
Ewa_Kos
Użytkownicy-
Postów
4 419 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewa_Kos
-
bez tytułu jeszcze
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to jest piękne!!!!! Zgadzam się - piękne, choć smutne, przez tą przysięgę i samotność... Ładnie oddany nastrój. Pozdrawiam, K. W. serdecznie dziękuję za koment. bardzo dla mnie miły:)) pozdrawiam ciepło:) E.K. -
bez tytułu jeszcze
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję Aniu za podpowiedź, bo faktycznie lepiej to "wybrzmiewa" serdecznie pozdrawiam:) E.K. -
bez tytułu jeszcze
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie miał pseudonimu nie ukrywał niczego przed nią nie chował u niej zawsze padał deszcz więc liczył na to że zmoknięte nie da się odczytać mogła przysiąc że czego dotknął stawało się droższe nade wszystko jednak zostaje sama z przysięgą że nie opuści starego domu gdzie każdej wiosny ptaki budują swoje gniazda w doniczkach -
Dziękuję za koment i cieszę się, że znowu jesteś:)) Serdeczności:) E.K.
-
Odpozdrawiam i bardzo dziękuję:) E.K.
-
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:) E.K
-
Akurat przestali mnie nosić i oto skutki:) Dziękuję za komentarz i ciepło pozdrawiam:) E.K.
-
Pewnie nigdy nie miał ciasnego buta? No, ale szmat życia przed Nim, to pewnie się przekona, czego nie życzę:) Dzięki i pozdrawiam. E.K.
-
Dość ciekawie podana stara prawda, że każdy ma swoje pięć minut, gdy się zdarzy:) Podoba się. Pozdrawiam:) E.K.
-
trochę luzu na ORGu
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tu się nie da poluzować w żadną stronę.Ponuractwo jest wygodniejsze:( Nie ma to jak można było w tym dziale "warunkowo" pisać "zonedy" i też byli przeciwnicy chociaż z bożej łaski, ale jednak. Serdecznie pozdrawiam:)) E.K -
...a to się jeszcze okaże na co ta licha scheda:):) Nastrojowo i ładnie jak zawsze u Ciebie:) Serdecznie pozdrawiam:) E.K.
-
Refleksja przed mszą
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie i obrazowo:) Pozdrawiam Waldku:) E.K. -
dzwonisz pomiędzy bajkami
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Judyt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie bardzo ciekawie; piszę tak, bo już się przyzwyczaiłam do Twojego sposobu poezjowania i ten wiersz akurat bardzo mi się podoba i jako że dedykowany nie mam uwag:) Pozdrawiam serdecznie:) E.K. -
wieczorny spacer księżyc oświetla drogę nie tylko sobie
-
but ma numer trzydzieści osiem dzisiaj wykonał swoje zadanie ściskał nogę do pierwszej krwi pozwolił o wszystkim zapomnieć wieczorem stał pod stołem wywalił jęzor jak zziajany pies widać się umęczył z nogą o numer większą od niego
-
On był uczniem
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj, temat rzeka ładnie podany i most na skojarzeniu:) Witaj Jagódko:) Można już "bączkować"? Pozdrawiam. E.K -
z listu do Przyjaciela
Ewa_Kos odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dużo prawdy w wierszu, chociaż troszkę się różni od tych do których przywykłam, jednak dla mnie bardzo dobry wiersz:) Pozdrawiam. E.K. -
Oj, ciekawy wiersz. Zabieram do "ulu" :)) Pozdrawiam serdecznie:) E.K
-
Krysiu mężczyzna to przecież facet i ciężko mu nadążyć, ale dziwnym trafem jest jednak niezbędny:) Ładnie o tym napisałaś:) Serdecznie pozdrawiam. E.K
-
zapachniało miętą przez rumianek
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
temat rzeka potraktowany przeze mnie z przymrużeniem oka.Powstał stosunkowo dawno, jako że stanowił fragment scenki rodzajowej. Dziękuję za wszystkie opinie dla mnie bardzo cenne:)) Serdecznie pozdrawiam:)) E.K -
zapachniało miętą przez rumianek
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
takie niepokaźne krągłe dwa jabłuszka z ogonkami pod bluzeczką tylko kuszą toczą walkę z guziczkami ona mówi o tym stale że dla niego wszystko znoszą układają się niedbale duszą się i wciąż szamocą nie ma to jak luz zupełny nic nie gniecie i nie wżyna chłopak pewnie to doceni zarumieni się dziewczyna -
przylegają do siebie szare marmury kwiaty smakują wieczną ciszę wśród płomieni na których ktoś kładzie modlitwę z daleka martwa przestrzeń wypełnia bramę zbutwiałej zieleni cienkie gałązki łamią pejzaż pustych twarzy posągów alejki jak pacierz na paciorkach różańca przystają by pochylić się nad kimś kto teraz zostanie na zawsze w tym miejscu
-
początek końca
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Zdzisław_Chciwiec utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
heh! a tom się naczytała; są momenty:)) Dobre. Serdecznie pozdrawiam:) E.K. -
... niewczesne
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
białe, czarne szach, mat między tym sporo treści:) Ciekawe i zgrabne:) Pozdrawiam serdecznie. E.k. -
a bo to nie zawsze wiadomo kto jest tym psujem(dzięciołem) co ma takie dołowe upodobania nawet jak nikogo nie ma (pustynia) Serdecznie pozdrawiam:) E.K