Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sanestis_Hombre

Użytkownicy
  • Postów

    1 020
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sanestis_Hombre

  1. Dzięki za konstruktywne komentarze. Błędy poprawię.Cudzysłów usunę. Freney : muszę się nie zgodzić z jednym. Ten tekst nie powstał na fali zachwytów. Nie jest też kontynuacją Anty-bloga.
  2. Dobre! Humor na wysokim poziomie. To właśnie tu jest coś z Monthy Pythona:) Ale z tym przedszkolem to dziwna sprawa. Jakie to czasy? Rycerze i przedszkole?
  3. dzięki Adamie! Pisząc ten tekst zakładałem minimalizm. Proszę o garść propozycji, co do ewentualnych zmian. Gdzie co należy skorygować itd. Pozdrawiam!!!
  4. 10... 9... 8... 7... 6... 5... 4... 3... 2... 1... włącz kamerę. Oj, będzie się działo! Grupa młodych ludzi wychodzi z budynku Przychodni Zdrowia. Próbują zwrócić na siebie uwagę przechodniów. Krzyczą, śmieją się głośno, gestykulują, a do tego jeszcze podskakują. Są niezwykle ożywieni. Co oni teraz robią? Instalują mały telebim na rynku miasta. Młodzi mężczyźni podpinają kable. Kto im na to dał zezwolenie? Czy jest to jakaś manifestacja albo happening? Może teatr uliczny. Ale czy aby na pewno? Żadnych pochodni, bębnów lub wygłaszania dialogów. Zaraz, zaraz. Ta ruda wyciąga kartkę, a jej kolega zaczyna coś "szczekać" przez megafon. - Do naszego kraju dotarła ptasia grupa. - Grypa baranie, grypa" - krzyczy ktoś z przechodniów. - Nie, grupa. Ptasia grupa - odpowiada właściciel megafonu. Młodzi ludzie siadają na trawniku przed ekranem telebimu. Sprawiają wrażenie niezwykle skoncentrowanych. Na ekranie pojawia się dziwne logo (wzór DNA?) a po nim wyświetla się napis "Działanie wirusa ptasiej grupy". - Patrz jakie nieuki, se nie umiom nawet napisać porzondnie. - Znowu ktoś komentuje ironicznie. Śmiech i zaciekawienie narasta wśród miejskiej publiki. W tym czasie ruda dziewczyna zabiera głos. - Szanowni bracia i siostry! Mam nadzieję, że macie chwilę czasu, bo chcę wam powiedzieć ważną rzecz. Przybyliśmy do was z konkretnym posłaniem. W czasach permanentnego deficytu wolnego czasu i euroholizmu (tzw. żądza pieniądza) niewiele uwagi przywiązujemy do spraw fundamentalnych. Ptasia grupa jest tutaj po to, by pomóc wam przywrócić wiarę naszych przodków..." - Uwierzę, jeśli ściągniesz bluzkę - Przerywa jej głos pijaka wychodzącego z fontanny, w której zażywał przedobiedniej kąpieli. Jednak jego słowa nie spotykają się z ripostą. Bezbarwny tłum zaczyna zachowywać się nerwowo. Konsternacja? Coś w tym stylu. - Pragniemy przywrócić do życia projekt artystyczny SZTUKA NA SKWERZE. Liczymy na interakcję z waszej strony, chęć wspólnego działania, tworzenia..." - W tym miejscu zabrakło rudej słów, więc megafon przejął jej sąsiad z niebieskimi dredami. - Nasze działania rozprzestrzenią się niczym wirus. Gdzieś obok telebimu zaczynają gromadzić się porządkowi i patrole policji, natomiast tłum reaguje agresywnie. Ludzie wrzeszczą. Skandowane są wyrazy, jakimi na stadionach piłkarskich obrzucani są kibice przyjezdnych. Kilku przechodniów wyrywa kępki trawy i rzuca nimi w młodych ludzi przy telebimie. Skończy się linczem? (ale nie tym Davidem Lynchem - a szkoda). Atmosfera robi się coraz bardziej napięta. Ludzie zaczynają się szarpać z "manifestantami". Pierwsze ciosy... Policja szybko wkracza do akcji. Dumnie lśnią niebiesko - szare mundury. Czemu łapią tylko "manifestantów"? Szarpanina... strzały ostrzegawcze... przewrócony telebim... aresztowania... Specjalna cela zbiorowa wypełniona jest po brzegi młodymi ludźmi. Klawisz przynosi im czerwony kubełek z wizerunkiem obecnego prezydenta i szyderczo oznajmia : - Macie, żryjcie! Azjatyckie piersi z kurczaka. Po tym posiłku odechce się wam żartów. Epilog Ruda została wkrótce Ministrem Zdrowia. Reszta więźniów po zjedzeniu kubełka... udała się do Przychodni Zdrowia. Cięcie! Nagrane na " setkę". Nawet nie musimy montować.. Poślij gońcem do publicznej.
  5. dzięki za koment. Zastanawiam się nad drugą częścią, ale na razie opublikuje coś innego. Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!
  6. Poetyka iście filmowa. Dwa ujęcia bez zbędnych elementów.
  7. wciągające. Pisz, pisz - my czekamy:)
