Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bea.2u

Użytkownicy
  • Postów

    2 725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bea.2u

  1. Nie, niestety :) trochę za daleko. tylko wnioskuję, z tego, co piszesz. miałam niedawno swój pierwszy w życiu wieczorek, autorski i był zupełnym zaskoczeniem. to niesamowite, gdy ludzie z uwagą wsłuchują się w Twoje słowa. nie ma zawiści, wrednej złości, zazdrości nie wiadomo o co. po prostu słuchają. nie wiem, czy czytałaś kota w worku Różewicza, jest tam niesamowite Credo cz.III. bo jesteśmy takimi poszukiwaczami piękna mimo wszystko. pewnie mówię dość niejasno, ale zmierzam do tego, że wiersze nie idą w świat na jakiś tam egzamin tylko idą do ludzi, są świadectwem myśli i czasu. powinny wędrować. strasznie chaotyczna myśl, ale to ten ciężki poranek... Pozdrawiam :)
  2. na wieki wieków opadają mi powieki ;)
  3. hmm... ale szkoda, że osikowym kołkiem te po wieki unosi ;)
  4. no fakt - cieszę się,że przeczytany przez Ciebie:)) Pozdrawiam i dziękuję:)) EK przeczytany i uznany :) nieśmiało
  5. Tommy, przyznam, że pominęłam komentarze, ale mnie się widzi z emocji, które odmalowałeś, że te literki w odwrotną stronę wędrowały.. ?? czyż nie?? opowiadasz o tych słodkościach, liście w kieszeni, jakbyś był odbiorcą tych "energii". ale zapewne też : "piszesz, pamiętasz, czuwasz". bardzo sugestywne, odświeżyłeś mi w pamięci te niesamowite czasy, gdy pisało się listy, nie maile, czarowało, uwodziło, budowało napięcie... hmm.. dokładnie tak :) ... przeczytałam pierwszy komentarz, z jasną górą i świętością nie muszą iść w parze odpustowe stragany. końcówka boska :)
  6. to ten osikowy kołek i struchlały rdzeń zegara.. też miałam takie dziiiiwne skojarzenia ;) erotycznie z nizin pozdrawiam :)
  7. podoba mi się, podoba mi się całość, wszystko :)
  8. przez mój pokój przeszedł mikołaj, poznałam po papierkach po cukierkach ;)
  9. dla sympatycznego Pana begenerata od przesympatycznej niewątpliwie Peelki pucio-pucio ;)
  10. za dużo słów za dużo nut za dużo lat zaklętych w drzewach oliwnych zmierzchów czarnych pręg za dużo słoi w tym pniu ciosanym tępo stuk puk, cierpko opada przeszłość stuk puk, rdzeń zegara truchleje stuk puk, zbędne jęki sztuka unosi po-wieki ... bea 7.12.2008
  11. masz rację, wiersz stał się poprawny mechanicznie, ale zbytnia dosłowność razi mnie przeraźliwie. z ulgą wracam do pierwotnej wersji :) uff ;) dzięki /bea
  12. Jacku, tytuł jest tu kluczem do wiersza i uwierz, że nie zawsze jestem tak zasadniczo poważna, jak w filiżance. wiersz wydaje mi się udany i jak zauważyłam swoją manierę wcale nie jednoznaczny. wewnętrznie przewrotnie sprzeczny. nie wiem, przyznam, co znaczy a'reboure. to chyba pierwsze odniesienie się do sensu mojego wiersza na Zetce. dzięki :)) /bea
  13. temat wałkowany w dyskusjach od lat. jestem tu zaledwie chwilę i zastanawiam się, czemu się to nie zmienia, skoro jest kością niezgody na forum. :P
