
Agata_Lebek
Użytkownicy-
Postów
5 893 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agata_Lebek
-
Mówisz i masz Amarige - Givenchy używam od święta, ale co mi tam...;) Rzeczywiście Yves Rocher jest cienki ;) Pomóż coś muzycznie żeby przebudować puentę. Słucham Cię jak koza grzmotu. Dziękuję :)) Pozdrawiam.
-
Katharsis ze snu skrzy się białym płaszczem dachu pierwszy łyk kawy ulewny prysznic zmywa resztki toksyn lekki zawrót głowy Notre Dame de Paris song 19 Belle rozgrywa dzień jak szlem w bez atu z rekontrą na poparcie Givenchy - Amarige
-
A mnie by tak w całkiem inny deseń pasowało : rozłam w rodzinach ludzkich nieczułość i brak kręgosłup się zgina bez wiary idzie na bok tak wygodniej pęknie bez szkieletu zanim pozna drogę Bez urazy ;) Mam nadzieję. Pozdrówka
-
rewolucyjna piosenka
Agata_Lebek odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Całość średnio, ostatnia zwrotka - bardzo dobrze ;) pozdrawiam. -
"oglądam ten sam film cztery razy na dobę, ale tylko w nocy"
Agata_Lebek odpowiedział(a) na eszet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
skończę z poezją z poetami z poetkami życia zacznę z prozą z prozakami z pozą zabraknienie luster K.O.- O.K. zbiorę liście w obecnej formie na minus. Zdrówko :) -
wiejski listonosz
Agata_Lebek odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przechodził obok przed nim kilometry uśmiechów przechodził obok za nim grymas znów nienapisanego listu niepewność jak kamień uśmiechem za uśmiech -jutro na pewno- Bardzo fajny pomysł, wykonanie trochę za słabe. Można wejść głębiej w rolę listonosza i oczekującego, stworzyć klimat, uniknąć powtórzeń. Ostatni wers zostawić ! :) Pozdrawiam. -
w Szkocji jest dużo popierdujących bez żenady. Podróż tam też może być ciekawa.., przy okazji trochę grosza zarobisz i może poznasz jakiegoś pana Kazia - bawidamka co to raz bąka puści, raz kawał opowie.. Dobrych wiatrów !
-
Hyde Park czy a pakr hyde? Czyli o granicach sztuki
Agata_Lebek odpowiedział(a) na Marek_Stasiuk utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Wystarczy spojrzeć daleko w siebie. Nasza świadomość i sumienie powinny wyznaczać właściwy kierunek. To od nas zależy co się sprzedaje (nieładnie mówiąc). -
Hyde Park czy a pakr hyde? Czyli o granicach sztuki
Agata_Lebek odpowiedział(a) na Marek_Stasiuk utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tak. Wszystko rozbija się pomiędzy kasę ,normę, emocje, moralność ,estetykę i uczucia wyższe. W którą stronę skierować twórcze myślenie i co sztuka ma przekazać to sprawa Artysty przez duże A. Ocena należy do nas - ona wyznacza normę. -
;D Zdrowia !!!
-
www.youtube.com/watch?v=UWb1xaFn0b4
-
mój prawie Zen
Agata_Lebek odpowiedział(a) na basia gowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tak. -
determinacja
Agata_Lebek odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę nad ostatnim wersem. Reszta bez zastrzeżeń. Bardzo podoba się :)) Serdecznie. -
twoja wersja mi się podoba,fajnie że się przyjrzałaś temu wierszowi,swojej na razie nie zmienię bo w takim ułożeniu wersów końcówka ma dwa znaczenia,trochę się dziwię że nikt tego jeszcze nie dostrzegł,widocznie jednak coś poszło nie tak.zabieram jednak sobie twoją podpowiedź,dziękuję za wnikliwość i zastanowienie,pozdrawiam:) Masz rację z tą koncówką ;) Dopiero teraz to zauważyłam. Mam tendencje optymistyczne ;)
-
mróz grzeje ręce kładę na kaloryfer przemokłe myśli od twoich pretensji nie domykają się drzwi sumienie ciągnie po kościach dreszcz przebiega ciało poci się zegar wybija nie chciany rytm otwarta na miłość nigdy nie jest za późno Taka moja sugestia... :) Pozdrawiam.
