:******************************************************** za to, że wiesz co to makówki ;D
U mnie w gorolicach nikt nie wie i musiałam sobie z Siemianowic przywozić ;)
P.S. Moje dziecko tyle nie śpi ;D
hm, czyli to się jeszcze jakoś inaczej nazywa?
obiecałam sobie, że będę je robić częściej ;)
a jeszcze mi powiedz, z jakiej dzielnicy je wywiozłaś? ;P
[i właśnie dlatego, że w tamtym tygodniu miałam etat "śpiącej królewny", w tym zejdę do 7 godzin:(]