
Oscar Dziki
Użytkownicy-
Postów
2 001 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Oscar Dziki
-
A ja poproszę o tytuł:)
-
z kurtuazją
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyjemny wierszyk. W Drugiej zwrotce niezgrabnię poczynasz sobie z: "cóż, już" i inne krotkie wyrazy, ktorymi dociagasz ilość sylab. poza tym się podoba, ale za godzine sie zapomni:) -
najstarszy zawód świata
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no coś Ty, wszystkie węża mają w dupie -
uśmiechnąłem się, a przed kawą to niełatwe:) forme można było bardziej ufraszkować, ale i tak przyjemnie się czyta. popieram takie inicjatywy.
-
Obawiam się, że konkluzja Flickana jest trafna. Nie popierasz swoich tez. Ja też nie wiem:). Tylko mi nieco mniej chce się rozpisywać:).
-
najstarszy zawód świata
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję, już poprawione. Słusznie dostrzegłeś ten błąd:) -
najstarszy zawód świata
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zapraszam mój Tali do innych wierszydeł w poszukiwaniu mojej erudycji a ja lubie czasem krótka formę. nikt nie wytyka tego Sztaudyngerowi. jesli jest pomysl, ktory lepiej niz sam w sobie wygladac nie moze, to czuje sie zobowiazany go takim pozostawic. Poza tym kto powiedzial, ze erudycja musi byc przeelaborowana, a nie moze byc zwiezla, cieta? wlasciwie to ja nie widze problemu. "poety uznanego" sie nie wstydze. 100% poezji lingwe, do tego wykorzystuje mechanizmy forum, które zwykle dzialają przeciw twórcy oddzielając tytul od tresci. Oba wymienione twory obracają te warunki na swoja korzysc. Na tym polega sztuka - na jak najlepszym uzyciu niedoskonałych narzedzi. Czyż nie? pozdrawiam. -
niewiara
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Yasioo Zimiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a ja nie wiem za bardzo o co chodzi. poza tym, nie wiem, czemu to jest niegramatyczne? mam oczy wyrwane patrząc w niebo? nie, przyznaję ze nie rozumie. cholera, nic nie rozumiem -
najstarszy zawód świata
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To bardzo proste drogi Macieju: piszę tyle na ile starcza mi pomysłu. W odróżnieniu do tego co się wydziwia w prozie. czesem 2 zdania dobrze napisac to cenna umiejętność, gdyż nie więcej się zapamiętuje po jednym człowieku.- to jesli chodzi o wymienione przez Ciebie twory. tak, w dużej mierze piszę dla odbiorców i dla ich reakcji. jednak napisanie czegos co jest w moim przekonaniu dobre sprawia mi największą satysfakcję. moja krytyka prozaików (zupełnie marna i nie powinieneś się nią przejmować) nie dotyczyla w zadnym stopniu motywacji twórców lecz poziomu ich dzieł. Zwracam jednak uwagę, że nie zagłębiałem się w te wyczyny dość głęboko, aby podjąć dyskusję. Prawde powiedziawszy, troche żałuję tego niefortunnego słowa "spalić". Nie miało to zabrzmieć tak faszystowsko. Rozpędziłem się. Jeśli to Cię dotknęło do żywego, to przepraszam. Mam nadzieję, że nie wziąłeś tego dosłownie. A moja erudycja? Eru co?:) -
Błagam, nie pisz wiecej tak jednolicie, bo oczy mi lzawią. Wiesz, w telewizji mamy tylko to, co chcemy oglądać. Ludzie są coraz głupsi, ale Ameryka jest dowodem, że to się opłaca:)
-
najstarszy zawód świata
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ewa tez padla:) -
najstarszy zawód świata
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
coś malutki ten wąż Adamie -
vincent hanna i neil mccauley rozmawiają o instynktach i panoramie
Oscar Dziki odpowiedział(a) na 51fu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zaspokój proszę moją ciekawość: do czego niby chciałem przekonać, bądź do czego nie zostałeś przekonany? Czy to ja powinienem przekonywać? tylko prosze, nie odczytaj tego jako zaczepki. pozdrowionka. -
vincent hanna i neil mccauley rozmawiają o instynktach i panoramie
Oscar Dziki odpowiedział(a) na 51fu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z punktu widzenia jednak poezji to strasznie nieudane,. zaczynacz od tak kolokwialnego zwrotu i na dodatek nieczym nie podyktowanym... nie wiem, dawno nie widzialem gorączki. nie drzwi nie sciany... to mi zalecialo rafaelem sabatinim, tylko ze on to ładniej ujął: nie mury stanowią wiezienie ni pręty czynią klatkę... - tak w moim tłumaczeniu z ang. tłumaczenia:) napisane kiepsko: przypadkowe rymy marne przerzutnie srodki stosowane chaotycznie zawiodlem sie. -
no?
-
Maślanka... that's my girl. najlepsze na kaca. ale cole zastąp miętą z cytryną.
-
nie nie. caly konkurs (eliminacje i final) jednego wieczoru.
-
obstaję przy systemie pucharowym - jeden akt z jednym partnerem. Ci którzy mogą najwięcej spotkają sie w wielkim finale
-
ja to bym jaka orgietke ustawil. skoro o awangardzie mowa. Przecież to to samo :) tak, ale ja mowie o warstwie formalnej. zeby nie nazywac tego zajzdem poetyckim, tylko tylko odjazdem napaleńców seksualnych połączonym z odczytami wyuzdanych pornotyków:>. a najlapiej, to wynajac jakis burdelik na ta okazje,
-
szybki w sensie preludiow, a nie dlugosci trwania samego aktu:)
-
szybki seks z poetka - to mnie kreci. pozniej moznaby to pobieznie opisac.
-
najlepiej o nieobecnych. moze o Kotku?
-
ja to bym jaka orgietke ustawil. skoro o awangardzie mowa.
-
metafizyka;)
-
idealizmu w sensie filozoficznym? skąd dokladnie?