![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Witold_Adam_Rosołowski
-
Postów
1 451 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy -
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez Witold_Adam_Rosołowski
-
-
Cytatależ sobie dziś ucztę sprawiłam:) jak dobrze mieć czasem chwilke tylko dla siebie i czytać, czytać, czytać...
i znów sobie to wezmę
pozdrawiam
anka
smacznego Anno - pysznej i słodkiej poezji na podwieczorek życzę
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
znam taką hipotezę na temat powstania i istnienia świata - że jesteśmy załamaniem pustki - tak więc te załamanie to światło - wzór Fermata - krąg słomy niedomyślony
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
strącony świt
to przeszły mit
po którym jeszcze dźwięczy
w uchu mym
krajobraz w obręczy
mgła, dym i sny
serdeczne pozdrówko W_A_R
ps. narazie tyle - muszę pomyśleć0 -
znalzałem nowe znaczenie "&" - bł& jeśli uznamy "&" za "ąd" - może o jeden wyraz za dużo
W_A_R
[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 21-04-2004 12:54.[/sub]0 -
Cytatwezmę ze sobą:)
serdecznie pozdrawiam
anka
Anno - dziekuję
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatWiersz srednio mi sie podoba, to przez te okropne rymy jakich urzyles..Zazwyczaj urzywasz prostych rymow, ale teraz chyba jest najgorzej..
"brnę, wywijając jak świecy knot
rytm mego sny co w błocie grzęźnie "? - ło maj gad...!
Takze tresc zdaje sie byc podporzadkowana rymom..
Jest kilka bledow..np. w drugiej strofie pownno byc chyba tytm snu..
Tresc w porzadku.Dobry wprowadzasz nastroj..
[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 21-04-2004 11:25.[/sub]
Dormo - nie wiem co napisać - wszystko sama napisałaś - dziekuję za wskazanie błędów - dziekuję za dogłębne wniknięcie w sens i treść wiersza
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
pełny pozamykanych drzwi
że szarpniesz za klamkę
to cały leci na głowę
i rozlatuje na pokoje
z którymi ta sama trudność
gdy do ścian się dostajesz
cegła przy cegle – okna nie ma
przez które mógłbyś złapać powietrze
zagracony miał wdychasz zjadasz
przez palce przesączasz czasu mrowie
jak ciarki po plecach lub nogi zdrętwiałe
wciąż pełny dom a ty na zewnątrz0 -
Cytattylko pierwsze zapowiada się dobrze, chociaz kończy się już źle. reszta przegadana, zbyt ogólnikowa. te "wykładnie wyrazów" które miały być kliczem, czym są wlaściwie? unikaj "milczeniem zatracamy poczucie czasu", bo jeśli Oyey jeszcze się nie doczepił, to ja się doczepiam: taka metafora dopełnieniowa jest w nienajlepszym guście. i po co budować takie piętrowe:
emisja zabija czas
jak wskazówka wierci dziurę
w słojach drzewa które po czasie
przeróbki zaszumi o sobie uderzeniem
w klawisze - wykładnią wyrazów
? zaczyna się to słowem "emisja", które jest podmiotem tego zdania. czy możesz mi powiedzieć, gdzie jest ten podmiot w ostatnim wersie?
dużo pracy jeszcze przed Tobą, ale chyba kierunek dobry. polecam do czytania to co polecam :) takie krótkie formy wymagają zastanowienia nad KAŻDYM słowem, tu tego zabrakło.
1. Marcinie - widzę, że przeszyłeś mój "Obraz ..." na wylot - w pierwszej części postawiłeś mi zarzut, ze "ogólnikowa", ze "źle się kończy" - mozliwe - naprawdę chyba nie bardzo pojmujesz sens niejednoznaczności = słowo a marzenie - tę część napisałem tuż po zajrzeniu do podręcznika klasy IV (nie będę wymieniał i reklamował nazwy - z drugiej strony podam tylko autorkę - Kulmowa)- i przeczytaniu wiersza - uczniowie mieli coś tam zrobić z przenośniami ... - piszę ogólnikowo ponieważ ta forma najbardziej trafnie omawia i obiektywniej traktuje sens przekazu - a teraz specjalnie dla Ciebie - fraszka czy jakis tam zart:
...tylko poeta potrafii marzyć - inny pomarzy i mu się zdarzy...
