Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pedro Salazar

Użytkownicy
  • Postów

    279
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pedro Salazar

  1. hej gwiazdka mnie zmyliła i myślałem, ze to konkurswe. Stąd mój moze nieco dziwny koment
  2. Do literówek to sie nie czepiaj, to moja sparwa. Zresztą nie zajmuje sie tylko tym forum, ake jeszcze i innymi sparwami. Robie literówki i błedy, ale za to pisze kilka razy szybciej. Co tyu nauczyciel jaki jestes czy co? Mój niestaranny sposób pisania nie jest brakiem szcunku dla rozmówcy. JAk ktos to sobie, aż tak bierze do siebie to już nie moja wina. To, że ktos jest pedantem to jego problem. Pisanie ze jestem godny przeciwnikem, to już przesada. Widocznie tak sie skupiasz na ortografi i innych pierd...ach, że nie zauważasz tresci które przekazuje. CZytaj treśc nie formę. Najłatweij jest zamaist odeprzec wszystkie argumenty wycofac sie i obrazic rozmówce. Mnie też juz sie nudzi pisanie wkółko jedno i to samo. I tak nie dojdziemy do porozumienia. A taka jałowa dyskusja nie ma sensu. Nie znaczy to, że sie wycofuje, poddaje czy cos podobnego. W każdej chwili jestem gotów podiąc rękawice, ale pod jednym warunkiem, że nie będę obrażany. Tez na początku wypowiedzaiłame sie nieodpowiednio, ale zrobiłem to po wpływem emocji, przeprosilem za to i nie uważam, trzeba było wciąż sie na mnie za to odgrywac. Co do Iry to podaj prosze konkretne przykłady celowego podkładania bomb w marketach czy kinach. Przyczym musi to byc ta prawdziwa IRA a nie inne pokrewne oragnizacje. Jesli chcesz mnie przekonac podaj choc jeden przykład akcji, kóra od początku do końca była zoragnizawana i wykoanna pzrez IRE. Zatwierdzona przez sztab dwodzenia, a nie taką którą jacys odszczepieńcy wykonali na własną rękę. Najtrudniejsze, bedzie udowodnienie, ze nie była to propaganada brytyjska. Teraaz i ja bede troche złosliwy na koniec. Przeczytaj to jeszcze arz dokłdnie i nie skupiaj sie na błędach i literówkach tylko na tresci, bo ona jest tu najważniejsza.
  3. Opowiadanie zaczyn asie rozwijac jak widze. Nawet "tragiczny" wątek milosny mamy. Ciekawe jak to sie rozwinie. Ci spaleni żywcem ludzie to chyba dla mnie, wkońcu prosiłem o toche brutalności. Ale smażenie ludzi ... Aż mnie ciarki przeszły.
  4. ben Ladina dzieli od nich przepaśc. Pozatym jego działania mają na celu wprowadzenie chaosu na swiecie, a ataki al-kaidy skierowne sa wyłacznie w cywilów. Czego nie mozmna powiedziec o Irze czy basajewie.
