Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Luthien_Alcarin

Użytkownicy
  • Postów

    2 139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Luthien_Alcarin

  1. Lolita ma zimne palce u stóp mężczyznę skrojonego na miarę jej skóry nawet najlepszym zdarzają się wpadki gdy ciało dobija się nie mogąc odbić się od dna jego myśli w takim wieku przestaje się wierzyć we wróżki nimfy i elfy tęczówki chowają tylko nimfetki nimfetki z ciepłą skórą dziewczynki z zapałkami tlą się w oczach cygara
  2. Lolita ma zimne palce u stóp mężczyznę skrojonego na miarę jej skóry nawet najlepszym zdążają się wpadki gdy ciało dobija się nie mogąc odbić się od dna jego myśli w takim wieku przestaje się wierzyć we wróżki nimfy i elfy tęczówki chowają tylko nimfetki nimfetki z ciepłą skórą dziewczynki z zapałkami tlą się w oczach cygara
  3. witam:0) zaluje ze nie mogłam rodzielic pkt niemniej Mackowi gratuluje i po cichu dodam ze ciesze sie iż wygrał moj faworyt:):>
  4. wydaje mi sie ze fenomen Twardowskiego polega na wymownosci prostoty- czemu uwazam ze był swietnym poeta? - bo pisał dla kazdego, nie skupiał sie na własnej erudycji a na przesłaniu, delikatnosci, subtelnosci co podkreślało istote wierszy
  5. nie mówmy o pięknie nadmiarem bo jeszcze nam pęknie w rozmiarze XXL biedronka roztrzaska się pejzaż na ustach zbyt głośną mozaiką czerwieni ... pobądźmy chwile szczęśliwi bez decybeli - nad owadzim losem pomyślmy jak wiele jeszcze --- a przecież to tylko kropka nad tym co przed nami
  6. no to odetchnełam z ulga:)
  7. Stanisławo: to kombinowac dalej czy zostawic jak jest? dzięki za odwiedziny:) Jacku: miło ze ktoś wierzy w magie sentymentów:> no i pieknych królewiczów Stefanie:daruj mi ta ropucha i ważka- chociazby za ten staw i sentyment do stawu:> Kasiu: piekne dzieki za ciepłe słowa Gaspar: tzn fragment rzeczywiście nie jest jakis szałowy, ale chyba bardzo dopełnia całosc Dzięki za odwiedziny Mr.Suicide: a czy po zostawieniu wypociny tak jak teraz bedzie zle? czy probowac dalej kombinowac? Dziekuje za wszystki komentarze i poswiecony czas:) Pozdrawiam ciepło i dobranocnie:) Agata
  8. nie wiem czy nie rezygnowac z interpunkcji i czy nie za banalnie-ale do warsztatu mam za mała cierpliwosc:) Pozdrawiam Agata
  9. powoli snujemy się pięknem szukając tego co ważne jak ważka dla ropuchy. jest już trochę późno. ciemnieje w pamięci. jeszcze. - widocznie suszone kwiaty nie były przypadkiem - sakralnie znaczą kartki pamiętnika. tak cicho ... dziś już wiem że nic nie przyszło za wcześnie- nic nie odeszło zbyt późno. jedynie co nie tak –mijanie przez załamane palce kruszenie suchych kwiatów.
  10. biedronka jest czerwona piekna i delikatna(no i myslalam ze niekiczowata- a jednak:) i dzieki temu wspołgra mi z ustami i czerwienia, co do krzykliwosci-sama barwa jest juz jej wyznacznikiem poza tym chciałam pokazac ze nie trzeba krzyczec-czasami cisze-magie chwili zaburza zwykłe niepotrzebne słowa-ale jeszcze sie nad tym zastanowie. Dziekuje za odwiedziny Pozdrawiam Agata
