Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kall

Użytkownicy
  • Postów

    1 337
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kall

  1. cóż, ciężko oceniać, gdyż wiele osób piszę naprawdę ciekawą poezję ;) dla mnie niezmiennie porywająca jest zieleń oczu i Agnes (kobiety rządzą ;)) nie zapominając o 51fu pozdrawiam Kalina
  2. oddani na zawsze tak antycznie szczęśliwi z kielicha przelewa się miłość korzystny kontrakt - sam adwokat Neo zadziwniony rozkochane spojrzenie? tajemnica Wezuwiusza
  3. dziękuje za uwagę :) Julio : w starożytnym Rzymie zawierano małżeństwa na prawach kontraktu; mozaikę znaleziono w domie adwokata Neo. hmm... co do aż, racja - niepotrzebne. rozkochane spojrzenie brzmi lepiej, sobie też wyrzucę. dziękuję za podpowiedzi :) Agnes : myślałam nad tym... tylko właśnie taką mam koncepcję - najpierw przedstawić szczęśliwych, rozkochanych ludzi, później pokazać to od strony praktycznej, historycznej. Ostatnia strofa to totalne zwątpienie w ich uczucie. Jeśli nie spodobał Ci się ten plan, proszę o sugestie :) Pozdrawiam Kalina
  4. proszę o pomoc :) wiersz ogólnie napisany nagle, pod wpływem chwili. sama nie wiem co o nim sądzić... proszę o pełne rad komentarze - przede wszystkim o odpowiedź na pytanie co z tym począć teraz...? pozdrawiam antycznie Kalina
  5. oddani na zawsze tak upojnie szczęśliwi z kielicha przelewa się miłość korzystny kontrakt - sam adwokat Neo zadziwniony rozkochane spojrzenie? tajemnica Wezuwiusza
  6. dziękuję Aniu za komentarz. cóż - 3+ też dobre ;) mogłabyś mi wskazać mniej ciekawe metafory, wówczas mogłabym nad nimi popracować. wiersz wciąż konkursowy, aczkolwiek chciałam już dawno opisać klasztorek. jest to miejsce szczególne, ciepłe. takie małe wyciszenie... proponuję zajrzeć, jeśli kiedykolwiek będziesz we Włocławku ;) Pozdrawiam Kalina
  7. Ostoja Cierpiących Opoka Wiernych mały-wielki Dom pięknem modlitwy rozbrzmiewają dzwony ława ugina się od nadmiaru intencji delikatnie krążące słowa Pod Twą Obronę szept proszącego dziecka o pomoc przesuwane paciorki zmartwień litania ubolewań chwaląc imię Twoje Arko Przymierza Bramo Niebieska i mnich spokojny on nigdy nie krzyczy ojciec Twoje Grzechy zostały Ci odpuszczone Idź w pokoju Amen
  8. Agnes, Samo zło - dziękuję bardzo razem i każdemu z osobna :) Samo zło : cóż, wiersz może i zbyt sielankowy, ale miałbyć skromnym delikatnym lirykiem o zabarwieniu miłosnym. natchnienie naszło na lekcji geografii. jeśli możesz - wskaż niedokładne rymy, proszę... wówczas nad nimi popracuje Agnes : racja, naiwny to on jest. nawet bardzo. ale taka jest właśnie miłość ;) trochę naiwna, trochę poważna. szczerze mówiąc wiersz nie poparty jest żadnymi doświadczeniami - pisany na wyczucie ;) Pozdrawiam Kalina
  9. Milenko - dziękuję pięknie. cóż, kobietą jestem i nic co kobiece nie jest mi obce ;) zajrzyj do warsztatu - tam cała delikatność obnażona... no, może nie cała. nad tytułem pracuje... :) pozdrawiam gorąco Kalina
  10. racja - te polskie litery... poza tym wiersz ogólnie smaczny - dobry technicznie (tak sądzę ;) miły w odbiorze. po obiadku mnie nie porwał, zobaczymy przed kolacją ;) Pozdrawiam Kalina
  11. Dominiko, Michale - dziękuję za odwiedziny ;) Racja, w trzeciej zwrotce rytm zostaje zmieniony, jednakże nie przeszkadza on (chyba) aż tak bardzo w czytaniu. Sentymentalnie... każdą kobietę charakteryzuje nutka sentymentu. zatem jestem kobietą? :) Pozdrawiam kobieco ;) Kalina
  12. utwór ładny. miło się czyta. wstawki z angielskiego dodają smaczku :) jedno co mi trochę nie przypada do gustu - tytuł. nie wiem, sama też nie umiem ich wymyślać... ale jest taki nie oddający klimatu wiersza. tutaj pełno metafor, wciąż to jakaś nowa... a tytuł taki "ziemski". przemyśle i dam jutro jakąś propozycję. ale i tak na plus pozdrawiam z nocnego świata Kalina
  13. dziękuję bardzo - jestem naprawdę wzruszona ;) Pozdrawiam Kalina
  14. miło się czyta. do tego Miłosz na końcu. Ona Kot - wycudzysłowiona pointa nie ma wynikać z treści... ona ma się w tą treść wpleść. a robi to z gracją. delicje :) pozdrawiam Kalina
  15. wcześniejszy twój wiersz skrytykowałam. był dla mnie jakiś mdły. ten zaś naprawde do mnie trafił. jest w nim coś takiego, co pasuje do mnie, do mojej teraźniejszej sytuacji, do mojego życia. piszesz jakby właśnie dla mnie :) to miłe uczucie... dlatego pisz takich wierszy jak najwięcej (ale samolub ze mnie :)) Pozdrawiam oczywiście bardzo plussssowo Kalina
  16. coś w tym jest. prostota drogą najgłębszych przemyśleń. pozdrawiam Kalina
  17. Agnes, Julio Valentine i Julio Zakochana... dziękuję wam bardzo :) Pozdrawiam K.
  18. Już mleczy nie ma na łące - świadków naszego spotkania, gdzie słowo ze słowem zjednane grało melodię kochania. W lasach też liście stracone, przyjaciół porzucić - znak końca; spoglądam w kalendarz - listopad, lecz ja wciąż spijam maj słońca... Sto wierszy pisano już o nas ptak wyśpiewał historię lata krótkie myśli niczym wspomnienia... Otwieram oczy - czas wracać.
  19. płomyk świeczki gaśnie w nocnym tłumie w pogoni za miłością a może za rozumem...?
  20. Bombka :) naprawde córka z talentem :) Pozdrawiam Kalina
  21. Pan hydraulik z okolicy Łysej Góry przy robocie zwykle jechał z grubej rury. A przy tym kłótliwy Pysk ma obrzydliwy poobijany - ślad ostatniej bury :)
  22. Pan hydraulik z okolicy Łysej Góry przy robocie zwykle jechał z grubej rury. Choć facet żonaty w romanse bogaty - - małżonka już szczuje na niego wilczury.
  23. jedna sprawa - rzeczowego chyba Pozdrawiam K.
  24. racja. katorga zdecydowanie nie. zmiana na cierpienie, chociaż ono nie jest też w pełni takie, jak bym chciała. zastanowię się jeszcze... i przemyśle Arku, Agnes - dzia za wizyty i miłe słowa :) Pozdrawiam Kalina
  25. naszło mnie ostatnio na pisanie wierszy o zabarwieniu uczuciowym (miłosnym Pozdrawiam Kalina
×
×
  • Dodaj nową pozycję...