![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Witold_Adam_Rosołowski
-
Postów
1 451 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy -
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez Witold_Adam_Rosołowski
-
-
CytatCo powiedzieć... zaznaczyłam,ze genialny :D
tylko
że pomyleniec albo że wariat
(tu pasowalaby wg mnie pauza i tak przy kazdej strofie :D)o jezu
maria,
Ale to tylko moje takie rpozemyslonko :D
Mariolo - dziękuję za "genialność" - ale nie bardzo rozumiem co miałbym zmieniać - napisz proszę jak według Ciebie powinna wyglądać chocby pierwsza zwrotka - chciałbym to zobaczyć - wtedy pomyślę o zmianie
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatA jest ktoś komu życie nie sprawia bólu?
Bardzo pieknie...życiowo...mądrala z Ciebie Witek :)
pozd. Ewa
sam nie wiem Ewuniu czy jest ktoś taki, któremu życie nie sprawia bólu - ejjj - pochowali się tacy, czy co ....
dzięki za "mądralę"
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatWitoldzie!
Tylko czytać i... podziwiać.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny
Marku - dziękuję za "podziwiać"
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Cytat
Nie chcę, żeby wyszło, że się czepiam, ale...
to jakiś zakład? zawody? Ponad 20 wierszy skomentował Pan w ciągu zaledwie 40 minut. WOW
To dwie minuty na jeden. Gratuluję.
Pełen podziwu,
Seweryn
Sewerynie - aż mnie zaskoczyło - co Ty robisz - podliczasz mnie ????? - ok - chciałbym abyś to udowodnił - nie sądzę abym jakikolwiek rekord pobił i bawił się w zawody - ale patrząc z drugiej strony to pod wierszem powinieneś pisać o wierszu
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatSuper się czyta Twoje wiersze Adamie. Pozdr..)))
Jana - dziękuję bardzo i bardzo to miłe
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
a dla mnie taniec
to taki kaganiec
do budy dźwięku
od strachu i lęku
przywiązany
los przemilczany
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Cytatdobry morał, a do tego b. fajnie sie czyta (ale mnie sięost. zwrotka najmniej podoba....)
z ustroju wiary
wieczne morały
z wierzących w ustrój
rzecz (chyba) gustu (?)
a mnie z animuszu
drogi Klaudiuszu
żyć chyba w buszu
bo czegoś tam
mam
powyżej uszu
bynajmniej nie Ciebie
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Cytat
wedlug mnie wnosi najwiecej : )
ok - a według mnie "wzajemnie" pasuje na tytuł - ale oczywiście wszystko co napisałem to tylko sugestia i mała propozycja
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
ostra jazda - niech zabrzmi jako komplement i bez urazy
pozdrów Madame ode mnie - może się nie obrazi ???
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
a ja bym sugerował wyzbyć się ostatniego wersu - niczego nie wnosi
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Kornelio - choć piękny wiersz to przerażający - chylę czoło
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
Cytatbardzo sympatycznie : )))) podoba mi sie ostatnia strofa : )
że sympatyczne bardzo - dziękuję
że do ostatniej Pan Pani, tego ...
to mnie ujmuje, snuje, buduje, ...
poetą być - to "nic do wszystkiego"
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
CytatMnie się Witku podoba. Ostatnia strofa szczególnie... gratuluje
pozdrawiam serdecznie
Michale - dzięki, że się podoba
szczególnie za ostatnią strofę
od tej strofy życie zaczyna się od nowa
wchodząc powoli w śmierci nowe
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Cytat
Adamie! Tak to napewno tak właśnie powinno być "dzwonnik za nieśmiertelność wyciągnięty z lombardu" - tylko nie wiem jak i czy to wogóle jeszcze można zmienić. Dzięki bardzo.
jeju - Jana - dzięki że nad moją sugestią się zastanowiłaś - nie wiem co napisać - ja tylko proponowałem
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
jeśli się znajdzie taki wśród ludzi
któremu życie bólu nie sprawia
zaraz mu mówią, że nieszczęśliwy,
że pomyleniec albo że wariat
o jezu maria,
jeśliby w porę się nie odmienił
swym przekonaniom nie chciał zaprzeczyć
zaraz powiedzą, że rozum ciemny
nie wie co mówi, trzeba go leczyć,
sam sobie przeczy,
jeśli bez czucia udręki znosi,
prainkwizycji ręce rozkłada,
kiedy na krzyżu lud go podnosi
niby na duchu – z ciała odpada,
to już zagłada,
w każdym ustroju i w każdej wierze
w tysiącu obelg głos wierszoklety
wytknie zdrowemu w duszy i ciele
że poza prawem dąży do mety
śmierć mu – niestety.0 -
Cytat
Na początek o wyspaniu. Proszę nie sugerować, że w wierszu widzę jakieś wyspanie. Pracuję 16 godzin na dobę i kiedyś muszę spać. To wszystko.
Literówki?
Doprawdy, nie widzę żadnej. Jeżeli już, to "w spektrum", chociaż przez moment nie podejrzewałem, że autorce chodzi o taki zapis. Bardzo dobra zabawa słowem i znaczeniami. Chociaż patrząc na całość wiersza, zabawa przestaje być zabawna.
