Luthien_Alcarin

weź tą puente i napisz nowy wiersz;0) pozdrawiam Agata

mozna się dołaczyc do toastu ;D? Pozdrawiam Agata

zalezałoby mi bardzo na jakis konstruktywnych radach- dawno juz nie zmajstrowalam, a co wychodzi to dosyc topore, moze z pomoca cos sie ruszy;)

Przygotuj się na zimę - szczelny termos. brak smutku nad migracją bocianów do nieba mieliśmy schody, otwarte drzwi i siebie – atmosfera na 36 i 6 - tyle o tobie. termicznie. fizycznie mam żal do pogodynek za zbyt długie nogi i że przeminęłam z wiatrem z burzami – że musi być do śmierci w szczęściu i chorobie wbrew sobie marzniemy - przymarznięci

o, bardzo zgrabnie napisany - i pointa jak najbardziej:) Pozdrawiam Agata

początek bardzo mi się podoba, jakiś taki sprawny, z dobrze wproadzonymi skojarzeniami, które nie sa ciężkie , na siłe metaforyczne.. Pointa- pomysł dobry , ale mam wrazenie ze wykonanie toporne-chyba warto byloby dopracowac ;> niemniej ogólnie plus;) Pozdrawiam Agata

łagodny i dosyc płynny, i przede wsyztski ciepły Ogólnie na plus;) Pozdrawiam Agata

troche za dramatycznie, troche za dosłownie.. moze warto by zaczynac od "lzejszych " tematów? na takich można sobie polamac poetyckie zęby Pozdrawiam Agata

nie podoba mi się poniewaz; 1. strasznie jakis wydumany , np. drazniace zwroty "twych"- zamiast lekkostrawnych twoich 2. grafika dziwna 3. rymy czestochowskie 4. niezbyt uzasadnione (wg mojej skromnej osoby) trzykropki 5. tekst podany na talerzu , poza tym mam wrazenie ze wyciąga on "poetyckie stereotypy', choć jednoczesnie plus dla autorki za próbe pisania delikatnego, bez "metaforycznych metafor"- wydaje mi się ze to całkiem dobry pomysł na poczatek "wierszowania", i ze najlepiej zaczynac od prostoty- niemniej warto pracowac nad warsztatem, szlifować szlifowac i jeszcze raz szlifowac do ostatniej kropki czy przecinka kazdy jeden wers:0) Pozdrawiam Agata

napisałam Cię bez rozsądku dla niego. przez niego i w nim - niech będą twoje wersy – przeskoczą metafory naburmuszone czymś wielkim. i spadną jak śliwka w kompot - spokojem napęcznieją dla Ciebie i dla nas. dla niego … miałeś być jak on – delikatny - zapachem czereśni w moich włosach. co rano – na ustach topnieje. rozpływa. on - bliski zaimek. nie tylko tu czy nad ranem. posmak konfitury z mojego sadu spadają dojrzałe wersy

przy kursywie pokombinowałabym z wersyfikacja-jakos mi nie gra ten układ wersowy, poza tym drażni "Labirynt korytarzy". Reszta ok Pozdrawiam Agata

lubie ten utwór za prostote, niepretensjonalnosc i choc pointa kosi troszke klimat, to i tak na tak;) Pozdrawiam Agata

warto przeczytac sobie utwór na głos- wtedy uwypukli sie jak nie graja trzy ostatnie strofy Ogolne ciezkostrawnie tu kapke Pozdrawiam Agata

skoro "małe" to juz zamiast okienka chyba mogłyby być okna.. -ot kapke mnie drazni to drobnienie. Poza tym to jest dla mnie rewelacyjny Wiersz (tak tak, i to przez duże "W") Pozdrawiam Agata

klimatycznie -podoba sie Pozdrawiam Agata

świeze skojarzenia, bardzo ciekawe obrazy , zgrabna i delikatna , a jednoczesnie mocna metaforyka... tak to naprawde dobry wiersz:) Pozdrawiam Agata

anafory potwornie drazniace - nie sadze zeby wzmacniały przekaz Pozdrawiam Agata

Dziekuje za wszytskie komentarze i cieple slowa:) 1. na Z za wysokie progi na Agacine nogi:) 2.Interpunkcje zaraz poprawie 3. co do czerwieni- sporo się nad nia zastanawialam, al chyba powtorzni jest lepsze od wymyslania jakis karminów czy malinowych kolorow (nie ma co dzorientowac mezczyzn:) Pozdrawiam ciepło Agata

Będę jeszcze odważniejszy i porównam się do tygrysa! Jeśli tygrys chce naznaczyć swój teren, to nie rozgląda się wstydliwie czy antylopy patrzą, tylko podnosi tylną łapę. Moim terenem jest to, jak sam widziałbym swój wiersz. Uff... co za odważne porównanie? Do tygrysa! Dobranoc :) mozna tez być Chuckiem Norrisem :) po prostu- mysle ze publikujac na tym forum warto jest przyjmowac krytyke czy wchodzic w dyskusje -mozna sie czegos nauczyc (chciazby dystansu do siebie i swojej twóczosci), obie strony mogą- jeśli chcą... chyba po to jest to forum ;) i niech to bedzie pointa nad tym wierszem;) Pozdrawiam Agata

rzeczywiscie to raczej opis niz wiersz Swoja droga opis kapke chaotyczny. Zastanawiam sie skad taka wersyfikacja- mam wrazenie ze dobrze wygladały mniej wiecej tej samej długosci wersy- a przeciez nie oto chodzi, zapis naparwde bardzo wpływa na przeslanie wiersza. Nawet jesli to poczatki pisania to już warto dbac o takie "szczególy" ;) Pozdrawiam Agata

podoba się- ba! nawet bardzo :), choc 1. wyrzuciłabym "ja" z ostatniego wersu 2. chyba mniej bym szalala z enterem- wydaje mi sie ze mniejsze rozbicie daloby wierszowi wieksza płynność Pozdrawiam Agata

nie gra mi "elementarz rzeczywistości", poza tym całkiem całkiem, moze warto byłoby miejscami poprzycinac, ale ogólnie plusuje;) Pozdrawiam Agata

oj końcówka przekombinowana.. Pozdrawiam Agata

icha icha icha - komentarz ;)

o całkiem dobry utwór:) moze kapke lepiej by sie czytało przy rozbiciu na strofy, choc to kosmetyka i takie tam moje upodobania:) niemniej pozostawiam plus;) Pozdrawiam Agata