zjedz mnie prosto ze stołu tak jak mnie jadłeś głodny za młodu Dnia: Wczoraj 21:53:02, napisał(a): Tancerka Czytelnik no właśnie - tym jest "sex po pięćdziesiątce", odwołaniem się, wspomnieniem, zawsze w kontekście - w rzeczy samej przywołaniem młodości i tego co młodość niesie; podoba się; :) J.S
  22. egzegeta.; dzięki! masz bystre oko! :) J.S Judyt.; powtórzenia czasami wzmacniają znaczenie słowa i służą zamierzonej estetyce wiersza; ale dzięki za pochylenie się nad wierszem; J.S
  23. jacek_sojan

    obsesja

    o dzie wuszko; czasami trzeba pytać o drogę, bo inaczej zawędruje się tam, gdzie diabeł mówi dzień dobry, a nie wszędzie mi z diabłem po drodze... :) i to się nazywa cnotą roztropności; żadna ujma na honorze; J.S Kamila Nikuła.; mów mi tak zawsze; :) J.S Fanaberka.; dziękuję! :) J.S Deora Chroi.; i ja tak napiszę, dziękuję! :) J.S Oxyvia.; z pedantyzmem jest różnie, bo znam pedantycznie myślących z bałaganem w życiu i odwrotnie...to tylko pewna koncepcja "dopasowania się" do drugiego - oby szczęśliwa; i dzięki! :) J.S Luka.; dzięki za odwiedziny, pozdrawiam! :) J.S Dariusz Sokołowski.; "dramaty w związkach frazeologicznych to czysta poezja"? a więc patronuje Ci Miron Białoszewski, Stanisław Młodożeniec, po trosze Julian Przyboś a nawet Norwid ("-Umiej słowom wrócić ich w y g ł os - p i e r w s z y - To jest całą wrażeń tajemnicą; Rym?...we wnętrzu leży, nie na końcach wierszy, Jak i gwiazdy nie tam są, gdzie świecą!"); tu - na orgu, znakomicie wygrywa ten dramatyzm kalina; mnie to o tyle dziwi w Twoich ustach - że zdajesz się być realizatorem teoretycznej szkoły literackiej Fiedlera, Hindebranda i Riehl'a, która sprowadzała sztukę do "czystej wizualności" (za "Teorią Literatury" Rene Wellek'a i Austina Warren'a)...
  24. jacek_sojan

    obsesja

    Jacku - capów to u nas nie brakuje, baranów zresztą też, nie ma już miejsca w tym stadzie :))) do stada też się nie nadaję, bom wybrakowany, niech mnie wilcy...bo lubię własne drogi; J.S
  25. jacek_sojan

    obsesja

    M. Krzywak.; kadź, bom już dawno cap ofiarny; :) J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...