Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stanisław Kamykowski

Użytkownicy
  • Postów

    603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Stanisław Kamykowski

  1. warto byłoby poczytać zanim się opublikuje, ale i takwitam nową osobę na forum
  2. niby miniaturka, ale raczej nie udana. brzmi jak prosta myśl, bez oszlifowania i poetyckości-wybacz (albo nie wybaczaj, bo i niby dlaczego) jestem zupełnie na nie pozdrawiam
  3. nowa osoba, a wy się od razu tak zachowujecie... w poniedziałek idź do biblioteki i wypożyć jakiś tomik, poczytaj (tylko nie tak, że przelecisz oczami 40 wierszy i już, dawkuj sobie od jednego do maks pięciu) odstaw na półkę i następnego dnia znów poczytaj, pomyśl nad tym czego brakuje w twoim tekście, czego jest za dużo i spróbuj napisać coś innego, i ogranicz się do używania figur poetyckich, którymi władasz przynajmniej przyzwoicie, no tak na koniec ogranicz się względem długości. jak coś napiszesz, włóż do szuflady i wyjmij najwcześniej po trzech dniach, przeczytaj jeszcze raz i zastanów się co jest nie tak i znów do szuflady... i po którymś tam razie dopiero publikuj wyszła instrukcja obsługi dla początkujących, ale nic innego nie jestem wstanie ci teraz poradzić
  4. można by się postarać co do treści i forma także pozostawia wiele do życzenia, bez polotu, wtórne(np. co wnosi druga strofa?), brak dopracowania (no chyba, że tak celowo pan zapisał "się wie", nie ma konsekwencj w zapisie pierwszej litery w wersie... i jeszcze kilka spraw, o których ze zwykłego lenistwa nie chce mi się pisać. reasumując-miernie to wyszło
  5. "w końcu do mnie wrócisz" jeśli następne razy będą jak ten, to nie będę chciał wracać... całość brzmi jak zachęta do wysłania smsa pod nrXXXX za 4,99 (+VAT) o treści KICIA , a mam nadzieję, że nie taki był twój zamiar
  6. "łamią się- niebawem wtulą się"- zdaje mi się, że za blisko siebie dwa "się" znalazły, nie brzmi to najlepiej; właściwie po co ja to piszę, skoro tak czułaś tak zapisałaś hmm... ja nic nie czuję
  7. nie bardzo chce mi się nawet zaczynać produkować nad tym czego brakuje, ponieważ to jest trudne do opisania w sposób zrozumiały-przynajmniej dla mnie-to jest jedna z tych rzeczy, które się czuje, że są albo nie. w stanie obecnym zmiany ku temu mogłyby rozwalić powyższą całość, a sukces i tak nie jest gwarantowany, więc propozycji poprawek brak.
  8. wczoraj była wersja, bez zwrotu "w prezencie" (i może jeszcze jakieś różnice w ostatnich trzech wersach, a może tylko przedostatnim-nieważne) wydaje mi się, że "to" wczorajsze było lepsze
  9. to nie jest dobry wiersz, o ile to można nazwać wierszem (pewnie można) ale osoba, która jest tu już jakiś czas sama powinna to dostrzec pozdrawiam
  10. mam wrażenie, że całość mogłaby brzmieć trochę lepiej. treść-mam nadzieję, że nie tylko ja będę chciuał się nad nią dluższą chwilę zastanowić, bo warto.. pozdrawiam
  11. widzę, że nad pierwszymi dwoma się napracowałeś, ale przynajmniej mi dość ciężko z nimi poszło, trzecia? nie przepadam za wulgaryzmami, ale ten (dziwne to określenie jak na wulgaryzm) jest dość przyzwoity pozdrawiam
  12. peel wszedł na górę patosu, zaczął się produkować i nie powiedział nic odkrywczego (z resztą ja też nie, ale tym razem ja tylko pisze komentarz)
  13. ciekawe brzmienie przy czytaniu na głos, coś więcej? nie znalazłem
  14. gdybym wiedział o co chodzi PeeLowi mógłbym spróbować to jakoś konstruktywnie ocenić, ale nie wiem więc niech ta nie wiedza służy za ocenę
  15. podobnie jak kyo wydaje mi się, że z tego mogłoby coś być, ale nie w takim stanie jak jest obecnie
  16. zauważyłem pewną lekkość i niespoistość-pierwsze jako plus, drugie-jeśli to pl jest niespoisty to w tej sytuacji lirycznej także plus
  17. "a jednak rozmieniam słowa na drobne gwarna ulica połyka mnie" ten fragment brzmi wtórnie, reszta całkiem, całkiem.. nawet nie przeszkadza mi rozstrzelony zapis, bo tym razem dodaje czegoś do tekstu. więc plus i tyle
  18. w końcówce lekko zarymowałeś i nie wyszło z tego nic dobrego
  19. wpletł? nie to, że od razu krytyka, ale jakoś to słowo dziwnie brzmi-tak jakoś niepoprawnie
  20. sawickich jak mrówków... a względem tekstu to moim nic nieznaczącym zdaniem dość słabo pod względem technicznym, ale widzę w tym jakiś pomysł, spróbj za jakiś czas napisać to od nowa
  21. jeden fragment "jest tak samo lekko i ciężko kiedy cisza jest takim fajnym nic" - "jest" trochę za blisko siebie, może zamiast "jest tak samo" mogłoby być "równie" albo coś innego, reszta dopracowana i bardzo przyjemnie było mi powyższe przeczytać
  22. treść zalatuje zlepkiem już dosyć sponiewieranych motywów, jestem na nie
  23. a ja chętnie przeczytałby uzasadnienie dla pisania-w-taki-sposób
  24. Ewa może lekko pomarudziła, ale ma rację-na postronnym czytelniku powyższy tekst nie ma wielu szans by wywołać jakieś emocje
  25. naisałem maila, moja poczta zastrajkowała i niestety nieudało się wysłać, ale cieszę się, że Piast pomógł (nie zauważyliście jednego "ł" w długie) a co do wiersza to pozwolę sobie na małe uwagi pierwsza strofa-dwa razy użyte "nam" zapewne ma to służyć utrzymaniu rytmu,ale bynajmniej dla mnie wydaje się być zbędne dla treści, a nawet ujemnie wpływać na brzmienie (zbyt blisko siebie dwu lub więcej krotne użycie jakiegoś słowa eksponuuje je czasmi zupełnie zbędnie) trzecia-to samo co w pierwszej tylko, że z wyrazem "ci" pozdrawiam:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...