  5. Nie pisze nowej historii. Pisałem pod wpływem silnych emocji. Ale można sie było przyczepic. Mam poprzec teze, że media źle spełniaja swoją role, czy to, że nie dotyczy to wssystkich, bo niezrozumiałem? Wypowiadam sie więc odnosnie obydwóch spraw. Więkrzośc mediów jest stronnicza np. wyborcza, czy TVP 1 oraz pseudo informacyjne gazety w stylu Wprost itp. Pokazała to np. kampania (żaden z kandydatów na prezydenta, który zajmował dalsze miejsce w sondarzu nie mógł sie zmierzycm w debacie z którymś z czołowych i jescze jeden przykład: kidy podawali dużą ilośc nieobecnosci na obradach tuska i kaczyńskiego zapomieli dodac, że kaczyński był w tym czasie prezydentem warszawy, a tusk nie pełnił zadnej funkcji oprócz szefa partii)) Ale skupiając sie na sprawie czeczenii. Praktycznie zawsze kiedy cos o niej mówiono w mediach *(głównie jesli chodzi o serwisy informacyjne). Rosyjski rząd z putinem (to akurat celowo pisze małą literą) na czele był przedstawany jako dobra strona, czeczeni jako zła. Najbardziej kontrowersyjne były wypowiedzi sprawozdawcy z Moskwy (na nazwisko ma bodajże Kozak, le nie jestm pewien). w popszednim poście napisłem, że mogłem się mylic jesli chodzi o to na jakich źródłach sie opierasz wypowiadając sądy o czeczenii. Myliłe sie i napisałem to już. Wiec sprawe uważam ze zmkniętą. Nic nie pisałes o obejżanych filmach wiec mogłem sobie pomyslec, że kierujesz sie tylko mediami. Ale juz w poprzedin poście wycofałem sie z tego. To była zwykła literówka, zresztą pisząc szybko zwykle omijam "shift". czepianie sie tego to czysta złośliwośc. A le rozumiem ze to rewanż, za moją nie odpowidnią wypowiedź z 4 postu od końca, za którą ztesztą przeprosiłem. Co do IRY to owszem popieram zarówno ją jak i ogólny ruch narodowo-wyzwoleńczy w irlandi. Ataki Iry ofszem miały charakter terrorystyczny, ale były skierowane w wojsko i rząd. Cywile ginęli gdy doszło do pomyłki czy nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Zwykli luidzie nie byli ich celem. Ale jesli Ira to terrorysci to angielski rząd to terrorysci do kwadratu. Walka czeczenów jest beznadziejna (choc w i wojnie rzucili imperium na kolana), ale przynasz, ze trzeba byc niesamowicie odważmym by taką walke prowadzic, trzeba zwalczyc w sobie instynkt życa (wogóle by brac udział w jakiejkolwiek wojnie trzeba byc trche szalonym bo to wkońcu troche jak samobójstwo, bo zwykle mało kto wychodzi z tej "zabawy" cały). Polskie zrywy i wszystkie powstania narodowo wyzwoleńcze były takimi szleństwami, a =jednak podziwamy tych ludzi, choc ich działnia miały niewiele współnego ze zdrowym rozsądkiem.
  6. no własnie widze, ze już go nie ma. Dobrze, ze choc troche dbają o porządek, ale to i tak za mało. umieszcam tu info z usunietego tematu: Wiele osób sie burzy, że pikiety czy tym podobne rzeczy nie mają sensu. zmieszczam info jak można pomóc uchodźcom z czeczenii (ale też i innym, którzy są w złej kondycji finansowej). Z ostanich dośwadczeń wiemy co sie dziejem, gdy imigrańci zostaną pozostawieni sami sobie. Ludziom pozbawionym nadziei i perspektyw przychodza do głowy rózne dziwne pomysły. Są zdesperowani, nie mają nic do stracenia. Do czego to prowadzi widac ja juz wspomniałem na przykladzie francji. Musimy sie uczyc na cudzych błędach, ucząc sie na własnych może sie okazac, że jest juz za późno. Trzeba sie więc zając tymi ludźmi dla ich i własnego dobra. Państwo nie zajmuje się tym wogóle, albo prawie wogóle, wiec inicjatywe powinni przejąc zwykli ludzie. " Mozna Pomóc Możemy bezpośrednio im pomóc. Wiemy, że dla wielu osób to trudne, ale jest możliwe że ktoś, kto to czyta będzie w stanie komuś pomoc, więc tu są pomysły dla tych, którzy chcą zrobić coś konkretnego. 