-
Postów
255 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Dora Kalla
-
znowu łańcuszek? to zabija autora 1. całość - przenośnie, to nie jest haiku 2. kolejny kit, a nie prawdziwe haiku (zestaw j.w.) 3. następny żart 4. Do haiku tej próbce - "przez ocean" mikołaju, stosowanie się do reguł haiku to zasada, Ty nie robisz tego, bo widocznie NIE POTRAFISZ. Przypuszczam, że możesz mieć i w życiu kłopoty. Nadpobudliwość? Tyle złego. teraz słoneczko: 5. W zasadzie (podkreślam) nie można się przyczepić. "malinowe" to lekka przenośnia, ale "do przeżycia". Gorzej, że to trzy niezwiązane ze sobą obrazy. Tak pisują początkujący haikowcy, znający jednak już reguły. dzie wuszka Was "od niechcenia" pokonała.
-
"cichym budzikiem uli" - chwieje się i przenośnia "wskazowka nieba" - przenośnia "pierwszy kolor słońca" - ocena, przenośnia "zębate kółko" - co ma wspólnego z przyrodą?
-
przypuszczasz, oceniasz
-
całość należałoby potraktować jako dobry żart albo pomyłkę w wyborze miejsca wpisu
-
Eugen De, pisujesz jakoś "gromadnie". 1. za duzo przenosni, aby mialo byc haiku 2. j.w. 3. całkiem ok dzie wuszko, nie naprawiaj złamanego (czytaj: całkiem niedobrego) 4. ("złamane...") - oceniasz. Również: łyse pole czy pole kikutów? Łyse to łyse.
-
Ewa Rajska ma rację, to nie jest haiku
-
ale nie to, że głoską nie jest, mikołaju, tylko nie jest sylabą
-
co do "w" mikołaj ma rację
-
oceniasz ("wszystko zamiera, nawet", "pierwsze krzyki..."), używasz przenośni ("budzi się życie", "radość natury") Należałoby tego unikać. To jest poprawne w innych japońskich formach.
-
nie czepiałabym się, gratuluję
-
Jest źle, mikołaj chrobotek ma rację. Orston dał się ponieść i stworzył coś równie niepoprawnego.
-
bez, nie bez, nie ma znaczenia. Dla mnie - dziwna pora: dnia czy nocy, nie wiem. Może coś powiesz na ten temat? Haiku byłoby bardzo nawet poprawne, gdyby zabrać to "i".
-
JackuM., pisałeś dużo lepsze haiku, mogłeś być wzorem, "tylko" - niepotrzebne, bo rodzi ocenę, "różańca wdowy": jako samodzielnie - jakaś przenośnia, czytane z innymi - ocena
-
"noc origami"? - jakaś przenośnia? ocena? "znów" - niepotrzebna "zapchajdziura" Waldemarze: "według", tylko - "według"
-
1 wers to ocena, środkowy - ocena, przenośnia, niedobrze...
-
oceny, chwiejące się wersy....pamiętaj, że każdy wers, oprócz tego, iż ma się łączyć z innymi, musi sam mieć sens (rozumiem, ze cały czas mówimy o haiku, a nie o podobnych, innych japońskich wierszykach)
-
zabronione w haiku uosobienie, chwiejące się wersy
-
1. całkiem, całkiem, jest dobrze 2. lekka ocena, czyli gorzej 3. "dym nałożony chmurą" - przenośnia (zabronione) 4. "dywanie ze śniegu" - przenośnia (j.w.) 5. "sprane kolacje" - przenośnia, uciekasz od czystej przyrody, czyli od haiku 6. "boa z pierza" - ocena - przenośnia (j.w.) 7. "jak meduzy na słońcu" - niedopuszczalne w haiku porównania 8. "zabielone ... " całkiem niezłe, a już chciałam napisać, ze im dalej tym gorzej, jednak - nie. dzie wuszce powiem tak: "welon na kołdrze" - z przyrodą to jednak nie ma nic wspólnego "stłuczona puderniczka" - j.w. "ser na talerzu" - j.w. Jednym słowem, to całkiem nie ma nic współnego z haiku. Przypominam, że to inne formy japońskie pozwalają na oceny, przenośnie i porównania. W haiku to błąd. Haiku to najtrudniejsza forma, bardzo ascetyczna, dość odległa od naszej, polskiej wrażliwości.. Nie wolno tego lekceważyć, bądź należałoby stworzyć tu możliwość pisania innych form. Pozdrawiam.
-
w pierwszej wersji (solo...) ostatni wers zahacza o uosobienie, w drugiej wersji (wiatr hula...)- "hula", czyli bawi się - ocena, "gęstość szelestu" - kolejna przenośnia w trzeciej wersji (w śniegu...)- do zaakceptowania w czwartej wersji (zielony listek ...)-"mimikra lata"-ocena-przenośnia do dzie wuszki:"ząbki blaszanej piły" to przypuszczenie, ocena Cieszy mnie, że podstawową zasadę haiku masz opanowaną. Pozdrawiam serdecznie.
-
za dużo tu jednak oceny,przenośni,powiedzeń.Szkoda.
-
Spadająca Gwiazda...
Dora Kalla odpowiedział(a) na Japoński Wachlarz utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
uważaj na ocenianie. Haiku tego nie lubi. Sylaby:5,7,5 a nie: 6,7,4 -
Zdecydowanie zła ilość sylab, ale:(!) masz duże predyspozycje, mówiąc prościej "czuja" do pisania haiku. Pilnuj tylko sylab : 5,7,5 ,a uznam, że wyrasta tu kolejny haikowiec. Innych pomału zdystansujesz. Pozdrawiam.
-
Odejście jesieni
Dora Kalla odpowiedział(a) na Japoński Wachlarz utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
gdybyś odwrócił, Japoński Wachlarzu, dwie ostatnie linijki, byłoby wręcz idealnie-staraj się nie pisać z dużej litery. Postanowiłam poobserwować Twoje właśnie haiku. Mimo pewnych drobnych błędów, zaczynasz się tu wybijać. -
Pozostawię bez komentarza. Ci, co mnie znają, wiedzą. Ja Centy stosuje partyjniackie metody lustracji, ot, co. Jest tu nowy. A przy okazji, proponuję poczytać o haiku w internecie, przemyśleć i wrócić. Jest tego wiele. Po raz drugi, nie będę umieszczać fragmentów tłumaczeń. Pierwsza wersja poezji dawno przebrzmiała.
-
...już tytuł sugerował mi, że to nie jest haiku. Nie myliłam się. Nie jest.