Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarna Perła

Użytkownicy
  • Postów

    601
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Czarna Perła

  1. "zwierzę się na twoich dłoniach wyrastam szybciej niż byś tego chciał" 'mniam' dla duszy ten fragmencik... ciepła cz.p.
  2. Espena zawsze dobrze radzi, ale mnie się podoba tak jak jest...zostaw jak jest..niech to będzie Twoje :) cz.p.
  3. a mnie sie wydał troszkę ironiczny chwilami ten wiersz ( za co +) i jakby końcówka była ironiczna to by dało do myślenia..a może to tylko mój odbóir....dziś troche zakłócony... długie to, ale mozna pokombinować. pozdrawiam cieplutko....
  4. nic dodać nic ująć + cz.p. :)
  5. a ja się wypowiem troszkę odwrotnie do moich poprzedników mnie się podobaja dwie pierwsze strofki..może nawet bez pointy... + :) cz.p.
  6. dziekuję serdecznie cz.p.
  7. weszłam na ten wiersz i bez patrzenia na autora odrazu wiedzialam ze to Ty, tak chrakterystycznie napisane..podoba sie bardzo potraktuję to jako prezent na gwiazdkę i biorę do ulubionych :) spokoju i zdrowia cz.p.
  8. prosty choć sympatyczny wiersz, podoba się....tylko życzenia oddzieliłabym jakoś żeby nie zlewały się z wierszem, pozdr. cz.p. :)
  9. dziękuję za odwiedzinki, Krzysztofie. :) cz.p.
  10. bywało lepiej u Ciebie :/ cz.p.
  11. ma głębie ten wiersz (obojętnie w ilu wersach, ale przekaz ciekawy) cz.p.
  12. Tomku, dzieki za pociachanie wiersza, podoba mi sie Twoja propozycja, skorzystam :) ciepła cz.p.
  13. banalik sympatyczny, coś leży w ostatnich dwóch wersach :) miło sie czytało pozdr. cz.p.
  14. to nie powinno tu sie znaleźć, ale jakie to miłe :):):) pozdrawiam serdeczności cz.p.
  15. majestatycznie przeszłam na czerwonym świetle w nowych obcasach z refleksją na ramieniu pocałunki ssanie piersi ciepło skóry wszystko zbyt dosłowne żeby... lubie dosłowność zaparzam kawę zarywam noc kocham (jakbym chciała się przekonać że potrafię) nie mówisz że robię to dobrze nadal parzę kawę zarywam noce kocham zbyt dosłownie
  16. zaznaczam tylko że wróciłam po dłuuugiej nieobecności..narazie sie nie wczytuje ale pozdrawiam :) cz.p.
  17. to bardzo cenny plusik...dziękuję :) cz.p.
  18. Ciekawy wiersz, lubie takie, a pointa bardzo trafna. PS: Myślę, że u mnie można spotkać taki romantyzm. u Ciebie w życiu i osobowości czy u Ciebie w twórczości? to też należysz do rzadkości.. pozdr. cz.p.
  19. spierzchnięte wargi czasu całują mnie pospiesznie (bez wzajemności) zasuszone cytryny chłoną dym wygasłych świec chwytam noc za rękę czekamy z lękiem na świtanie
  20. ślicznie, lirycznie nie wiem czy mam gratulowac autorowi takiego dobrego wiersza czy takiego rzadko spotykanego romantyzmu... pozdrawiam, cz.p. :)
  21. ładnie 1 i 3 strofka cudne... gracja i koścista dłoń pobudziły mi wyobraźnie... pozdrawiam cz.p. :)
  22. źle się czyta rozstrzelone wersy... dwa ostatnie wersy do wyrzucenia za dużo razy powtarzasz, że 'to własnie dziś' i używaj polskich znaków pisząc na kompie (chyba, że masz zagraniczną klawiature i nie masz polskich znków...) "to dzis byl ten dzien gdy ukradles moja niewinnosc zamknales ja w pocalunkach " -> ten fr. przemawia :) + zrób coś z tym wierszem..albo pomyśl nad następnym pozdrawiam :) cz.p.
  23. autorzy to Josie Lloyd, Emlyn Rees ps. Twój wiersz jest jednym z najlepszych jakie dziś przeczytałam... cz.p.
  24. dla mnie to jeden z ciekawszych Twoich wierszy, głęboki, forma troche udziwniona co burzy mi odczyt, ale bardzo plusuję.... wiersz trafia.. (a co do opisywania tej samej sytuacji przez dwie strony to może plecam książkę "chodźmy razem" nie pamiętam autora ale później dopiszę...) pozdr. cz.p.
  25. a po co te myślniki? udziwnienia-ble... a nad treścią to przydałoby się popracować, pierwsze 2 wersy mogą zostać cz.p.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...