  8. Zdecydowanie bardziej tekst należy umieścić wśród treści rymowanych. Cóź, skoro jesteś początkująca, to powiem tylko, że czeka Cię jeszcze dużo pracy. No nie jest to raczej opowiadanie;) Temat banalny. Masz tendencje do rymowania więc może spróbujesz pisać piosenki? Pracuj, pracuj. Nikt nie jest od razu mistrzem słowa. POZDRAWIAM!!!!
  9. Te wasze zakazy i uwagi wydają mnie się śmieszne i żałosne. Co to za wolność, kiedy ktoś mi coś narzuca? Jeśli nie umiem pisać, to się wygłupię i tyle, ale tę kwestię rozstrzygną czytelnicy tekstów. W celu uniknięcia kompromitacji proponuję zdjąć tę rubrykę ze strony. POZDRAWIAM!!!
  10. Pierwsze skojarzenie "Kill Billa vol.1"?. - prym silnych kobiet, straż przyboczna,, szable (to takie spolszczenie japońskich mieczy samurajskich?),elementy kiczu, Tekst zatem zaczepiony nieco w postmodernistycznej konwencji. Jeśli chodzi i szczegóły - "pojedynek ptysiowy" - zaskoczenie - sądziłem, że się pozażynają nawzajem. Nie pamiętam już gdzie są nawiasy w nawiasach. Może zamiast drugich nawiasów wstawisz pauzy? Doskonale się to czyta. Czekam na kolejne odcinki:) POZDRAWIAM!!!
  11. Inspirujący, frapujący, nieprzewidywalny tekst. Doskonała i narracja i te metafory!!! Człowieku jak przeczytałem "Odgłosy bulgotania i wywracających się flaków, to dźwięki ludzkiego życia, ścieżka dźwiękowa do nienakręconego jeszcze filmu o homo sapiens." to pomyślałem fajnie... chyba spakuje zabawki i pójdę do innej piaskownicy, a potem jeszcze "Mięśnie całego ciała naprężyły się jak guma w majtkach" no i zdanie"Chciał zniknąć, lecz w Szanghaju nie ma latających rykszy." znowu mnie rozmontowało!!! Na początku zmyliło mnie, gdy usłyszałem Frank. Pomyślałem, że Sinatra:) Skąd te cytaty? Brzmią jak jakaś trawestacja wróżb chińskich (mogę się mylić). do ulubionych Pozdrawiam!!!
  12. niezłe - tylko mógł jeszcze zamiauczeć;) przeraźliwe miauuu dodałoby pazurków kociej historii. Szczerze? Końcówki się spodziewałem (tzn. nie otrucia, ale tego zwrotu akcji). POZDRAWIAM!!!
  13. Asher - ta zabawa to jedynie gra wstępna;) mam nadzieje, że następne teksty będą aktem właściwym (żeby nie powiedzieć fajnym numerkiem) Pozdrawiam!!!
  14. Wciągający, szczery tekst. Ciekawe, bo jesteś jedynym "angolem", które opisuje swoje przeżycia:) u nas i wychodzi to fajnie. Natomiast kiedy słucham wypowiedzi ludzi, którzy wrócili z wyspy do PL to mnie szlag trafia. Tu jest dzięki Bogu (Allahowi:)) inaczej - stokroć lepiej! POZDR!!!
  15. Bardzo dobre opowiadanie. Brak zbędnych elementów i niepotrzebnego zanudzania długimi opisami. Poczułem się jak mieszkaniec Kanady z XIXw. :) można dlatego wybaczyć nieco przewidywalną, przerabianą już wielokrotnie fabułę. Trzymaj się!!!
  16. Proste historie mają swój urok, a te szczególnie. Podoba mni się, że mimo wszystko przemawia z nich coś pozytywnego (czasmi nawet odrobina szczęścia wiele znaczy:)) Pozdrawiam!!!
  17. oj znam te życiowe rozterki:) zastanawiam się tylko, czy jest sens o nich pisać? wybacz, ale twój tekst prócz potrzeby pisania, niczego nowego nie wnosi. Może należało by tę twoją refleksję wpleść w jakąś intrygującą historię? POZDR!!!!
  18. Niestety jest to ciągle aktualny temat - wspólna historia Europy. Trafnie napisałeś o tym zagadnieniu - zapewne umożliwiła Ci to też "specyficzna perspektywa" (napisałeś, że to twoja obsesja). Czy jesteś mieszkańcem Oświęcimia? Mam kilka uwag : - ten początek to cytat z Norwida? jeśli tak to przydałby się cudzysłów (albo kursywa) i nazwisko w nawiasie - przed "co", "bo" czy "gdzie" stawiamy przecinek, bo są to wskaźniki podrzędności. - "Ma rację Czesław Miłosz, gdy mówi, że historia nas dopadnie. Może nie ma racji. Nie ma, bo historia jest w nas, już nas dopadła, w naszych rodzicach, w naszych dziadach, w naszych dzieciach, w naszych wyborach." - ogromny natłok myśli - najpierw teza i od razu antyteza i argumentacja. Może warto przy poglądzie Miłosza postawić pytajnik? Ja osobiście jednak przyznałbym rację poecie, jednak wydaję mnie się, że dostrzegłeś w nieco innej płaszczyźnie jego słowa. Cóż. Każdy ma swój własny pogląd. Brawa za zajęcie głosu w ważnej sprawie! POZDRAWIAM!!!
  19. na razie się "wgryzam" w to pisanie toteż tym bardziej mnie cieszą pochlebne komenty:) DZIĘKI !!!! k.s.rutkowski - z chęcią wstąpie w szyki twojej wariackiej organizacji;) Pozdr!!!!
  20. tak dobry tekst i rzeczywiści zbyt szybko się kończy źródła wysokogórskie? wydaje mnie się, że chodzi tu bardziej o budowanie nastroju komizmu, stąd też takie wyrażenie.
  21. Sanestis_Hombre

