
Beenie M
Użytkownicy-
Postów
1 704 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Beenie M
-
Rewiński w Radio Wrocław!!!
Beenie M odpowiedział(a) na Bogdan Zdanowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
A czy ja też mogę prosić? Byłabym bardzo wdzięczna. :)* -
Masz rację, Piaściku, najważniejsza, bo dzięki niej wszystko wydaje się łatwiejsze i lepsze. Jak tylko przyjdzie wiosna, wyruszę do parku w poszukiwaniu anioła trubadura. Bardzo mnie zaciekawiło, jak też ten dobrotliwy stworek wygląda. pozdrawiam serdecznie :)))
-
Ciechanów - a iści chodu z płońskiej.
Beenie M odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zrobię muzykę jak Ty Beenie M zaspiewasz, ok? MN zaśpiewam, zaśpiewamy, a jakże, z przyjemnością bierz się zatem do pracy Messalinie :))) -
Ciechanów - a iści chodu z płońskiej.
Beenie M odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i ja rzeknę, że dobre, że z przyjemnością przeczytałam, że pewnie kiedyś to zaśpiewasz, i że pozdrawiam, i ... chodu ... za Stefanem :) -
ZONED - Mi.ości - Oczom na pokuszenie
Beenie M odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
…więc rad z kroku stanął. Zaskoczony z nagłej gwałtowności - mało żem nie omdlał. Choć się nie prosiłem za takie widoki i z moją pokusą. Cały żem się spocił, jakbym dostał - choroby z gorączką… Popłakałam się ze śmiechu. To jest naprawdę ZONED. Chociaż do końca konkursu jeszcze trochę czasu, już by się chciało powiedzieć: „Lilianna Szymochnik, do podiuma wystąp!” pozdrawiam :)))) -
ZONED - Mi.ości " Zbałwaniałam"
Beenie M odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale żem sie ubawiła. Jest superowo, Kosiaku. :)))) -
Leszek Wlazło - Niepoeta - Radio Katowice
Beenie M odpowiedział(a) na Bogdan Zdanowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Miło było Cię posłuchać romantyczny 'Niepoeto'. Gratuluję radiowego zaistnienia. serdecznie pozdrawiam :) -
pocztówka spod limby
Beenie M odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to zależy jaki to anioł :) jeśli ma ciało z soli i ciasta, to wrocławski :P związek jakiś widzę - wrocławskie powstawały i powstają w spółce córce, dzięki warmińskim ze spółki matki ;)))) -
pocztówka spod limby
Beenie M odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chciałby iść w jakieś ręce chciałby całować stopy ale uciekają przed nim nawet pięty aniołów podoba mi się ten fragment, może dlatego, że i przede mną uciekają pięty aniołów pozdrawiam Tatrzańską Duszę :))) -
podróż popołudniowa
Beenie M odpowiedział(a) na dz_re utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niech peel się nie boi, czterdziestka to jeszcze nie czas na spadanie. pozdrawiam Poetę, który mi jakoś zniknął z oczu na długo, już się martwiłam :) -
Życzenia świąteczno-noworoczne
Beenie M odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tobie, Jacku, autorowi tego wątku, oraz wszystkim, którzy tu zajrzą, życzę pięknych Świąt Bożego Narodzenia z uśmiechniętymi bombkami na zielonej choince, miłych zapachów, które chociaż na chwilę przeniosą w czas Świąt beztroskiego dzieciństwa oraz prezentów, które sprawią niekłamaną przyjemność. Niech wszystkie pozytywne wrażenia znajdą swoje miejsce w Waszych wierszach. Pozdrawiam i ściskam z Wrocławia :))) -