2. teraz co do "emisji" - nie wiem czy słyszałeś, ze wydawanie dźwieków to fale elktromagnetyczne - a dla fal słyszalnych jest określony przedział - mówimy wtedy o paśmie - paśmie emisji czyli tzw. "wykładni wyrazów"
3. widzisz - znów zahaczyłem o teren (nie chcę tego nazwać wprost by Cię nie zmiażdżyć czy coś w tym rodzaju - wybacz nie o to mi idzie) zupełnie Ci nie znany - wiscie-oczy - bo znasz sie na składni zdania ale na sprawach zjawisk to troszkę Ci brakuje - poczytaj sobie coś z fizyki - nie proponuję niczego i nie polecam - najlepiej jesli sam siegniesz po cos co Cię zainteresuje - sięgniesz po zrozumienie
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatPanie Witoldzie!
Jedno jest pewne - piękny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny
Marku - dziękuję że tu wejrzałeś - dziękuję za "piekny"
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatHi Adam! pare razy juz czytalam ten wiersz i nie moglam sie zebrac na komentarz moze tajemnicza "roza-bog" jest powodem?
no a tak wogole to radze az tak nie tracic glowy, by chciec sie nawet dac zdlawic.....w kielichu.
zakonczenie wzruszajace ,co ja mowie caly wiersz ladny (;
pozdr.zyczac wzajemnej milosci.... M+A
Mario - dziękuję Ci za komentarz - z traceniem głowy to jeszcze chyba nie całkiem (jeszcze myslę) a jeśli mowa o "wzajemnej miłości" - to tematu nie ruszę bo mój i wewnątrz mnie - tajemnicza "róża-bóg" - nie wiem i nie powiem czy to osoba czy tylko przyczyna napisania tego wiersza
serdeczne pozdrówko W_A_R
ps. Mario - wybacz - zadałaś kilka troszkę krępujących mnie pytań - jedno jest dla mnie ważne - że ktoś taki jak Ty przeczytał go
0 -
CytatCałkiem nie pasuje porównanie róży z bogiem.
Bóg wcale nie musi być piękny. Pozdrawiam
wszystko się zgadza Mariuszu - masz prawo tak myśleć - złamałem konwencję - nie wiem czy kara mnie za to spotka ale wyrażenie "róża-bóg" wcale nie musi dptyczyć "boga" ani "róży" - to może zupełnie inna historia
serdecznie pozdrawiam W_A_R
0 -
CytatWiersz ma w sobie to "coś", tylko "Bóg" ..z małej literki mi jakoś nie pasuje :(
Waldek
w tytule wkradł się błąd - "róża-bóg"
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatWitku, chylę czoła i zazdroszczę tej rózy:-) do ulubionych
serdecznie pozdrawiam
anka
Anno i ja chylę czoło - dziękuję za ulubione
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatChoć piszemy innym stylem, to Twój wiersz przypadł mni do gustu. Dobra rytmika i rym
Pozdrawiam
-Maciek-
dzięki Macieju - ale jakoś tego rytmu i rymu słabo się trzymam - dla mnie najważniejsza jest treść
serdeczne dzięki i pozdrówko W_A_R
0 -
Cytat
Witoldzie. :)
Jesli juz puszczamy tak wodze fantazji to ja bym skojarzyl si z sea - morze, morze i lad :) a jak...
Pozdrawionka Witku i pozdrowienia dla Autora
moje ukłony - rzeczywiście lepiej pasuje - W_A_R - jestem pod wrażeniem - tylko ciekawe co nam autor powie - czy nie złoi skóry, hihihi0 -
CytatJAK PAN TO ROBI MIŁY PANIE
ŻE WCIĄŻ PAN SERCA KOBIET ŁAMIE?
Ewa
Ps. dawno poszło do ulubionych.
nie wiem - nie chciałem nikogo serca łamać - przepraszam - dziękuję za ulubione
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatEh... wzuszający. Wszystkie róże z ogrodu świata będę zazdrościć tej jedynej.
Historia i wiersz jak z "Małego Księcia".
Bardzo mi się podoba.
Tylko w 4 strofie, a w 2 wersie dodaj jedną literkę ;), wtedy będzie idealny.
Zakochałam się w tym wierszu. :)
Do ulubionych i pod poduchę.
Dawno nie czytałam takiego pięknego wiersza. Istne orzeźwienie.
Dzięki za "duchowy" prysznic.
POzdrawiam cieplutko.