  14. Wiechu, czemu uparłes się zmieniać wersje??? ta z 1999 moim zdaniem lepsza, tylko to "do cna" niepotrzebnie powtórzone :) nawet nie masz pojęcia, że gdy czytałam wiersz po raz pierwszy widziałam Ciebie na wielkim czarnym oceanie z kolorową poświatą mamiącą obietnicami szczęścia a mnie kusiła ta tęsknota dna, by zbadać nie horyzonty tylko głębię. pod nogami czułam wręcz chłód czarnej wody, jak podczas samotnych wypraw wpław. "Żaglowną płachtą życia zapatrzenie" jak bardzo jest potrzebne, by wrócić.. gdy obraz przemawia, to chyba właśnie o to chodzi w wierszach pomikołajkowo pozdrawiam :))
  15. masz na myśli mnie??
  16. To może lepiej, wierszy posuchał ktoś spoza własnego kręgu :)) Gratuluję i Pozdrawiam
  17. Wieeelki buziak ;) dzięki :)
  18. fajne to powitanie :)) przegląd humoresek dnia ;) mijamy się w drzwiach, powodzenia
  19. dobrze się czujesz?? nienawiść? pieniactwo? prowokacja? sprzedam ci radę naszej nadwornej pani psycholog: idź na spacer :) terapia co prawda nieskuteczna, ale za to jaka przyjemna.. :)) wyluzuj, źle odbierasz moje słowa. A co to jest, w stosunku do jednego z krytyków, który ma prawo po swojemu ocenić wiersz? znowu się wtrącasz... Chodzi ci o to, żeby w końcu wszystkim zatkać usta, bo człowiek w końcu woli udawać, że nie widzi kupy, niż dostać jeszcze większą, która zostanie obrzucony bo ją wytknął gospodarzowi wątku. znowu rzacasz kupami ! wtrąciłeś się w rozmowę i oburzasz się w czyimś imieniu i to na dokładkę bez sensu, bo nikogo nie obrażałam. ech, takie sztubackie czepialstwo.
  20. dobrze się czujesz?? nienawiść? pieniactwo? prowokacja? sprzedam ci radę naszej nadwornej pani psycholog: idź na spacer :) terapia co prawda nieskuteczna, ale za to jaka przyjemna.. :)) wyluzuj, źle odbierasz moje słowa.
  21. nie zamierzałam o to pytać Jak to nie? Wystawiasz tu wiersz i arogancja i zarozumiałość mamy gdzieś, kiedy wystaje z niego słoma kiczu. znowu się wtrącasz... czytaj ze zrozumieniem (każde słowo) i opanuj się. jeśli w wierszu człowiekowi nic się nie podoba a komentarz "kosz" zamienił na parę słów oddających jego ocenę, to domyśłam się, że dyskutować więcej nie chce i wyczerpał temat. za twoje słowa może nie podziękowałam, ale doceniam. przestań mnie traktować jak durną blondi czy trolla.
  22. sam w jawny sposób łamiesz warunki regulaminu więc może oszczędź sobie tego typu komentarzy. temat kiczu jest ogólnie inetersujący. w historii sztuki różnie to bywało. jeśli czepiają się mnie takie dramatyczne skojarzenia, to pozostaje mi nadzieja, że jak się wypiszę w tym stylu to pewnego dnia stanie się on tylko przeszłością :) ale to jest naiwniutkie, sztubackie pisanie i nie pasuje do tego działu. pomysł oparty na łatwiźnie, porównaniu do terminów literackich i tak można bez końca: Lirycznym zawieszeniem unoszą się słowa na osi wiersza toczy się fabuła bohaterowie kontra podmiot on i ja... turkot kół na wybojach wątek rozplata włosy w almanachu słodkiej chwili na apologię przyjdzie czas potem i nie będzie apoteozą... a jednak twych oczu artyzm artykułowanie westchnień zmienia t-shirty w short story szkic marzeń nowelę dłuższą od miłości... ręce plączemy wątkiem miłosnym na chwilę wargi krwawią barwą dramatu sztuka dla sztuki moja droga... Kropki oczywiście są w tym wszystkim najlepsze bo... przetrwają :) to ja głosuję na ociosany kołek begezeta :P
  23. nie zamierzałam o to pytać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...