![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Witold_Adam_Rosołowski
-
Postów
1 451 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy -
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez Witold_Adam_Rosołowski
-
-
piękne przesłanie - ja to rozumiem
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
a ja zacznę od żartu - był "kot w butach" a tu "robaczek w butach" - te buty zapewne stanowią symbol czegoś ważnego - ideał robactwa związany z myślą - o której mówisz - "mój robaczek" - myśl przeszła do czynu i zdeptała PanaPanią - to tylko interpretacja
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Cytatrozumiem to tak: stać w słońcu- źle...stac w ciemności? jeszcze gorzej :) rzuca na kolana...przynajmniej mnie powala :) pozdro :)
Widzę że PanPani odkurzył/odkurzyła mój najstarszy tu przedstawiony wiersz (nim debiutowałem) - ale do tego co tu napisane - nigdzie nie jest źle - zawsze jest tylko stwierdzenie a tu jakgdyby tej trzeciej drogi brak
serdeczne pozdrówko W_A_R i jeszcze raz dziękuję za odświerzenie
0 -
Mariuszu - ta prośba troszkę nie taka - nie potrafię określić co w niej faascynującego dla mnie - dużo tu odbijanek od różnych ścian - przeszytów luster
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Cytattomoże lepiej by było dać "kłuł"?
nawet ładnie pasuje te - "kłuł" - pomyślę - dziękuję za propozycję
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Panie Janserce - coś w tym wierszu pewnie jest - jednak czepiam się nitki by wysupłać kłębek ariadny i pójść w labirynty słów - wiersz do mnie nie dociera
pozdrówko W_A_R0 -
jeśli to rozmowa ciała z duszą - to czuję to
jeśli to sprawa samotności - pomiędzy Tobą a ścianą - też rozumiem
jesli to dozgonne uznanie ogrodnicze - nowa odmiana - terapia warzywna - także zrozumiem
a jesli to coś innego - to wybacz - pancerzyk Twój zbyt nie mój
serdeczne pozdrówko W_A_R
[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 19-04-2004 08:48.[/sub]0 -
tak - Marku - ja tylko do treści - dzięki Tobie dowiedziałem się, że wiem nie wiele wiecej niz Ty i na tym polega sztuka tworzenia - dorabianie tego czego się nie wie - poezji
gdybysmy wiedzieli na czym polega zycie - na czym polega istnienie - na pewno żaden z tu piszących nie podjął by się ani kawałka do napisania - bo rzekł by - po co
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
CytatKiedy zaczyna padać deszcz , wychodzę na swój ulubiony trawnik tuż obok mojego bloku i zawsze jestem zdziwiony tym ze ludzie umykają przed deszczem a ludzie wydają się być zdziwieni wariatem na trawniku który postanowił moknąć i w dodatku jeszcze rozkłada ręce ?
Tym bardziej jest mi lżej na sercu że postanowił pan tak samo zwariować jak ja , co prawda w Przasnyszu ale zapewniam ze wszędzie jest podobnie a powietrze po deszczu pachnie zawsze tak samo ....
Tym samym wszystko co chciałem rzec na temat wiersza zostało właśnie powiedziane .
Chętnie pomokłem sobie razem z panem ..- zmoknąć w takim stylu to doprawdy wielki zaszczyt ...
Pozdrawiam LG.
Leon - może załozymy partię deszczowców, hihihihi - pewnie w kraju jest wielu takich samozwańczych, którym ręce do góry niosą się na widok kropel z chmur - żarty żartami - dziękuję za przeczytanie i ze coś dla siebie wziąłeś i że odkryłeś siebie w tym wierszu i ze go czujesz
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
spróbuj mnie dotknąć róża – bóg
zdławić w ramionach swych w kielichu
bym padł zemdlały u twych nóg
niczym szaleniec na chodniku
niby ten wariat co spod kół
wydarł aut maskom krzyk ulicy
ściśnij i upuść pół na pół
słyszysz mnie przecież– tu nikt nie krzyczy
ty mnie pocałuj różą – bóg
w wargach mych utop sen swój dziewiczy
tak – bym pamiętać ciebie mógł
ja – biedny grajek – chłopak z ulicy
ty mnie pokochaj róża – bóg
i nie usychaj na mej piersi
bym jeszcze kiedyś pisać mógł
o tobie – innych krocie wierszy
[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 19-04-2004 17:52.[/sub]1 -
Cytatnawiązuje i nie nawiązuje. trochę nawiązuje do tego, że dzień przed napisaniem tego wiersza jakaś narwana dziewczyna wyskoczyła mi przed maskę i niestety doszło do wypadku. ale poezja to nie reportaż,
proszę o wybaczenie - cóż - złe myśli mnie naszły
pozdrówko W_A_R
0 -
Marcinie - wiersz ciekawy - odnoszący się do jednego konkretnego zdarzenia - według mnie - wymazania jakiegoś pliku - jakiegoś zdjęcia z komputera - stało się to na trzeźwo - nie przesyłasz jednak sygnału o powtórkę - o jeszcze raz
Wypadek - godny poety przy pracy
serdeczne pozdrówko W_A_R
ps. dałem wylew swej wyobraźni - interpretację pozostawiam na widelcu jak schabowego do wymrożenia mysli0 -
Anno - wiersz jest bardzo spiewny - ale w zasadzie cały czas o tym samym - w kółko - senne marzenia jeśli by wziąć pod lupę to w zasadzie nie istnieją - są za to jakieś mrzonki - jakieś zejścia - skojarzenia - to sprawa sieci neutronów czy coś w tym rodzaju - może upłynniam - może nie z tej beczki - ale oprócz piękności nic tu nie wyskubię
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
CytatŁezka zakręciła się w oku. Czyżby to sprawka tego deszczu?