Ann
Annabel - dziękuję za przemiły komentarz - nie wiem czy zakochać się w wierszu jest tym dobrym zwyczajem - lepiej napisz coś sama - ale dziękuję bardzo i za ulubione dziękuję
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatDziękuję Wszystkim za komentarze. Poprawiłem, zgodnie z Państwa sugestiami, ale mam problem z innym zakończeniem. Później nad tym pomyślę. Mam straszną grypę i trudno mi się skupić.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny
[sub]Tekst był edytowany przez Marek Wieczorny dnia 20-04-2004 00:55.[/sub]
z grypą nie ma żartu - też zyczę szybkiego - szybciutkiego powrotu do zdrowia
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Cytat
Witoldzie....skad taka wiedza? Nie smiem watpic, ze prawdziwa. Czyzby i etymologia byla Ci bliska?
Co do wiersza to troszke czuje sie zagubiony pomiedzy tutulem a trescia.
Pozdrawiam
żadna etymologia (nawet nie wiem czy s"silent" dobrze napisałem, hihihihi - lubię pobawić się w skojarzenia - często odległe jak dwa dalekie lądy - ale przecież każdy z nich ma jakiś tam brzeg
serdeczne pozdrówko dla Ciebie Danielu i dla autora Imago od W_A_R
0 -
jeśli dzieci to przyszli ludzie, którzy za stratą swego mądrego "ojca" malują płot to widzi mi się ładny opis kultu "cargo" - nawet ten powrót ojca z ukrycia jakby - malowany ołtarz, przed którym klękają i modły ... i bicie w serce .... - salon wydaje mi się świątynią - Twój jednak wiersz Macieju a moja interpretacja
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Cytatwięc tak...dwa początkowe wersy (bez lub) zabrzmiały intrygująco, co dalej..., a dalej wywód, w którym się gubię, choć momentami brzmi.
"im wyżej mniej słychać bólu" - tu mi leży, nie tylko gramatycznie:), dalej moja uwaga popłynęła, ale może to wina późnej godziny, wrócę jutro, bo jest coś w tym tekście, pozdr. aga
Agnieszko - rzeczywiście trzeba było conieco zmienić - nie wyobrażaj sobie żem człowiek guma - ale podpowiedzi twe trafne były - pierwszą część pozostawiłem więc bez naruszenia - w drugiej zmieniłem ostatni wers z "w klawisze - wykładnię wyrazów" na "w klawisze - wykładnią wyrazów" - w trzeciej części dodałem wyraz "tym" - może teraz bardziej gramatycznie za przeczytanie i skomentowanie
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
ładny - krótki wiersz - a mnie się cisza kojarzy zupełnie z czymś innym jak ze spiącą królewną - silent - to z języka angilskiego - (si=see=widzieć(pol.)) - (lent=land=ląd(pol.)) - czyli - zobaczyć ląd - wyspę na morzu, na oceanie - oazę na pustynii
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
---
słowo jest twórcze – układa usta
w rzeźbę drugiego słowa lub
niszczy je – stąd marzenia
wypowiadane – kruche są jak
ich wykładnia wyrazów
---
pianino jest wydawcą dźwięku
dźwięk emisją - emisja zabija czas
jak wskazówka wierci dziurę
w słojach drzewa które po czasie
przeróbki zaszumi o sobie uderzeniem
w klawisze - wykładnią wyrazów
---
rozchodzimy się krzykiem nad wyraz
im wyżej tym mniej słychać bólu
milczeniem zatracamy poczucie czasu
aż po zdartą skórę z powierzchni myśli
gdzieś między w uścisku szczęk
dekorujemy szept epitetem
wykładnią wyrazów
---
dźwięk to jeszcze nie krzyk daleki
od pierwowzoru otula odbiorcę
pochodną wyobraźni rozpisuje na
ścianie malowanej rozbryzgi kulejące
w otoczeniu
buduje machinę oblężniczą lub taranem
wmawia sobie teraźniejszość
drganiem wykłada wyrazy – sięga
po zrozumienie
[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 20-04-2004 06:12.[/sub]0 -
CytatWitaj:)
dla mnie jest O.K.-słońce zawsze mnie oślepia, ale w nocy czuję się fenomenalnie-jak nietoperz;-)
może w środek wstaw:
"w szarosći dnia
po omacku
szukam wyjścia
z jednokierunkowych uliczek"
-a gdyby tak...;-)serdecznie pozdrawiam
anka
Anno - to Twój dopisek - dziękuję ale chyba pozostanie tak jak napisałem
też serdecznie pozdrawiam W_A_R
0
obrazy bez obrazy IV
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
a czy wysoki sąd ustalił kaucję ???
serdeczne pozdrówko W_A_R