Dora Kalla

może i haiq, ale nie - haiku. Chciałaś po prostu wywnętrzyć się. Ale treść tu żadna. Nic nie wnosi poznawczego, to tylko próbka, do wiersza jej daleko.

masz tendencję do personifikacji i opisywania ludzi, a to nie miejsce na to. Lekceważysz sylaby. Piszesz zatem orstoniku.

obie wersje do lekkiej poprawy, ale widzę w Tobie zadatki na haikowca, janko .... trzymaj się też ilości sylab. Pozdrawiam.

i właśnie dlatego, że leżysz, haiku tu leży.

i co to ma być? popisy? A sylab zabrakło, a muzyki za dużo, a przenośnią aż się przelewa. Too much to be haiku.

pierwsze wrażenie: w czasie zagrożenia grypą ptasią Ty zapraszasz ptaki do siebie? Zadziwiające i niebezpieczne. Co do haiku. Haiku to 5,7,5 sylab, a więc pomieszałaś wersy. Ale: Twoje zaproszenie w haiku, co podkreślam, nikogo nie interesuje. Treściowo trzeci wers też jest "nie na temat". Przyrody brak!

i właśnie mamy tu przykład antyhaiku. Piszesz intymnie, o sobie, egoistycznie. Zaczęłaś dobrze, potem wpadłaś w wir przenośni, ocen, zaimków, tych środków artystycznych, których mamy właśnie unikać.

Nieprawidłowa ilość sylab, wyrzuciłabym te bezsenności, powieka do przełknięcia. Pozdrawiam i czekam na inne próbki

"kieszeń nieba" to przenośnia. Choć przenośnia, to wiersz do przelknięcia, gdyby nie to, że drugi wers obżarty o 1 sylabę. Podoba mi się ten pierwszy wers - jego gerund, czyli forma czasownikowa rzeczownika, niechybnie najlepsza forma dla takich krótkich form.Szczerze pozdrawiam.

i ta widzialna dusza....w haiku.....niestabilne to na dodatek....

uosobiłaś te kwiaty, a to błąd. Przenośnie, również.

podoba mi się tutaj tylko to, co przy okazji: rozmowa na temat. Oby tak dalej, a dojdziemy do jakichś treści właściwych haiku. Ale ostrzegam przed zaplątaniem się. Nawet najlepsi mieli dobre i złe okresy pisania haiku. Te gorsze przychodziły zazwyczaj poźniej, kiedy przestało wystarczać pisanie w/g reguł. "Znani" pisali wtedy formy "naciągane" torując drogę nowym odmianom i nazywając to nadal "haiku", ot, tak.

bardzo, bardzo poprawny

pomyłka w tematyce

na-skra-ju-za-roś-li to sylabowa wpadka. Gdyby nie to....byłoby ok

drugi wers bez sylaby, trzeci - prawie dobry

nie ta tematyka

interpretacja

tematyka jakby z innej bajki

oceniasz, a to przecież haiku, drugi wers połknął sylabę

personifikujesz

zdaje się, że poszukujesz czegoś, czego w eterze jest dużo, bardzo dużo. Wystarczyłoby, abyś wpisała w np. google "wiersz", "poezja" czy "liryka", a otrzymasz to, o czym marzysz. Nieskromnie powiem, że może i mnie; pod inną nazwą, w innym kolorycie, w innym oddechu. Patrz, a znajdziesz. Powodzenia! Nie sugeruj się nikim. Każdy inaczej czuje i co innego widzi.

brzuchy leżących uczucia,nogi, wrzask gdzieś do niczego to

dobry.

dobry