co pan pierdolisz panie er
meble to sosna a nie pilśń
zobacz pa w Zabkowicach w sklepie
same paździerze sosny nic
jak my bywali hen u siebie
to najważnieszy był pan stół
no i wyreczko hm no wie pan
a kufer panie to modlitwa
tam i na wczoraj i na górkę
;) Panie Kapeluszniku za to skwitowanie przyznaję Ci srebrzystego całusa w nos ;)
Joasieńko, dz, odwzajemniam w pępek, oczywiście fajnie. Czy my robimy postępy?
spojrzenia nie są jeszcze zimne
choć uciekają w swetry pępki
może to jesień rusza wszystkim
otwiera wrota niepokojom
odkrywa leki na wieczory
spełnia życzenia
wróżbą z liści