1. Jeśli ktoś ma leki, nawet poł opakowania, które kiedyś wykorzystywał - maść, czy różne kremy, które nie są potrzebne, możecie oddać uchodźcom. 2. Jeśli ktoś ma małe prace dla kogoś - na przykład, potrzebuje remontu, elektryka, może dać komuś z uchodźców tę pracę. 3. Jeśli ktoś jest lekarzem, pielegnarką czy zna jakiegoś lekarza lub pielęgniarkę: potrzebna jest pomoc od czasu do czasu. Wielu ludzi w ośrodkach cierpi na różne choroby, ale nie otrzymują odpowiedniej pomocy. 4. Potrzebna jest zawsze materialna pomoc, jak ubrania czy jedzenie. Też uchodźcy mają mało pieniędzy, ale kupują wodę bo ich woda w ośrodku nie jest czysta. Jeśli ktoś ma samochód, możecie jechać do zródła i przywieść wodę. 5. Potrzebni są ludzie, którzy mogą uczyć dzieci i dorosłych języka polskiego. A przede wszystkim, potrzebne jest społeczne poparcie od czasu do czasu. Jeśli ktoś ma coś dla uchodźcow, ale nie może jechać do ośrodka, my możemy zbierać materialy w inoszopie (ul. Targowa 22 w Warszawie) i przywieźć. KWK"
  7. Dzieki marri huana za wsparcie. widze, ze pan kulowski nie odzancza sie najwyższą kulturą, o czym świadczą usuniete kometarze. ;)
  8. Czyta sie jak zwykle swietnie. Coraz tylko bardzioej sie to robi przygnębiające. Mimo licznych humorystycznych (bedących jednak bardziej ironizmami czy sarkazmami) racezjnie rozśmiesza. A zakończenie dobija. ps powodzenia życze i obyś szybko wybrnnął z kłopotów.
  9. Zbliża się połowa miesiąca, a tu cos nie widac opowiadań konkursowych.
  10. Wprawdze opowiadanie robi się coraz bardziej schematyczne (to nie jest przygana tylko stwierdzenie, moje teksty też są schematyczne wiec nie czepiam się tego), ale nadal dobrze sie czyta. A to podstwa. CZłowiek ni zawsze ma siłe na czytanie jakichś ciężkich wywodów i wtedy rozrywa sie prz czymś takim. pzdr
  11. ciekawie się rozkręca. Poczekam na dalsze częsci i wtedy szerzej sie wypowiem.
  12. Nie rozumiem skąd te złośliwe komentarze. Nie obrażam się bo nie mam tego w zwyczaju (jesli już to tylko na chwile jak sie wkurze,m ale puxniej mi przechodzi i zawsze przepraszam)zresztą przywyczaiłem się juz do tego, choc przyznaje że nie jest to przyjemne. W takich pokazach chodzi o to by informowac społeczeństwo, które mało wie o czeczenii, o czym przekonuje się na każdym kroku. Może to niewielie daje, ale zanim zacznie się jakies konkretne dzaiałania (akcje humanitarne i tp.) to najpierw ludzie muszą cos sie dowiedziec o czeczenii bo inaczej nie bedą chcieli brac w niczym uidziału. To tylko propzycja i jeśli ktos nie jest tym zaintereswany to przeciez nie musi nic robic. do bladego paznokcia: dokładnie to ma na celu choc wole to nazywac informowanie, nie uświadaminie. Lepiej brzmi.
  13. Info to wysledziłem na jednej ze stron o czeczenii. " Uważasz, że twoje otoczenie nie wie zbyt wiele o Czeczenii? Chcesz pomóc w promowaniu sprawy Czeczenii w twoim mieście? Komitet Wolny Kaukaz organizuje objazdowe pokazy filmów o Czeczenii połączone z wykładami. Potrzebna jest pomoc przy organizacji, to znaczy: - załatwienie sali - zorganizowanie sprzetu (odtwarzanie filmów z CD) - mozliwe pokrycie kosztów podrózy działacza KWK i nocleg - promocja festiwalu Często na uczelniach istnieje możliwość zorganizowania takiego pokazu. Jesli tylko możesz pomóc lub chcesz sam/a zorganizwoac jakąś impreze w ramach festiwalu, masz jakis pomysł itp. pisz na miala: [email protected] Nie badź obojetny/a! Ty także możesz pomóc! Informacje na bierząco na temat planowanych spotkań na www.kwk.boo.pl "
