
maranatha neothenia
Użytkownicy-
Postów
170 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez maranatha neothenia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
czysta forma /sposób bycia doskonale groteskowy/
maranatha neothenia odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dodaję wiersz do ulubionych może kiedyś naumiem się groteskowca? pozdr. -
taka biel płótna...
maranatha neothenia odpowiedział(a) na HANIBALL.L utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a ja dla kontrastu wypowiem się na temat utworu/ nie twórcy/ dobre/ świetny pomysł/ obrazoburczy/ pisz dalej.pokora jest potrzebna. a 'od talentu do geniuszu potrzebne jest tylko jedno- cierpliwość' pozdr -
symptomatyczna skłonność
maranatha neothenia odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'drzewa się ruszają niepospolite ruszenie drzew' tak mi się skojarzyło z r.wojaczkiem przyglądam się pana twórczości i serdecznie pozdrawiam. -
morf [ II podejście]
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na poziomie komórkowym właśnie umarła połowa mnie Na etapie duchowym walczę z chęcią opisu okrucieństwa jakie przychodzi na myśl. Faza libido zamiast wędrować po ciele zagnieździła się w tym co krępuje mi ręce, nogi, usta.. A ja? Może upłynęło ze mnie z ostatnim okresem letnim bądź zimowym.. nie ma smoły na dłoniach płacz jest niemożliwy. -
Obcy
maranatha neothenia odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to do mnie przemawia rośnie gwałtownie potężną falą część druga romantyczna typowo twoja/ a opowiedz ten wiersz miał być taki? jak go widzisz? -
naiwnie
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
temat wykrzykiwany uspokaja się a z drugiej strony j/w chodzę myślę czuję tylko o tym / a ja kocham kolor miedzi ps. wcześnie wstajesz -
in-valid []
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a ja myślałam: człapu człap, człapu człap noga za nogą... :Pp a kule takie, jak mieli więźniowie, jeńcy czy niewolnicy. i dopatrywałam się tu symboli :) ----------------- spoko. w końcu czytelnik może mieć różne skojarzenia, ale dla pewności jest tytuł. inwalidztwo nakierowuje na te odpowiednie kule. czyli wygląda to tak: jestem inwalidką z pozoru ocieram się o banał ale mam jedną nogę własną rytmikę a moje banały jakie tylko sobie wymarzę usprawiedliwia własna rytmika.j/w -
naiwnie
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dobre, daje do myślenia/ przemyślę i wrócę. a co myślisz o całej tematyce wszystkich utworów które u mnie znasz? pozdr. -
in-valid []
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kule i noga peel ma tylko jedną nogę i naiwnie delikatnie, z uśmiechem stara się to prosto wytłumaczyć. pozdr. -
in-valid []
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
z uśmiechem idę przez życie 'nierytmiczne wiersze piszesz moja droga' z depresją walczę przez życie chcesz znać moją rytmikę? kule noga kule noga -
naiwnie
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kolejny potencjał, lecz -jedna taka - -taka jedna- nie daje mi spokoju.. wytrąca z równowagi.. -
naiwnie
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
szkło w stopie w postaci pogruchotanej kości nie przeszkodziło w tańcu gdzie rytmem zegar rymem oddech jej a ból formą modlitwy jak w bajce gdy jedna taka zapłaciła za miłość stąpaniem po ostrzach noży czuje się moje ciało w nadziei na inny taniec myślę, chodzę, czuję tylko o tym. -
aids
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
też tak uważam sugestie HANIBALL.L są przeważnie dobre/trafne dzięki, pozdr. -
aids
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tytuł: masturbacyjna poezja w połączeniu z j/w niczym aids umie wyżreć układ odpornościowy .to moje spotstrzeżenie co głosuje by tytuł zostawić. ,ale z racji że to warsztat pokornie przyjmę trafne spostrzeżenie, dzięki, pozdr. -
morf
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hm.. daje do myślenia. dzięki.. dużo haniball'i przyciągają te utwory.. to też daje do myślenia. pozdr. -
morf
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki potrzebuje trochę inspiracji.. pozdr wównież. -
morf
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"erotyczne stopy świata" powiedz jak inaczej ująć fetysz? "płaczę lepką smołą" temperatura ma opadać,( mrozić? -nie wiem) ale czy w ten sposób/ jeszcze mi w głowie nie osiadło. dzięki i pozdrawiam brunatnie. -
aids
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
rano modlitwa a po południu masturbacyjnie wręcz poezja i gonitwa za ludzkim uznaniem -
morf
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie zapominajcie że to warsztat.. chcę coś zrobić z tym. czuję potencjał/ -
morf
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na poziomie komórkowym właśnie umarła połowa mnie Na etapie duchowym walczę z chęcią opisu okrucieństwa jakie przychodzi na myśl. Faza libido zamiast wędrować po ciele zagnieździła się w tym co krępuje mi ręce, nogi, usta.. A ja? Może upłynęło ze mnie z ostatnim okresem letnim bądź zimowym.. może przez uszy uleciało do erotycznych stóp świata.. płaczę lepka smołą -
tytułu bez
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mnie drażnią 'kwiatki bratki i stokrotki.. może łez niewypowiedziany ból ' i inne zgorzele -rozumiem więc to zboczonko. jednakrze do istnienia tęsknoty trzeba się w życiu i wierszu przyzwyczaić.. nadużywane słowo, wiem jednak tutaj użyte całkiem świadomie.. wiem że to warsztat ale tęsknoty bym nie wywalała.. znieczulona połowa człowieka właśnie dlatego jest 'połową' bo czegoś nie ma.. dzięki za odwiedziny. pozdr. -
pierwszy
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki Babo :) Pozdrawiam. -
pierwszy
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wróć. pozdrawiam -
pierwszy
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
rytmika przypływów i odpływów / zmienność/ pozdrawiam -
pierwszy
maranatha neothenia odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wysiłku żadnego nie było.. a skojarzenia bardziej dziwaczne widziałam już na ty forum.. to prawda dużo szcz a tematyka gładka ( w domyśle) a forma szorstka.. tak szorstka forma miała być..
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7