  11. ładny brzmi troszke jak "nijaki"- jezeli zeczywiscie tak jest to prosiłabym o jakiesuwagi bo nie ma nic gorszego niz wiersz nijaki dziekuje za odwiedziny i pozdrawiam ciepło:) Agata
  12. nie mówmy o pięknie nadmiarem bo jeszcze nam pęknie w rozmiarze XXL biedronka roztrzaska się pejzaż na ustach zbyt głośną mozaiką czerwieni ... pobądźmy chwile szczęśliwi bez decybeli - nad owadzim losem pomyślmy jak wiele jeszcze --- a przecież to tylko kropka nad tym co przed nami
  13. zastanawiam sie czy tresc nie za banalna i co zinterpunkcja- konieczne są kropki w drugiej strofie-ale jezeli chce byc konsekwentna to kiepsko wygladaja w całej wypocinie-wiec nie wiem;/ Pozdrawiam Agata
  14. powoli snujemy się pięknem szukając tego co ważne jak ważka dla ropuchy. jest już trochę późno. ciemnieje w pamięci. jeszcze. - widocznie suszone kwiaty nie były przypadkiem - sakralnie znaczą kartki pamiętnika. tak cicho ... dziś już wiem że nic nie przyszło za wcześnie- nic nie odeszło zbyt późno. jedynie co nie tak –mijanie przez załamane palce kruszenie suchych kwiatów.
  15. poczatek jest genialny! potem- gorzej, chyba zbyt wykrzyczany Pozdrawiam Agata
  16. wiem wiem...ale mi nie brzmi (choc to bardzo mało racjonalny argument-przyznaje;)
  17. jako bajka z moralem (moze gdyby dorobic rymy?), opowiadanie dydaktyczne to bardzo- na wiersz-nie za bardzo: bo po co tu wersyfikacja? absolutnie nie ta forma- do przeciez jakby nie patrzec dosyc mocnego (ironicznego) tekstu -warto byłoby wiec dopracowac Pozdrawiam Agata
  18. poczatek ciekawy i obiecujący, końcówka troche zawiodła- moze nie tego sie spodziewałam? (tzn na pewno nie tego:)-być moze to kwestia poszatkowania ostatniej strofy-troszke za bardzo-mimo wszystko Pozdrawiam Agata
  19. czemu akurat na jedenascie? (opinie o wierszu podam gdy bede mogła sie odniesc do pewnie tej waznej metafory) Pozdrawiam Agata
  20. dla mnie zbyt patetyczne i za bardzo podane na talerzu-brakuje mi tu magii i delikatnosci Wolałabym wiecej zabaw słowem , obrazami które jednoczesnie nie emanowałyby patosem np metafora słońca co nie wschodzi dla peela-to już było i to nie raz, ... i tyle Pozdrawiam Agata
  21. wydaje mi sie ze chociaz zrezygnowanie z "a" albo z "a teraz" wygladałoby lepiej -no nie wiem, poprostu wydaje mi sie za długa:)
  22. dwa zgrzyty: 1. zrezygnowałabym z interpunkcji i duzych liter (chociaz z nich;) 2. euforie-zastapiłabym czyms.. nie wiem jakos mi tak nie pasuje poza tym klmiatycznie i dobrze Pozdrawiam Agata
  23. zbyt duzo dramatyzmu-wolałabym wyczuc w tym wierszu smutek, melancholie Wydaje mi sie ze zrobilyby one wieksze wrazenie na czytelniku Sadze ze to kwestia wyrobienia pióra- a wiec i kwestia czasu... Pozdrawiam Agata
  24. pierwsze czytanie (szczególnie pierwszej strofy) jakos mi nie podpasowało- pózniej coraz bardziej sie rozsmakowałam w wierszu - i teraz wydaje mi sie on w całosci kawalkiem dobrej roboty;)
  25. pointa-jakos bym ją skrocila, wydaje mi sie ze gdyby zmniejszyc jej wymiary byłaby mocniejsza-poza tym absolutnie plusuje-podobaja się zabawy słowem i ich wymownosc Pozdrawiam Agata
×
×
  • Dodaj nową pozycję...