Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ann N.N.

Użytkownicy
  • Postów

    1 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ann N.N.

  1. Drugie haiku juz lepsze, bo z pierwszego nic wlasciwie nie wynika. Chmury, wiatr pedzi ot co. W drugim zastanawia nas czemu liscie sa dwa i co mozna wywnioskowac z ich kolorow. Napisz trzecie haiku, a mysle, ze bedzie jeszcze lepsze. :o) Pozdrawiam
  2. ogrodowe niebo - jakos niehaikowo brzmi... Pozdrawiam
  3. Chcialam napisac Ci "No i co z tego?", jednak wstrzymalam sie i slusznie. To haiku ma druga warstwe znaczen. Interesujaco. Pozdrawiam
  4. To jest filozoficzne pytanie o przyszlosc, odbiega od zasad haiku. Mysle jednak, ze mozna by skorzystac z Twojego pomyslu i przedstawic ten temat nieco inaczej, tak aby pozostac w zgodzie z zasadami, coś w ten deseń: [w poświacie księżyca serpentyna górskich dróg dwie u naszych stóp] Ann N.N. Powinnas skupic sie na opisie obrazu, a refleksje przemycic sprytnie, tak by byla do odszukania raczej niz pokazana wprost. Haiku to obraz. Pozdrawiam serdecznie
  5. zmierzcha nad stawem świerszcze, ważki i żaby koncert galowy :o)
  6. :o) Takie slimakowe, ot co... Pozdrawiam
  7. Bede polemizowac. Ładnie mi tu wyglada drzenie palek, a ten ruch wlasnie jest uchwytny, bo trwa chwilke ledwie. Co czytelnik - to inne zdanie :o) Pozdrawiam.
  8. Intryguje... dlaczego wnosi wazon, a roze zostawia za plotem? Pozdrawiam... :o)
  9. rozciągnięta wzdłuż dwa spragnione ślimaki przy jednej kropli
  10. soczewka wody jak wielki ten pierścień za kieliszkiem wina
  11. Dziekuje bardzo. :o) Przed metafora to haiku moze bronic sie rozerwaniem tekstu na czesci. Ze niby kazdy wers mozna rozumiec oddzielnie. Ale sie nie upieram. Trudno pisac zupelnie bez metafor.. Pozdrawiam
  12. Pomysł bardzo ładny, tylko wyszło chyba mało zgrabnie. [wg mnie] Trudno powiedzieć czemu. Proponuję lekko przearanżować. Może koledzy/kolezanki z dzialu poddadza Ci wlasne propozycje. :o) Nieraz ciekawie to wychodzi. Pozdrawiam spływ kajakowy - sznur barwnych liści podąża słonecznym szlakiem /mnie tez skusilo/
  13. Klasycznie wg mnie, wzorcowo. Moze udaloby sie zamienic slowo "sierpniowa", jakims innym, ktore zamiast umiejscawiac te burze w kalendarzu nadaloby jakiegos smaczku do obrazu, dopelnilo czyms np. zadziwiajacym, lub dodalo dynamiki. To taka luzna uwaga, a raczej moj pomysl, nie przyjmuj tego jak krytyki. Pozdrawiam serdecznie
  14. Hmm... Nie do końca wiem czemu te damy płaczą, ale obrazek jest ciekawy. Może udałoby się ominąć słowo "niczym", a zostawic je w domysle dla czytelnika. Obraz mi sie podoba. Pozdrawiam
  15. To nie chodzi o żadną przykrość ale o to, że być może nie rozumiesz czym jest haiku. Następne Twoje wiersze tu zamieszczone są tej formie bliższe. Pozdrawiam
  16. leżą na piasku słuchając szumu morza dwie moje muszle
  17. na każdym kroku nakłuwam czarną szpilką oliwny połysk
  18. maleńkie iskry z trzepotem rzęs spadają z samego nieba
  19. Wiadomo, ze w haiku - ile osob - tyle opinii :o). Moja jest taka - - ostatni wers to przenośnia, personifikujesz dzień; - wenus pod księżyc, chyba można uznać; - marzenia - jako abstrakcja to słowo w ogóle nie powinno wystąpić. To tak z grubsza. Chociaż ja mysle, ze mozna ten wiersz poprawic ale jednoczesnie nie gwarantuje, ze sie go nie zepsuje. W kazdym razie mimo, iz uwazam, ze dazyc sie powinno w haiku do czystosci, minimalizmu w uzyciu srodkow poetyckich, to nie chcialabym, zebys pomyslala, ze czytam haiku tylko po to, zeby uznac, ze sie kwalifikuja czy nie. Przeciwnie, ten lamie sztywne reguly a jednak jest inspirujacy. Pozdrawiam
  20. Przyznaje Ci racje, przekonalas mnie. :o) Pozdrawiam
  21. Obraz juz jest, i to piekny. Teraz sztuka byloby pokazac go bez uzycia przenosni, do czego dazy sie w haiku. Ale wiem, ze to moze byc trudne. Pozdrawiam
  22. to nie haiku, niestety pozdrawiam
  23. Przegląd trofeów: lochy nierówne klempom. Wiwat Król Łowów! Wg mnie zdecydowanie za malo haikowe. Mniejszy nacisk polozylas na opis obrazu, a wiekszy na skonstruowanie wniosku logicznego. W haiku kontempluje sie obraz, a nie blyskotliwosc mysli autora. [Tzn. te tez. ale ona powinna byc subtelnie ukryta.] Chociaz z drugiej strony, ten wiersz nie jest znowu tak daleko od nurtu haiku. Pozdrawiam
  24. ;o) troszke odbiega od haiku... chyba.. ale ciekawe wg mnie pozdrawiam
  25. super, super, super... az mi mrowki po plecach przeszly ;o) gratuluje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...