Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    8 272
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    88

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. @ireneo Ładna wiązanka słów.
  2. @Robert Witold Gorzkowski Robercie, wcale nie chodziło mi o lekcję, tylko o podzielenie się myślą - z życzliwości i szacunku właśnie. Przykro mi, że odebrałeś to inaczej. Gdy coś poprawiasz po czyjejś sugestii, to oczywiście fajnie, jeśli ktoś wróci - ale czasem po prostu nie wszystko się zauważa albo nie wraca się na czas. Nie było w tym nic osobistego. Masz prawo pisać tak, jak czujesz - i jeśli forma, nawet nieregularna, Tobie nie przeszkadza, to nie ma tematu. Życzę Ci, żeby pisanie przynosiło Ci radość - o to przecież chodzi. Pozdrawiam serdecznie :)
  3. Alicja_Wysocka

    Plan ucieczki

    @Berenika97 I z humorem :)
  4. @wierszyki Bardzo ją lubiłam :(
  5. @Berpar2 Wiesz... skojarzyłam sobie Twój wiersz z muzyką, tutaj; 'jakbym sięgała po coś co dawno nie czuło moich rąk' Jakbyś mówiła mówiła o instrumencie, który czeka na Twoje palce, które od gry na strunach krwawią - ale tak trzeba, później przejdzie. 'To jak klucz do siebie samej, do pytań dlaczego lubię ciszę ' Od razu pomyślałam o kluczu wiolinowym lub basowym, który otwiera pięciolinię, a cisza, to pauza, która też gra. 'Czy uśpiłam siebie samą?' (...)Niewinność, tajemnica, świeżość, 'Która dziewczynka z tych we mnie teraz rozkazuje klawiaturze?' Tak, muzyka potrafi ukołysać, uspokoić, uśpić - a mnie upić :) No to pofrunęłam, ale przyniosłaś mi skrzydła :)
  6. No i Twoja wola Robercie, to Twój wiersz, a ja nie jestem nauczycielką. Nie zmieniasz chyba tego dla mnie, tylko dla jakiegoś porządku. Wiersz rymowany rządzi się określonymi prawami, ramami, do których wypada się zastosować. Ale, skoro Ci nie przeszkadza, to niechaj będzie jak chcesz. Tylko trochę mi szkoda wiersza, może niepotrzebnie, wybacz - jestem chyba nawiedzona rymem :) Nie, nie muszę, tak się złożyło i tylko tytuł nawiązuje do światła, nie do mojego 'błysku' Nie będę się już czepiała, :)
  7. @Glhxylh_Mxoldq_N 3E, tam, jakie dość? Jak zostałeś zarażony poezją, nie ma zmiłuj się, wraca i tak, kiedy zechce :)
  8. Nawet jak zamieciesz, pył i kurz zostają, długi czas unoszą się w powietrzu i nigdy nie giną, osiadają wspomnieniem, zapachem. Robercie, czy ja Cię mogę prosić, czy Ty możesz się postarać o systematyczność w rymach? Jeśli są, to czy nie mogą być w tych samych miejscach? W pierwszej zwrotce masz rym w drugim i czwartym wersie. I tak powinno zostać do końca. W drugiej, rym w trzeciej i czwartej. I proszę się na mnie gniewać za prawdę. Uśmiechniętego dnia :)
  9. No ja nie wiem... to przecież nie żadne dzień dobry, czy dobranoc. To słowo ma swoją wagę, skutek, jest raczej odświętne. Nie przylatuje do Ciebie jak natrętna mucha, kilka razy dziennie. Nie, nie czepiam się, mówię tylko co myślę :) I wiem, że to tylko w wierszu - nie naprawdę. Serdeczności :)
  10. @Mariusz57 Namawiałam do zmiany, dla urody wiersza, dla Ciebie, dla nas. Ale akurat w wierszu, niech się dzieje Twoja wola :)
  11. @ireneo I Ziemia nadal kręci się, zdumiona obrotem spraw... Fajnie, że chce Ci się o tym pisać :)