"a to że nigdy nie miałam orogenezy z mężczyzną
to moja wina a nie non possumus (wszak jesteśmy ssakami)"
Punkt centralny?
Co mnie razi?
"jak chcemy" - jestem uczulony na jaki.
Pozdr.
Przepraszam z tym wyspaniem - nie wiedziałem, ze to Cię poruszy - tak "jak" (tu sorry) Ty tak i ja czasem te 16-17 na dobę wyrzucam z biografii dnia - a co do wiersza - to dalej sądzę, że dla wyższych warstw - gdzie achy i echy i ochy ... - co z tego zrozumie "zwykły robol" taki jak ja ??? nie proszę o dokształcenie, nie domagam się wymiany słów - ale co z tego sięgnie, z czego się napije, poco tu będzie wracać ... ? pytania wolałbym zostawić nienaruszone co nie znaczy, że jestem "przeciw panmeskalinizmowi" - kurcze co to jest ten "panmeskalinizm" jakaś nowa kultura czy co????
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
mam pytanko - co Bóg robi ze zbyt wielką ilością kamyków, kiedy nazbiera je nad rzeką ??? - pytanie zostawiam bez odpowiedzi - ale kilka zmian bym proponował:
kiedy - gdy
małe kamyczki - kamyczki
ludzie umierają - umierają ludzie - lub - ktoś umiera
ale kiedy - lecz gdy
rwącym potokiem - potokiem
wtedy - (bez wyrazu)
z jednej strony piekne ale jakoś nie znoszę wyrazu "Bóg" - choć sam wiele na jego temat napisałem
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
cichy ten wiersz - choć niczego nowego nie wnosi do poezji a jednak - musi być o czymś - nie wiem
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
troszkę ten "nieśmiertelny" mnie gryzie po czole - nie wiem - może zmieniło by układ całe wydarzenie tu opisane gdyby:
dzwonnik za nieśmiertelność
wyciągnięty z lombardu ...
ale to tylko sugestia
serdeczne pozdrówko W_A_R0 -
może czepnę się literówek ale - w wierszu, w którym jedni widzą humor - drudzy wyspanie - w pierwszym słowie (nie licząć "w") jest błąd - spektrumie - chyba być winno i dalej "upławy" ???? może to coś znaczy ale nie pojmuję a dalej - kilka katastoficznych odniesień które lubię - dzielenie ludzi na kobiety i męzczyzn lub poetów i niepoetów - cóż tu odkrywczego - może tylko kilka slang'ów złapałem nowych - spróbuję je zapamiętać - niektóre wyrazy zbyt wysokie jak na moje "ja" - zbyt kulturotwórcze i mnóstwo makaronizmu (co lubię z pomidorówą)
serdeczne pozdrówko W_A_R
ps. żeby nie było - ani TAK - ani NIE - na mężczyzn czy kobiety - choć ze mnie z tych pierwszych płci osobnik0 -
CytatWitaj:)
nic dodać nic ująć;-)
"szkolonych Ci u nas dostatek,
ale mądrych nawet na receptę nie uświadczysz";-)
serdecznie pozdrawiam
anka
też "nic dodać nic ująć" z uśmiechem i serdecznym pozdrówkiem W_A_R
0 -
Cytat
hmm...
myślałem raczej o pozostawieniu kogoś/czegoś; uwolnieniu się :); samotność - nowa, ciekawa, będzie natchnieniem do poszukiwania tego co w życiu najważniejsze, a gdy się uda "na ustach nieść mnie będą w kwiaty"
pozdrawiam
PM
Piotrze - jak pewnie zauważyłeś nie chciałem tłumić Twej wyobraźni tylko dopisałem że to do wszystkich pozostałych na portalu - więc przepraszam
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
Cytatpiękny
pozdrawiam
anka
Anno - dziękuję
serdeczne pozdrówko W_A_R
0 -
płynę jak w tafli czystego szkła.
jak we śnie lekko mi i wesoło.
sobie samopas i myślom pan.
jedynie czasu chylę swe czoło.
płynę. jak biegnę, jak lecę wzwyż,
prosto przed siebie gwiazd autostradą,
jak w cichosłowiu, jak w światła błysk,
życie natchnieniem a śmierć pogardą,
wszystko wydaje się takie proste
nieobliczalny symptom nadziei
trzymam w swych rękach szatańską hostię
jak w wiatrów dmie – jak w śniegach bieli
nic mnie nie dzieli
od nagłych zawiei,
przyznam się – stoję, żołnierski trud
na karabinie rdza pali mosty
jak umarł król – niech żyje król
choć na policzkach blizny i krosty
much lep, komarów atak – to front
a niby skąd miałbym teraz usiedzieć
jak na żelaznym krześle pod prąd
lecę bo leżę, choć stoję – leżę
wszystko wydaje się takie łatwe
złapiesz intruza, myślisz to koniec,
gdy naraz wrogów niemały zastęp
niby w teatrze, w setnej odsłonie
w kotarach tonę
i już jest po mnie0
śmierć mu niestety
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Emilio - dziękuję za obronę ale młotkiem po głowie ??? - nie wiem co napisać - za "spodobanie" - dziękuję
serdeczne pozdrówko W_A_R