Tak melancholijnie, a jednak tak słonecznie napisane.
Pozdrawiam cieplutko.
Annabel - dziękuję za słoneczno-deszczowy komentarz z usmiechem
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Cytatpierwszy bardzo dobry, trzeci ze świetną puentą. drugi przęciętny, ostatni: bardzo słaby ("kuł skrzydłem emocji" ?!). ale to dobry kierunek.
ja Marcinie do tego "kuł skrzydłem emocji" - podpowiem ale nie wytłumaczę - może "klikał" - może "rył w przestrzeni za ostoją prawdy" - może "podpisywał się w niepamięci daleko od swojego ja" - duzo bym mógł jeszcze ale może jeszcze ktoś by mógł ...
serdeczne pozdrówko W_A_R
ps. i nie obrażam się i nie gniewam Marcinie za Twoje stwierdzenia - żeby było jasne
0 -
głod jest skuteczną udręką przed wejściem w nową decyzję, nowe powołanie - a tu żmije - węże i jakiś smaczek z raju - pustynia gdzie ktoś szedł na głodówkę - ejjj - myślę, że Macieju coś biblijnego się naczytałeś - wybacz - nie lekceważę Twego wiersza - tylko te parowanie jakieś odmienne od reszty postaci
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Pan Pani - myślę - że powinieneś/powinnaś się pozbyć pytajników - bo niczego do wiersza nie wnoszą
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Rozbitku - zejdź na ląd - wydaje mi się, że kurczowo trzymasz się tratwy, która Cię tu wyrzuciła i boisz się w głąb zanurzyć - ale to tylko moja wyobraźnia
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Sewerynie - widzę ciekawy list - ciekawy bo do adresata starszej daty - a w toku czytania wiele obrazów - czasem błądzę i powracam do rozpoczętych myśli - czasem troszkę zawiły - ale jest listem i "plus" za napisanie go - "plus" za stwierdzenia przemijania - ładne to i delikatne
serdeczne pozdrówko W_A_R
ps. znalazłem literówkę - 4zwrotka - 4 linijka0 -
CytatPanie WAR, cóż czoło schylić, wobec Twego czoła? Na takie momenta się czeka, gdy wszystko kipi, a słowo porywa w głąb... czego? Sam diabeł nie dojdzie co to jest... Co jeszcze podziwiam? Zdolność do refleksji w tych momentach "ale nie każ mi uczyć się / rzeczy od Ciebie zależnych". Nawet mnie te usta (z widokiem na...) nie odstręczą! Pzdr.
dziękuję bardzo Romanie za czoło - powiedziałbym - ...wolę bez... "ciebie" (tu nie o Ciebie Romanie chodzi - tylko o marzenia i trzymanie przed sobą mysli o niej ....
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Cytat"o świcie w mieście mym padał deszcz
stanąłem w oknie i krople liczę
nieobliczalnych myśli kres
niesie mnie z domu wprost na ulicę " - Pzdr. z zazdrochą :)!
nie zazdrość Romanie - tylko wejdź w ten deszcz w swojej miejscowości i poczuj to samo co ja
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatPanie WAR, niesamowity - to takie kobiece określenie, on jest u_p_i_o_r_n_y! Liczę, że wrócisz do niego kiedyś w bardziej bezwietrznych czasach i nie pozostanie jako "wycios" porzucony w szufladach niepamięci. Pzdr.
Romanie - dziękuję za miły mi komentarz - serdeczne pozdrówko W_A_R
ps. czasy się zmieniają - może przyjdą te wietrzne i wspomnienia napłyną z wszystkich szuflad świata - to będzie tancbuda i taniec wesoły dopiero ....
0 -
wolność nazywać betonem a głos oddawać w ręce sprawiedliwych(?) - myślę, że wiersz jest sekretem - tajemnicą poznania prawd - kontrolowanych - utwierdzonych skojarzeń - mysli - jedno mnie tylko zastanawia - bo w polskiej tradycji przydałyby się jeszcze drzewce - sztandary - chorągwie na wietrze - a u Ciebie nie ma - taki surowy stan beznadziejności - wykrzyknięcia - oddajcie ....
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Agnieszko - nie wiem - nie rozumiem sensu zamieszczenia - czekalni - może to uśpienie - może pobudka wiosenna każe Ci przekładać się z boku na bok i myśleć o kolorowych migdałach ...
pozdrówko W_A_R0
stoję
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Otka - myślę że odnalazłaś już te przesłanie wypisując ten komentarz - żaden to narcyzm czy coś w tym rodzaju w moim wykonaniu - ta "okrojona pajda chleba" chyba się nie rozkruszyła - życzę miłej degustacji
serdeczne pozdrówko W_A_R