Angello, żaden wysiłek nie idzie na marne, tak więc i starania wszystkich tych, którzy dbali o utrzymanie tego portalu, na marne nie poszedł. Gratuluję i ja ośmioletniego istnienia zielonej strony i dziękuję za wszystkie przyjemne chwile tutaj spędzone, za krytykę, za pochwały, za instrukcje i pouczenia, za wesołość (nie raz uśmiałam się do łez), za poezję (mam tu kilku ulubionych poetów). Dzięki temu portalowi poznałam fajnych ludzi, a w wielu przypadkach znajomość wirtualna, przerodziła się w rzeczywistą, i muszę przyznać, że taka konfrontacja, taka metamorfoza, to bardzo pozytywne uczucie. Pozdrawiam serdecznie i życzę trwania :)))
-
Jeżeli tak myślisz, to u Ciebie jej nie ma. Musisz wiedzieć, Kosiaku, że swoim myśleniem budujemy sobie świat wewnętrzny i zewnętrzny, przyciągamy, albo odpychamy ludzi, dajemy przyjaźń i bierzemy ją od innych. Ja niestety nie zgadzam się z Tobą, bo wiem że przyjaźń jest na pewno. A może to ja mam takie szczęście ;)))
-
papillon w standardzie cyfrowym
Beenie M odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zatrzymuje mnie pierwszy wers, który tak jakby kłóci się w moim odbiorze z dalej poprowadzoną myślą. Deszczowe przebudzenie przy układaniu się do snu, jakoś mi nie pasuje, chociaż sama fraza jest bardzo ładna. Ogólnie dużo tu ładnie sformułowanych myśli. Noc i sufit, to skojarzenie z bezsennością, chęć zniszczenia przyszłości sugeruje brak zadowolenia teraźniejszością, samotność … i tak można sobie buszować w wersach budując obraz. Lubię takie wiersze. pozdrawiam -
Noż to przecie o ludziach prawienie:))) hihi!! Pozdrawiam i nie wiem czemu przelot? :)) A więc obserwuj dalej, Kosiaku, i może zamiast fałszywego kota, wypatrzysz łagodną owieczkę albo wiernego psa. "latam" tu i tam, stąd przelot :)
-
Kosie, nie koty, a ludzi miałaś obserwować ;))) pozdrawiam w przelocie :)))
-
oczekiwana zmiana miejsc
Beenie M odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
HAYQ, Ty jak zwykle na bieżąco, jak zwykle trafnie i na temat, no i oczywiście dowcipnie. Zawsze się przy czytaniu uśmiechnę :))) pozdrawiam serdecznie :) -
Są wiersze, w których wyznanie uczuć ukryte jest w symbolach, w których uczuć nie nazywa się po imieniu, i tylko piszący wie, a adresat może domyślać się o co chodzi, a są też takie, gdzie emocje wyrażone są w sposób prosty, zrozumiały, i tak naprawdę każdy czytający może w nich znaleźć odrobinę siebie, odrobinę własnych przeżyć. Ten wiersz jest z grupy tych drugich i może się podobać lub nie. Zależy co kto lubi, zależy, czy wstydzi się swoich uczuć i głęboko je skrywa przed obcymi, czy też chce wykrzyczeć całemu światu jak bardzo kogoś kocha. Tyle opinii ile czytelników, wśród nich są znawcy i amatorzy. Ja znawcą nie jestem, ale jestem klientem - wiersz kupuję, bo mi się podoba. Aha, i jestem przeciwna porzucaniu przerzutni, dostrzegam ich sens. Miłości życzę i serdecznie pozdrawiam :)
-
Epitafium dla wrogiego mądrali
Beenie M odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
skoro w-rogi, to nie tylko przez kobity, oj! nie tylko cóż one same? ;))) fajne mini, HAYQ, pozdrawiam serdecznie :) -
świnia w klatce
Beenie M odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz, Patryk, kolejną interpretację czytelniczą, bo ja czytam, że to właśnie peel czuje się jak świnia w klatce. Peel, który znalazł się na jakimś zakręcie życiowym, coś go męczy, za czymś tęskni. Makowe pola odsyłają moje myślenie w wiadomym kierunku, i wtedy treść wiersza można odczytać jako ciężkie chwile towarzyszące leczeniu z uzależnienia. Lubię Twoje wiersze, i chociaż wydają mi się trudne, lubię dociekać, co autor chciał przekazać, lubię wyłapywać ciekawie sformułowane myśli. Dawno Cię nie czytałam. Pozdrawiam serdecznie -