  12. @Berenika97 To tylko fragment, niewielki z naszej, z mojej rozmowy ze sobą. Czasem mówię do siebie po nazwisku, jak w szkole. Kiedy nauczyciel cię lubił, mówił po imieniu, jeśli nie - po nazwisku. Ooo! myślę sobie, trzeba się spiąć, będzie gorzej. Tak i ja do siebie - jak sama z sobą nie potrafię się rozmówić, to po nazwisku muszę. A po nazwisku, jak po pysku - boli. Dzięki, że zajrzałaś, pozdrawiam :)
  13. @Berenika97 , @Adam Zębala, dziękuję :)
  14. @MIROSŁAW C., dziękuję :)
  15. @Annna2, @Marek.zak1, Oj, dziękuję - a może z rozumem rozmawiałam, prawda, chyba gdzieś powinnam go mieć, dobrego dnia :)
  16. @Deonix_ Witaj Deoni, zebrałam kilka wspomnień i postanowiłam zapisać, żeby się zgubiły, miło, że zajrzałaś, pozdrawiam :)
  17. - Jesteś tam? - Jestem, a bo co? - To jesteśmy dwie, czy jedna? - Może dwie w jednej? - Jestem twoją duszą. - Znaczy mną? - No tak. - Czyli jak? Moja noga, to też ja, moja ręka, to też ja, - Więc jak? - No jestem duszą, jestem tobą. - To znaczy jestem czy mam? - Oj Ala, filozofujesz, jesteś czy masz, nie wszystko jedno? - No nie, to samo, być osłem, a mieć osła – nie to samo przecież. - To o zwierzętach będziemy gadać? -Oj, nie! - O tym, że wiersz napisał. – Wiesz… przez lata słuchałam w nocy Marsza żałobnego Chopina. – A teraz? – Już mi zbrzydł. Teraz słucham, jak skrzypią skrzypce. „Karnawał wenecki”, Montiego. Ten dla odmiany wprawia mnie w dobry nastrój. – Dla odmiany? – No właśnie. – To o wierszu chciałam. - Dla ciebie napisał? - Nie dla mnie, o mnie, do mnie, o nas. - No i co z tego? - A to, że to nie on chyba, bo on nie żyje. - Jak to nie żyje i napisał? Skąd wiesz, że On? - bo za dużo szczegółów zna. Nie żyje od piętnastu lat, bo przecież gdyby żył, toby się odezwał, prawda, - Czytałaś ten wiersz, nie wiesz co chciał przekazać, jak myślisz? - Co chciał, nie wiem, co ty chcesz? Powiedz mi co ty chcesz? - Właśnie nie wiem, chciałam to przegadać z tobą, ale jakoś nam nie idzie. Nie wiem co myśleć, nie wiem co zrobić… - Ala, daj spokój, spać nie dajesz, nie wiesz co chcesz, zwariować można z tobą, spij wreszcie. - No dobra, pomyślę o tym jutro, jak mawiała Scarlet, w ‘Przeminęło z wiatrem’.
  18. @Agnieszka Charzyńska No ile tego wszystkiego! Tak zmyślnie prowadziłaś, że zapomniałam o rymach :)
  19. @lena2_Potrafisz w prawo i w lewo, pierwszym i drugim głosem, zdolniacha!
  20. @Waldemar_Talar_Talar O tym wiersz wspomniałam, byłam, czytałam i widziałam pracę :)
  21. @Jacek_Suchowicz Musiałam się przebrać, jak gospodarz Thornfield w Dziwne losy Jane Eyre Charlotte Brontë, żeby zobaczyć, co naprawdę czuję i co świat może dostrzec. Wolny wiersz to moja maska - czasem trzeba inaczej, by być usłyszanym. Ale wrócę do siebie, tylko ochłonę :) @Waldemar_Talar_TalarDzięki Waldemarze, a Ty dzisiaj napisałeś z rymem, widziałam :)
  22. @DagnaAch, jesteś… aż mi serce bije, choć Ty nie wiesz dlaczego. Nie piszę wolnych wierszy – ale dziś… coś mnie trzepnęło. Porządnie. Dobrze Cię tu widzieć. Dziękuję :)
  23. @lena2_ Dzięki, Lena. Tak to już bywa - jak za długo się milczy, to człowiek zapomina, jak się mówi. Pozdrawiam :)
  24. nie każda iskra jest powrotem czasem to tylko refleks na ścianie wspomnień nauczyłam się czytać ciszę bardziej niż wersy bo to milczenie bywa prawdziwsze nie pytam kto pisze nie pytam po co jeśli chcesz mówić – powiedz bez masek czasem trzeba iść nie do kogoś ale od czegoś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...