Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. Intrygujące. Dalekie od szablonu, z pomysłem, może krztynkę treściowo przysłonięte, ale to przecież nie chodzi o wywalanie "kawy na ławę". Te słowa płyną, są konkretne, przemyślane i /jakby to napisać.../ wpadają w odbiorcę. Co do treści - jest to wyzwanie, gdzie trzeba by krok po kroku rozsupływać węzełki. Wiersz skierowany jest do "tego kogoś" (ktoś silny, potężny - może mieć cechy boskie), przy którym rzeczy "ludzkie" (najbardziej charakterystyczna "mowa" - strofa 2) nikną. Słabością zdaje się być pożądanie podkreślone w puncie. Tak skrótem, ale wiersz jest wg mnie znakomity. Pozdrawiam.
  2. Pod wrażeniem - technika, pomysł, styl - wszystko na plus. Pozdrawiam.
  3. Tutaj chodzi o szczerość, brak udawania, zaufanie, wiarygodność, nieobwijanie w bawełnę itp. Ja również pozdrawiam. Rozumiem. Zostaje tylko kwestia wyobrażenia - "otwartego słowa" (jedyne, co mnie się tutaj kojarzy to: "list otwarty", ale znaczenie "otwarty" jest zupełnie jasne i klarowne w tym wypadku). Tutaj otwarte słowo zostawia abstrakt znaczeniowy, bo to, co pan napisał, to oczywiście wchodzi w zakres "metafory interakcyjnej" (wg Maxa Blacka), ale ja po prostu tego nie widzę (wyobraźnią). "Słowo" nie za bardzo pasuje do "otwierania/zamykania". Aczkolwiek wiersz na plusa.
  4. ten trzeci wiersz znalazłem w ścianie między tym a tamtym szukałem chyba tamtego, czasem sięgam po słońce słowa są jak przepita wodą śliwowica gdy kręci mi się w głowie, siadamy wtedy obok siebie przystanek. kobiety. stoją. reklamówki. czekamy. czytają. gazety. nagłówki. wojna. garnitury. nic. ostatni mesjasz zatrzymał banknot, żebrak przegryzł chleb przekleństwem zdradliwy staruch kręci kołem fortuny, rodzice znowu po szkole w sześćdziesiątym którymś musieli pójść na całość w grzebieniu czasem znajduje twoje włosy złote. monety. autobus. pfffffff. pędzą. reklamówki. kobiety. garnitury. gazety. laptopy. wojna. nic. nie znam się na poświęceniu, kocham tylko, kiedy piszesz rozmawiamy o zimorodku, wiesz, jak kobieta tęskni zamienia się w zimorodka dotykamy się powoli, potem szybciej zapada noc na przystanku pustki śpią. nic.
  5. Po pierwsze - forum dyskusyjne jak najbardziej nadaję się do dyskusji. Po drugie - kilka lat wstecz było tak samo, a nawet gorzej (te "wymiany zdań" to pikuś w porównaniu) Po trzecie - to chyba zacięcie literacki świadczy o kłótniach, które wszakże dotyczą nie czego innego, a poezji. Po czwarte - o żadnych frakcjach nic nie wiem.
  6. Nie widzę powodu zejścia z tematu. A jak pomyśle, jak kiedyś świadkowie zobaczą, jakie gnioty musiałem czytać to jeszcze order dostanę.
  7. Robienie z siebie ofiary nie przystoi, nie przystoi to komuś, kto miał około 378 ujemnych opinii i to nawet bardziej wulgarnych niż moje. Ja już się nie będę wysilać - raz napisałem ze dwie strony, to marianna odpisała: "a co na to amerozzo" (chyba o Niego chodziło). To raczej ręce opadają - szczególnie, że te jej wiersze to potwory, to symbol tego, że temu forum potrzebne były jednak zmiany. Tyle, bo jej zachowanie mówi samo za siebie - argumenty oparte na kłamstwie, kombinatorstwie mnie moralnie brzydzą - i mimo, że jest to zarzut do osoby, to jednak na podstawie tego, co robi i co wypisuje. Już x razy wyłapywałem jej niekonsekwencje, więc po prostu stawiam sprawę jasno - póki ta twórczość będzie taka denna, to będę. Acha - pomagał "filozof", a "Hani" mąż - kolejna ciekawa analogia. Pomijam fakt, że dokładnie tak samo bronicie swoich płodów. Zatem - skończ już, Marianna, wstydu nam tutaj oszczędź.
  8. "Nowością jest jednak to, że jedynie matematykę uznaje za naukę", - ????
  9. E tam - zawsze afery robią ci, co zlatują na łeb i na szyje. Pomijając czysto pisarskie formy oceniania, zostają te gorsze, autorytarne - bo ktoś kogoś lubi. Po cyrku, jaki urządził ostatnio pewien uznany tutejszy pseudo znawca, już przestałem wierzyć w zdrowy rozsądek. Jest jak jest - jest dobrze. A Joasia ma racje, tylko nie bierze pod uwagę emocji, które w jakiś sposób określają to,co się dzieje tutaj i teraz. Czasem trza walnąć prawdę, a potem wychodzi, czy ma się racje czy nie ;_)
  10. Wg mnie to jest tupet - wstawiać takie cienizny, a potem pisać 18 postów na forum dyskusyjnym, że nikt "Cecherza" nie rozumie. Kosz.