-
Strach też można oswoić...wtedy jego notowania słabną ;) Podoba się. Pozdrawiam serdecznie.
-
Powinieneś wrzucić ten kawałek na prozę. Jest tam kilka osób, które trochę podpowiedzą np.Rachel, Ania Ostrowska... Zanim to zrobisz, przeczytaj jeszcze raz dokładnie i popraw błędy, spacje itp. Jest pomysł, klimaty, przesłanie, ładna poetyka - "Kręgi wygasły powoli i jezioro odzyskało gładkośc lustra". Początek nieco słabszy od reszty. Zakończenie całkiem,całkiem :) "Czułem się jak szkło powiększające, kiedy skupia w sobie promienie słońca - płonąłem wewnętrznie i zapalałem innych. Widziałem, że jestem potrzebny, ponieważ byłem ogniwem spinającym wszystkie światy ludzi, którzy mnie otaczali. Światy odległe, niekiedy niemożliwie odległe. Jednak coś we mnie samym ciągnęło mnie do szaleństwa, któremu na imię szczęście. Czułem się tak, jakby życie naprawdę było piękne." Przeczytałam z zaciekawieniem, odnalazłam trochę swoich klimatów. Pozdrawiam Stachu rowo ;)
-
Fajnie, że jesteś Marlett :)) Pozdrawiam.
-
i juz wiesz, że nie tak łatwo wpaść na trop dobrego wiersza, krótko zwięzle i widzimisie, Ps, Obudz go do cholery, niech przemówi :P cmookS. Agato Mam chyba jakiś niż, może jutro się obudzi ;) Cmoksy i pozdrowienia .
-
Dziś już nic nie wymyślę, głowa ciężka...:( Dziękuję serdecznie, pozdrawiam.
-
Dużo lepiej niż poprzednio :) Tym razem skojarzyło się : www.youtube.com/watch?v=d8Gk2kaaFxY
-
Wariacje na temat Lizbony: 1. lubisz proste historie z efektownym zakończeniem długi jasny korytarz z perwersyjnym oknem na końcu złamanie logiki pod odpowiednim kątem za każdym razem gdy rodzi nas Lizbona długi jasny korytarz trzy wersy powietrza całą noc czekaliśmy niecierpliwie na Mefista nie przyszedł dwie połowy Nietzsche - go ;) 2. lubimy proste historie z efektownym zakończeniem długi jasny korytarz z perwersyjnym oknem na końcu złamanie logiki pod odpowiednim kątem za każdym razem gdy rodzi nas Lizbona długi jasny korytarz trzy wersy powietrza całą noc czekaliśmy niecierpliwie na Lilit nie przyszła dwie połowy niczego Dużo treści w niewielu słowach jak z Lizbony do wieczności... Wiersz prawie doskonały, metafizyczny Piotrze ;)
-
cicha przystań
Agata_Lebek odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciepłe poranki pod parasolem powiek śpią spokojnie w błękicie oczu wspomnienie drogi już przebytej na Wielkim Wozie i pod wozem błądzę po krętym słowniku czekam na wspólny język spraw codziennych porwane kolory głodne oczy gdzieś na polanach gęstych głogów zanim spustoszy nas milczenie stańmy pomiędzy dziś i wczoraj najstarszym słowem Wiem, że nie zmienisz ;) ale dam sobie plus za pracę nad tekstem :)) Pozdrawiam ciepłonocnie. -
Miło Judyt, że zajrzałaś. Twoje "trzy grosze" sprawiły, że spojrzałam na tekst z zupełnie innej perspektywy. Dziękuję. Pozdrawiam ciepło nieście... ;)
-
Fajna Twoja interpretacja Franko :) myślę nad małym rozwinięciem.. Dziękuję. Pozdrawiam ciepłonocnie :))