Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bożena Tatara - Paszko

Użytkownicy
  • Postów

    2 154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez Bożena Tatara - Paszko

  1. A kto zasiadałby w jury...? Co decydowałoby o tym, czyj wiersz jest lepszy ? Jak znam życie w konkursie na "Kasię" mogłaby wygrać tylko "Kasia"
  2. Niejedna powiedziałaby - mów do mnie jeszcze... Podoba mi się Twój wiersz :)
  3. Nigdy nie wątpiłam że potrafisz używać opcji - kopiuj/wklej. O zmiany się pokuszę jak ktoś mi pokaże jak - najlepiej na przykładzie, albo jak wena przyjdzie, póki co musi pozostać jak jest. Dziękuję.
  4. Może kiedy indziej inny wiersz utrafi w Twój gust ;)
  5. Masz rację, nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż głupota ludzka połączona z wyrachowaniem :)
  6. Cytuję: Satyra – gatunek literacki lub publicystyczny łączący w sobie epikę, lirykę i dramat (także inne formy wypowiedzi) wywodzący się ze starożytności (pisał je m.in. Horacy), który ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje, politykę, grupy lub stosunki społeczne[1]. Prezentuje świat poprzez komiczne wyolbrzymienie, ale nie proponuje żadnych rozwiązań pozytywnych. Cechą charakterystyczną satyry jest karykaturalne ukazanie postaci. Istotą satyry jest krytyczna postawa autora wobec rzeczywistości, ukazywanie jej w krzywym zwierciadle. Nie ma słowa o natężeniu złośliwości, zatem mieści się w gatunku. Cieszę się, że mimo wszystko ciekawie wyszło :) Dziękuję za poczytanie :)
  7. Wygląda na to, że napisałaś piosenkę o odwiecznym - "mieć czy być" Zostawiam serduszko :)
  8. I tak pójdę na ślizgawkę, jeśli fantazja nie pozwoli przejść obojętnie ;) Podoba się bo z humorem i rzeczowo :) Pozdrawiam ciepło :)
  9. Mroczny... nie wiem czy dobrze odczytałam, ale malujesz obraz związku ludzi, którzy nie mają sobie nic do powiedzenia. Żyją obok siebie tak na prawdę nie ma w nich życia. Sytuacja nie tak znowu nieznana ale obrazek sugestywny, puenta może odrobinę przerysowana ale... Czekam na kolejne wiersze :) Pozdrawiam :)
  10. No nie żartuj, to o innym kurku ;) Takim co to ustawia się z pomyślnym dla siebie wiatrem ;) Cieszę się, że sonet się podoba :)
  11. Zmęczyła się biedulka, prześpi się, odpocznie i może pomoże za niedługo ;) Odpozdrawiam ciepło :)
  12. Dodałabym tylko : by czy wystarczy nam odwagi by klepsydrę odwrócić rytmiczniej byłoby.
  13. No cóż - nie ta wiejska i nie ten kurek ale jeśli takie skojarzenia nasuwa to trudno :)) A jeśli o rymach mowa - jak wena wróci to może poprawię, póki co poszła sobie i nie powiedziała kiedy wróci :) Dziękuję za czytanie :)
  14. Czytałam pierwszą wersję i ta wydaje się być lepsza. Zostawiam serducho :) Pozdrawiam, Bożena.
  15. Mówisz i masz... Bardzo gorący, z lekka niedopracowany, więc jeśli chcesz to spróbuj poprawić. Pozdrawiam ciepło.
  16. Jak wieść gminna niesie, każde podwórko wiejskie bardzo ważnym stworzeniom służyło rozlicznym trybem żyły spokojnym, niemal idyllicznym swobody królowały - dość były obszerne. I byłoby tak nadal gdyby nie ambicje które, cóż - wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem nie ceni się współpracy, ze starym porządkiem runął spokój, wybuchają nowe animozje. A w drakach tych celował lowelas koguci i kamrat jego młody z lekka opierzony, stary bo zbyt ambitny a młody bo mąci. Ciągle bywał do końca niezdecydowany rano kogo sam poprze, wieczorem utrąci kogucikiem blaszanym zwykł być nazywany.
  17. Twoje miniaturki są wg, mnie jasnym komunikatem. Czytelniejszym gdyby je przestawić. Dopełniają się wzajemnie - być może to przypadek i tylko ja tak to odbieram :) Tak czy inaczej - serduszko zostawiam :) Pozdrawiam :)
  18. Tak się rozwinąłeś, że rzeczywiście Twoich hermetycznych już nie rozgryzam, zresztą obiecałam sobie, że więcej nie będę. Powodzenia w przygodzie z piórem ;)
  19. budowle, szczególnie te antyczne jak stały tak dotąd stoją skołatane myśli często koją choć czasu zębem naruszone człek mały się przy nich zdaje ale wielkość myśli ludzkiej ceni i jak sądzę nic tego nie zmieni chociaż minie kolejne stulecie a o jakim Piontku tu mowa ? no bo jeśli budował mury to nieobca mu był budowa do cegieł też mieć nic nie można lat setki z gliny stoją domy ytong takiej gwarancji wciąż nie ma Witaj Marcinie Nie za bardzo wiem co chciałeś powiedzieć pisząc: Nie przystoi krytykować wprawnych wierszy Widziałem film "Śmierć w Wenecji" był od tego lepszy Nijak nie potrafię połączyć filmu z krytykowaniem wprawnych a już z moim wierszem żadnej stycznej nie widzę. Krytykować , wyrażać swoją dezaprobatę, przeciwstawiać własne osądy oczywiście można. Ba ... nawet budować poprzez krytykę można, wystarczy by była konstruktywna. Każda inna jest krytykanctwem. Pokazałabym Ci to na przykładzie moich wpisów pod Twoimi wierszami kiedy zaczynałeś przygodę na tym portalu, gdzie sporo było przykładów jak i ani słowa - dno, bzdura, źle bo źle. Za długie, za krótkie... et cetera. No cóż... nie pokażę, wszystkie posty usunąłeś. Dziękuję za czytanie i komentarz - chociaż nie za bardzo go rozumiem :) Miłego dnia :)
  20. Zainspirowała mnie beta_b :) Zima przypuściła atak, za oknem szaro i zimno, więc może sezon na erotyki rozpocząć ? ;) Dzięki Jan_ko :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...