    fatamorgana?

    jak zwykle ciekawy pomysł. mam kilka uwag : 1) choryzonty zmień na horyzonty 2) odsłonione - może lepiej odsłonięte? chyba że wolisz zachować tam rym 3) komercha burzy nieco nastrój tekstu - czy to świadomy zabieg? pozdr!!!
  22. Wyśmienity tekst subtelnie wykreowany przez nimfę słowa:) Spijałem każde zdanie niczym wytrawne wino - delektując się rozkosznym smakiem składni i wspaniałym bukietem metafor. Muzyka - po prostu się rozpłynąłem... inna perspektywa? ciągle jej szukam. to wielka sztuka aby napisać coś tak lekkiego w lekturze i zarazem głębokiego w przekazie. Gdy czytałem to sobie pomyślałem - tak ten tekst idealnie trafił w mój nastrój. Przebił się przez powłokę percepcyjną i chyba odcisnął piętno swego uroku. Co złego to nie ja (a może ja;)) POZDRAWIAM!!!!
  23. Dzieło, cudo, arcydzieło Skąd w twej głowie się tyle pomysłów wzięło? Wstawić do lektur obowiązkowych Tę cz. 'dziadów' zjawiskowych Rozpuścmy wieść po świecie Że w Polsce takie skarby znajdziecie Chylę czoła!!! POZDRAWIAM:)
  24. Dzięki za opinie. Są zaskakujące i budujące. Może jeszcze coś napiszę... Używki i smakołyki? Nie! CZYSTY UMYSŁ:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...