No, no! Wejście jak do ‘salunu’ z koltami po bokach (drzwi wahadłowe jeszcze w ruchu). Witam cię Krzywaku na zielonej niwie. Nareszcie!!! Z tej tęsknoty to już straciłam chęć do pisania ;) A sam wiersz – dosadny z ikrą, jak uderzenie ręką w stół. A to się peel wnerwił. Pozdrówka serdecznie :)))
-
Wspomnienie ze Srebrnej Góry
Beenie M odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Mam nadzieję, Jacku, że jeszcze kiedyś się spotkamy, chociażby po to, żeby pogadać przy Martini. Odnośnie zaś urokliwości, to i wam panowie jej nie brakuje, ale to, co mówicie, warto czasami przesiać przez sito. W kwestii POP-owej zaś potwierdzam, że pojawienie się Dzie wuszki na POP3, ze względu na Jej ciekawą osobowość, byłoby niewątpliwym wydarzeniem, ale jak Ją zachęcić do przyjazdu w te piękne strony? -
Wspomnienie ze Srebrnej Góry
Beenie M odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dziew uszko, jest takie powiedzenie: Psu nie wierz z przodu, koniowi z tyłu, a mężczyźnie z żadnej strony ;))) Jacek Suchowicz Dziękuję, Jacku, za sympatyczne słowa. Miłym wspomnieniom nigdy dosyć, więc jesienne powroty do letnich wieczorów w Perle, to sama przyjemność. Pozwól, że odpowiem Ci rymowanką :) Wszystko zasługą gitarzysty, który z łatwością dobywał dźwięk z cacka koloru niebieskiego, to dzięki niemu sam płynął śpiew. Szepnę Ci, Jacku, coś na ucho: prawdy nie musi każdy człek znać - słów brakowało nam z wrażenia, i taką wersję puszczajmy w świat ;) Jacek Sojan No, nie powiedziałabym, żeby zastąpił. Przyjechał z Damą Serca i nawet bał się usiąść przy mnie, a Martini, to tylko rekwizyt potrzebny do rytmicznego brzmienia w wersie. Niczego mi nie serwował, niestety. Ale mi, Jacku, zrobiłeś opinię opoja. Ufam, że sam nie wierzysz w to, co napisałeś. Messalin Nagietka Macham i ja do Ciebie, Messalinie. Hojny jesteś w komplementach, dziękuję. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś pośpiewamy razem – zabiorę śpiewniki ze słowami - bo jak mogłam się przekonać, nie ma melodii, której nie potrafiłbyś zagrać. A grasz cudnie, aż człowiek rwie się do śpiewania. Dorma, przyjmij to jako komplement. Na myśli miałam dojrzałość poetycką, a nie cielesną. Zresztą chyba Ci o tym mówiłam. Stefan Rewiński POP 3 - fajna sprawa. Myślę, że to czy się odbędzie, zależy też od Ciebie. Aha, przy okazji warto nadmienić: POP 2 odnotował niedobór z Tobą związany – za mało było Rewińskich. Pozdrówka serdeczne i buziaki dla całej poetyckiej paki :))) -
IX - nie zatrzaskiwać serca jak sejf pełen łupów ... - a może: jak sejfu pełnego łupów Czytam jeszcze, dużo smacznych rodzynków widzę - nie próżnowałeś Poeto :) pzdr
-
Wspomnienie ze Srebrnej Góry
Beenie M odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Riposta na wspomnienie myślała sprytnie choć naiwnie plotąc wianuszek z poetów trzech chciała poezji posiąść siłę a że przy winie to żaden grzech na nic zabiegi na nic chcenie na nic szkarłaty w szkle kąpane śmiech nic nie pomógł biednej wenie poetką nigdy nie zostanie * * * Winny Jacku, bardzo dziękuję za sympatyczne wspominkowe wersy. Srebrna Góra już zawsze będzie mi się ciepło kojarzyła z poetami - a z tymi trzema, w szczególności – i z czerwonym winem (wcale nie takim kiepskim, jeszcze pomyślą, że sączyliśmy Sen Sołtysa, albo Czar Pegeeru) ;))) Miło Cię widzieć po dłuuuugiej wakacyjnej przerwie. Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękczynnie ściskam :)))