  14. "Dewiza madiów" jest taka jak mówisz, jednak w rzeczywistosci wygląda zupełnie inaczej. Nie dotyczy to oczywiscie wszstkich mediów w ty samym stopniu. Problemy w naszy kraju istotnie są, ale ich skala w porównaniu do kraju, w którym rakiety spadają ludziom na głowe, a wychodząc z domu nie jest się pewnym, że się wróci, bo albo wyląduje się w zbiorowej mogile z kulą w głowie, albo w "filtrze" skąd wychodzi się (lub nie) jak kaleka, jest minimalna. To, że dzieje sie to dlaeko od nas to nie znaczy, że nie trzeba sie tym przejmowac. Jak napadli na nas Niemcy w 45 to zachóed też bagatelizował sprawę i chwilę później mieli wojne u siebie. Co do Krystyny Kurczab-Relich to nie jest ona zwykłą dziennikaraką. Wyjeżdżała do CZeczenii i sporo napisała o tym co tam się dzieje. Pytasz "skąd mi się wzięło zatroskanie czeczenią" Otóż wzięło mi się to m.in stąd, że współczuje narodom które utraciły niezałeżnośc. Ale szczególną symapatią daże te, które próbują odmienic swój los, a nie siedzą bezczynnie. Poza tym Czeczenii zaimponowali mi odwagą, poświęceniem. Tylko im i polakom (nam aż 2 razy) udało się wygrać wojnę z Rosją (innym udawało się to tylko częsciowo). Zresztą Polska zawsze była związana z Czeczenią. Wielu polaków walczyło tam po upadku naszych kolejnych powstań. Gdy napisałem, że nie chce komentowac n iemiaem na mysli nic złego. Poprostu chciałem zakończyć dyskusje (ostanio tocze ostre dyskujse na ten temat w innychn miejscach i jeste już troche zmęczony). Teraz widzę, że moje sformuowanie mogło zabrzmieć jak impertynencja, więc jeszcze raz podkreślam, że moje intencje były inne. Pozatym chciałem podkreślic, że czytanie gazet i oglądanie telwizji to nie wszystko. Po wypowiedzi typu "Żeby może wspaniały Czeczeński naród poczuł, że słuszność jest z nim i kolejną bombę podłozył?" czy "Bo to taki narodowy sport w tym kraju - bieganie po górach z kałaszem, jasna sprawa, łatwiejsze to niż wziąć się uczciwie do roboty i w razie zarobienia kulki od razu idzie się do nieba." stwierdziłem, że widzocznie w sprawie czeczenii nie masz własnego wyrobonego zadnia tylko kierujesz się mediami bo taki obraz czeczeńca jaki przedstwaiłes jest własnie przez nie wykreowany. Jednak oczywiście mogłem się mylić. Nawiązując jeszcze do twojego poprzedniego postu. Morzesz mi wierzyć, że w czeczenii nikomu nie sprawia przyjemnosci "bieganie po górach z kałaszem", kazdy wolał by usiąść soie spokojnie w domu z rodzina i np. poczytać gazete. W okresie między wojennym to rosja cały czas mąciła w czeczenii: podsycała wewnętrzne konflkty, podsyłała broń. Ageńci FSB porywali ludzi i podkładali bomby (dwóch zostało nawet na tym ostatnim przyłapanych, ale sprawę zatuszowano mówiąc, że to ćwiczenia). Z relacjo porwnych wyraźnie wynikało, że porwani byli przez rosjan (lub czeczenów przekupionych przez rosjan), a uwolnili ich bojownicy. Poczytaj sobie książki Kuleby (lub artykuły, które są dostępne na www.czeczenia.pl), był on w czeczenii znał wszystkich komendantów i przywódców (Basajewa, Maschadowa). Więc jako jeden z nielicznych mógł pozyskać informacje z pierwszej ręki, nie znieksztaucone wcześniej przez rosyjską propagande. Co do pikiety to poprostu kilaknaście osób uczci w ten sposób symboliczną rocznice napaści na czeczenie (tego dnia rozpoczęły się walki o Grozny). Umiesciłem tu informacje (jak zresztą i w innych miejscach) bo może znajdzie się tu ktoś kto będzie tym zainteresowany.
  15. Widze, że z Tino zrobił się pierwszorzędny terrorysta. Fajnie, że nawiązujesz do 1 rozdziałku, wtrezscie cos wiecej sie wyjasni.