  11. Panie Cecherz - zamiast podlizywania się tutaj pewnym osobom i robienia raz na tydzień zamieszania niech pan zacznie po prostu pracować nad tym co pan tutaj wkleja.
  12. Mówi pan o sobie Na razie o panu - vide zdanie 2.
  13. W sumie racja, każdy ma swoje sumienie. Proszę tylko nie minusowac się nawzajem, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.
  14. "Otwartymi słowami" - nijak tego ugryźć nie potrafię. Pozdrawiam.
  15. W sam raz do Z.
  16. Co za brednie, co za brednie...
  17. Oto "marianna": Cytat 1: "ale ja mam skłonności do uprawiania poprawnego języka literackiego" Cytat 2: "dostować" Wynik: Polałem się ze śmiechu.
  18. No to jest chore, minus za minus - właśnie taką sytuację wyśniła sobie swego czasu "marianna" z całą szajką, która na szczęście się rozpadła. Ja się zastanawiam, czy takich użytkowników działających na szkodę forum po prostu nie usuwać. Może da się to w jakiś sposób załatwić?
  19. To nic nowego, czego się po kimś takim spodziewać?
  20. A ty poczytaj sobie, co to jest bajka, zanim napiszesz kolejny hit.
  21. Zezwolenie na akcję dał zdrowy rozsądek. Jeżeli jest już taka selekcja i Z ma za zadanie reprezentować twarz forum - to bez sensu, żeby takie utwory ją szpeciły. Marianna nie ma racji, bo poezje od gniota łatwo rozróżnić, a już na pewno jej "poezję". Zostaje tylko kwestia teraz - dla kogo ma reprezentować, bo żeby cokolwiek poczytać, to trzeba się logować. I ten pomysł jest bez sensu/ Co do P sytuacja jest jasna - każdy, kto myśli i czyta ze zrozumieniem opinię pod swoimi utworami, sam zadecyduje, czy już czas na Z (oczywiście biorąc pod uwagę, że można doskonale publikować w P i mieć jednak opinię, bo ten podział to tylko podział) Kwestia opiniowania - tutaj niech każdy działa, ile potrafi. Ja stoję na przeciwnym nieco stanowisku i uważam, że kilka słów lepsze,niż nic. A jak jest czas, można pisać.
  22. Nick "marianna" jak zwykle szuka sobie pasujących i wygodnych dowodów, niesłusznie porównując swoje mierne utwory do poezji innych osób. Argument o mieście jest tutaj śmieszny - chyba, że w tym mieście edukacja kończy się na 4 grupie starszaków w przedszkolu. Mam nadzieję, że są jednak na tym forum poważne osoby z Kętrzyna (bo chyba o to miasto chodzi) i zaprzeczą, że te "wiersze" to miasto reprezentują. Bo jeżeli tak, to obciach, publiczny obciach. Tyle w temacie "marianna". Jest i tak jeden plus, ze jej płody literackie nie szpecą już "poezji współczesnej". A jakby nie była tak niedomyślna, to by wpadła na to, że cała akcja zaczęła się z jej powodu - cała Polska zrzeszyła się, by ją prawnie usunąć z Z. I to jest piękne.
  23. ze zdaniem M.Krzywaka nie liczę się, ponieważ dając przykry przykład- w Almanachu Zonedowym a nawet w tym komentarzu- niegodny filologa z wykształceniem, jednocześnie chętnie zlikwidowałby niektóre kategorie wierszy- na przykład rymowane albo nie rozumiane przez siebie- forsując zwłaszcza uprawianą przez siebie, dlaczego wiersze nie mogą być rymowane? Ciekawe, kto tutaj forsuje i lansuje się co tydzień wklejając na pałę wiersze do Z, które spadają już na drugi dzień? A co do reszty, to nic z tego nie rozumiem, w każdym razie cała twoja twórczość zamyka się w jednym brązowym kawałku. A co do filologii i almanachu - masz jakiś kompleks w tym kierunku, bo nie bardzo łapię, co tam próbujesz nieumiejętnie przekazać od dłuższego już czasu. W każdym razie, zamiast silić się na kolejny komentarz,weź sobie poczytaj jak oceniają ciebie, a jak ok. 80 procent innych Autorów i wbij to sobie wreszcie do głowy - nie masz talentu, a idąc torem dyskusji o grafomanii to, co tutaj uprawiasz, to nachalna grafomania. Nachalna, bo każdy, kto ma chociaż odrobinę zdrowego rozsądku dawno by już odszedł. I po czwarte - i tak jesteś tutaj tylko nickiem, niczym więcej.
  24. To "panowanie" to tylko tak oficjalnie przecież, w ramach dyskusji :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...