Największą sztuką jest Emilu,
czy psu na budę, czy na psotę
odmrozić uszy na złość babci,
oszukać serce, skłamać sobie
mnie się udało tylko nie wiem
czy warto było, bo spod powiek
niepodobieństwo, żal się skrapla
może się jeszcze tego dowiem
Pięknie dziękuję za wiersz, równiutko, zgrabnie poukładany jak lubię.
Pozdrawiam poetycznie :)