  16. powyższych wpisów jasia złego i drewnianych palcy szerzej komentowac nie będę. Myślcie dalej tak jak podpowiadają wam media, a nie samodzielnie. Daleko na tym nie zajedziecie.
  17. to znaczy, że mamy siedziec cicho gdy komus dzieje sie krzywda, potem dziwic sie dalczego inni tez siedzą cicho gdy nam dzieje sie krzywda. Gdyby nie my to ukraina dalej tkwiłaby w szponach rosji. A zmiana stosunkow z ukrainą z jaknajbardziej negatywanych do bardzo pozytywanych tez chyba sie liczy ?
  18. I znów zaskoczenie. Choc czytelnik sie go spodziewa to tak go uśpisz, że spada na niego ak grom z jasnego nieba.
  19. hej ciekawie się robi. Taki gangsterskie-spagetti. Brakuje mi tylko krwawych opisów (np. egzekucji czy zmachów) takie cos dobrze by sie wkomponowało. Wciąż nie ma powiązania z 1 rozdziałem. pzdr
  20. hej ładne to i przyjemne. Ten fragment jakby mnie opisywał: To dokładnie moje myśli. Ale z tym wyjątkiem,że ja nie wierze w przeznaczenie i nie ograniczam się do czekania tylko działam, choc z miernymi efektami.
  21. Dobrze sie czyta ale troch skomplikowałc sprawe poprzez wprowadzenie nowego wątku. Al jestem pewien ze ztego wybrniesz.
  22. hej 11 grudnia jest rocznica rosyjskiej inwazji na czeczenie z 1994. KWK (Komitet Wolny Kaukaz) postanowił jak co roku uczcic tę ważną date. w sob. 10 grud odbędzie się pokaz filmów i spotkanie z Krystyną Kurczab-Redlich, dziennikarką piszącą o czeczenii. W niedz 11 grud ma się odbyc przemarsz/pikieta (zapalenie zniczy pod konsulatem itp.). Oprócz tego w związku z aresztwoaniem kilka dni temu przewodnicząceko KWK chcą tez zorganizowac pikiete pod aresztem. Wybieram sie tam i było by mi raźniej gdyby ktos pojechał ze mną. Zainteresowani niech pioszą na [email protected] JAk nie mozecie zjawic sie osoboscie to powiadomcie o akcji znajomych. pzdr
  23. Naprawde dobre. A czemu nie jest to opowiadanie konkursowe. Pasowałoby. Miło, że mojie opowiadania mogą się stac natchnieniem choc dla takiego małego fragmenciku. pzdr
  24. SAm byłem pomysłodawca wznowienia turnieju, a sparawy potoczyły się tak, ze niespecjalnie mogw sobuie znaleźc w nim miejsce. Na ogół nie pisze śmiesznych rzeczy. do Jay Jay'a : Napewno wymyślisz coś świetnego. Sszykuj już miejsce na półkach na nowe ksiażki. :)
  25. Sporo zacząłem i napewno skończe. Poprostu ostatnio nie mam warunków do tego by coś stworzyc. Wrzucam poprostu stare poprawione kawałki. Może niedługo napisze kontynuacje któregos z nich. Pomysły są, ale ostatnio coraz gorzej z realizacją. Ale ja pisze "wyskokowo" jak mam swój czas to pisze jak najęty, a potem mija często nawet rok, aż nadejdzie ten dobry okres. Ostantni był 4 miesiące temu (akurat była sesja i pewnie dlatego tak kiepsko poszła). Jak pisałem muzy są ostatnio na mnie obrażone. Zresztą i tak mało kto czyta, a choc pisanie sprawia mi przyjenośc to przydali by się też jacys czytelnicy. Postów pod moimi tekstami ja na lekarstwo, a i wyświetleń coraz mniej. Moje dwa ostanie teksty ominęłi nwet asher i leszek. (nawet moją wypowiedz pod jego ostanim opowiadaniem zignorował, pewnie przypadkiem, ale to i tak mało przyjemne) pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...