Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Trochę namieszałaś w tych pudełkach... ; ))) Dzięki, Agatku. Pozdrawiam ciepło... : ) Metafizyka namieszała ;) przynieś mi do pudła jabłka i swieży wiersz :)) Pozdrawiam.
  2. Plusk z pozdrowieniem :)
  3. A mnie się podoba :)
  4. Bardzo na plus:) Pozdrawiam
  5. Dla mnie tyle : dba pani o plecy rzecz to ważna w życiu brzuch w wymownym milczeniu trzecim okiem pępka widzi dużo więcej niż duet na twarzy ciało musi mieć okna drzwi i balkony Pozdrawiam
  6. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze. Przepraszam, że nie odpisałam od razu ( Mikołaj był szczodry ;)) Pozdrawiam ciepło.
  7. Erotyk Smak kobiety jest tam, gdzie zaczyna się miłość. Zapach kobiety jest tam, gdzie zaczyna się poznanie. Dotyk kobiety jest tam, gdzie Bóg kończy niewinność. Na erotyk to za mało, na aforyzm może... Dziewuszka ma dużo racji ;) Postawię minus żeby wiersz powrócił tu w nowej lepszej formie. Pozdrawiam
  8. nie potoczy się graniastosłup pierwszego dnia stworzenia w światy zaświatów migotliwe w gołębich szyków przestworza jak dziewicza rozwiązłośc praojca jak zmysłowe oblicze macierzy rzuconej w otchłań niepowtarzalną w tajemnicę kobiety o złotych włosach w głębię dna oka syna ojca brata króla wszechrzeczy ponad miarę nie zaczęli się i nigdy się nie skończą wszechświat i wieczność to abstrakcyjne figury
  9. Miło Fagocie, zaglądaj częściej. Dzięuję, pozdrawiam.
  10. Jak dziwnie się liczy nie swój własny czas Patrząc na wahadło zegara zbyt ciężkie Co zamiast spowalniać w dół pociąga świat pospieszając chwile aby trwały… wiecznie. I chociaż przygasną, będą żyły póki Na tarczy kłosy wskazówek Ziarno sekund wytworzą dla ludzi Dając pokoleniom śmierci poczęstunek Potem zaksięgują p o z o s t a ł e dni Karzą wieka trumien powoli rozsłaniać Akt niepowtarzalny powtarzając by W sekundę nauczyć ludzkość umierania Pewnie rozpieprzyłam jakąś regułę, ale tak widzimisie ;) Pozdr.
  11. To może być tak, że im łatwiej być krytykiem, tym trudniej napisać wiersz ;) Krótko mówiąc - dziękuję.
  12. Dziękuję, pozdrawiam :))
  13. Ogień już śpi i chrapie, a na dodatek musi wcześnie rano wstać, więc już mnie tak nie rozśmieszaj bo go obudzę ;) Rozchmurz się dziewczyno, taki minus to nie koniec świata, odważę się nawet stwierdzić, że początek !:) Dobrej nocy.
  14. Mam nadzieję, że to co chciałam przekazać nigdy nie dotrze do ciebie kotku w żadnej postaci i nie mówię tego złośliwie.. agato, domyślam się że chciałaś przekazać jakieś naprawdę ciężkie przeżycie, tylko że moim zdaniem, żeby ten tekst nabrał wyrazistości, potrzebuje jakiegoś śladu przynajmniej życia peela. Teraz jest mdły a tak serio - ty naprawdę uważasz że ten wiersz jest dobry? chcę się tylko upewnić że nie jest to kolejna prowokacja. Nie uważam go za jakieś wyjątkowe cudo, ale do najgorszych też nie należy ;)
  15. przeczytałam, wiersza nie stwierdziłam. Spójrz tylko na to Agata, ktoś ci musi to powiedzieć. Jeżeli twoim celem było napisanie wiersza w którym żaden wers nie łączyłby się z innym, to gratuluję. Ale jeżeli zamierzałaś napisać coś lirycznego to przedobrzyłaś "Uśmiech z kąta nie potrafi objąć brzegów" wzruszyłam się. Naprawdę nosiłabym cię na rękach gdybyś jako pierwsza wymyśliła taki sposób oddawania stanów psychicznych, ale co to wnosi teraz? co chcesz przez to przekazać? narkotyczne pragnienie powrotu i skaleczona kartka to już znów szczyt szczytów. Zanim coś wkleisz przyjrzyj się temu krytycznie, a dopiero później doradzaj innym. pozdrawiam ada.m Mam nadzieję, że to co chciałam przekazać nigdy nie dotrze do ciebie kotku w żadnej postaci i nie mówię tego złośliwie..
  16. hehe, a tym razem tyle: nie potrafi objąć brzegów od kolan po stopy wodne obrazy nie wiem w jutro wbite narkotyczne pragnienie powrotu na skaleczonej kartce myślę Agato, że zbyt wiele chcesz naraz powiedzieć spoko....zdążysz ;) Trzymam Cię za słowo ;)
  17. ;) Dziękuję, pozdrawiam.
  18. w szafie wisi ;)
  19. Bernadetto, miło że zajrzałaś, cieszy Twoje lubienie, dziękuję. Pozdrawiam serdecznie :))
  20. Niestety nic z tych rzeczy, a może to Cię zaciekawi ? www.youtube.com/watch?v=d8Gk2kaaFxY
  21. no tak... dla mnie niestety nie do zaakceptowania :( jednego mi za mało innego za dużo myśl jakby pourywana i przetasowana i po kiego te korowody? same brzegi nie wystarczą? uśmiech obejmujący stopami? wydłubałam tyle: uśmiech nie potrafi objąć brzegów obrazy wodne nie wiem wbite w jutro narkotyczne pragnienie powrotu na skaleczonej kartce dopłynę ;) edit: i "podobno kiedyś byłam skrzydłami" też wywaliłam bo jest rzewne, takie użalanie się nad sobą Dałaś do myślenia Rajko i poprawiłam trochę, może teraz jest bardziej czytelnie..(?) Końcowe wersy miały przekazać coś innego, niż tobie udało się wyłowić ;) Poczekam, może jeszcze ktoś szepnie coś na ten temat. Dziękuję za koment. Pozdrawiam.
  22. Mroczne te klimaty, masz coś na "rozświetlenie" ? ;)
  23. To tak niechcący, niech będzie że na dobrą wróżbę ;)
  24. trawy wciąż o umieraniu blade ciało pozostaje blade właśnie się wydało że poruszyłem ziemię na biegunach Wyrzuciłam "ręką" ,ponieważ natychmiast pojawiło się skojarzenie, głową ;) Ciekawy temat w niezłej formie, no i ta puenta świetnie sformułowana. Zabieram wiersz do ulubionych, a Michał i Mikołaj pewnie się nie pogniewaja ;) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...