
51fu
Użytkownicy-
Postów
731 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez 51fu
-
Skocznie u Ciebie. Zostawiłbym tak, jak jest. Tylko zastanawiam się nad 'wyskoczył' a 'przeskoczył'... Ale sam nie wiem. Na razie. // 51
-
Z Adamem się nie polemizuje, za to skok udany. Pozdrawiam. // 51
-
No tak! Wszystko jasne ;) Dzięki za żart i swoje zdanie. // 51
-
Przepraszam, że będzie krótko, ale nie mam już sił. Zauważyłem, że wiersz nie sprowokował żadnych komentarzy, a to dziwne, bowiem zasługuje na chwilę analizy. Anatomia w wierszu nie jest czymś super-odkrywczym, ale wykonanie przyzwoite. Sam tekst zgrabny, choć mam wrażenie, że byłoby lepiej 'prześwietlać dotknięciami'. Jest tu kilka lepszych fragmentów, reszta po prostu poprawna. Dobrej nocy życzę. // 51
-
* * * (ostatnio od dawna jest zawsze...)
51fu odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rety, trochę się zaplątałem w niektórych momentach. Rozumiem, że tak właśnie to zaplanowałaś. Biorąc pod uwagę treść, byłoby to uzasadnione. Chociaż gdyby wiersz był mój, napisałbym 'coraz dalej do domu'. Już jakiś czas chodziło za mną podobne zdanie. Pozdrawiam serdecznie. // 51 -
Niestety nie, ale liczę, że mi wyjaśnisz. Pozdrawiam.
-
pomyłka wiosny pośród tysiąca płaszczy jedna koszula
-
kwietniowy kaprys z parapetu wiatr spycha nawet gołębie
-
Wczoraj w nocy pomyślałem o tym, że zapach długo utrzymuje się na swetrze... Wyprzedziłaś mnie. Pozdrawiam. // 51
-
Zatem czym prędzej zwalcz tego lenia, a będę największym fanem tej opowieści ;) Wiem, na siłę nie da się napisać czegoś dobrego. Ale masz wszelkie predyspozycje. Tyle powiem. Pozdrowię jeszcze raz. // 51
-
Pomimo tego, że spodobało mi się Twoje haiku, chciałbym powiedzieć, że zajrzałem do Twojej prozy. I sprawiło mi to olbrzymią radość. Naprawdę dobrze napisane. Też jestem po uszy zakochany w czasach szogunatu. Bardzo chciałbym przeczytać więcej. Czekam na kolejną część albo odpowiedź. Pozdrawiam gorąco. // 51
-
Dwie spółgłoski pomiędzy samogłoskami trudne do odczytania? Mam rozumieć, że słowo np. 'passa' też trudno wymówić? Nie rozumiem, proszę o wyjaśnienie. No i, rzecz jasna, pozdrawiam. // 51
-
butelka i zsyp zimowi ludzie cichną gdy spada gwiazda
-
Anna — Bardzo Ci dziękuję za to życzenie. Wiesz, ból po prostu musi się wyboleć. Oby tylko nie wnaturzył się, to później z pewnością zakwitnie (czy zaowocuje).
-
Iza vel Alter Net — Dobrze, że wyłowiłaś coś dla siebie. Dziękuję za komplement i odwiedziny (zresztą jak zawsze, co miło wiedzieć). Luthien_Alcarin, Julia Valentine, Witold Marek — Bardzo, bardzo uprzejmie dziękuję za Wasze opinie. Pansy — Zawsze coś napiszesz, nie wiesz nawet jak jestem wdzięczny. Bardzo mi miło, że Ci się spodobała ta 'choroba'. Anna M. — Dane rzeczy/słowa nie muszą się podobać, ale jeśli odbijają się echem, to dla mnie nagroda. Dziękuję Ci za komentarz. Martyna vel JAE — Wspaniale zastać Ciebie po powrocie, bardzo się cieszę. I dzięki za odwiedziny. Jay Jay — Twoją aprobatę liczę podwójnie. Dzięki za wizytę. Wszystkim wysyłam pozdrowienia. // 51
-
Zastanawiałem się dość długo. Chyba druga wersja ciekawsza, wiesz, te ujemne treści brzmią ciekawiej. I nie powtarzają się 'kształty'. Skasowałbym może tylko drugą strofę ze względu na samóbójczy ton. Masz świętą rację: o pewnej godzinie ból nie jest banalny. Widzę, że i Tobie dokucza. Niestety czary przed lustrem tylko pogorszają sprawę, choćby nie wiem jak wytrzeć czoło. Posiedziałem trochę nad Twoim wierszem. Zmusza do zamyśleń. Pozdrawiam gorąco. // 51
-
Kryzys zaoknopoglądowy II
51fu odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zaklinowane marzenia pomiędzy wierszami — tu przystanąłem na naprawdę długą chwilę; zostawiłeś wielkie pole do interpretacji: brawo! kulawe widoki kryzys zaoknopoglądowy penetracja sumienia z poślizgiem — to prawdziwa poezja! Ale żeby być szczerym, to powiem, że dwuwiersz ze sznurami nie przypadł mi do gustu. Myślę, że nie jest tu potrzebny, taki podany na surowo i chyba troszkę z pretensją. No, nie wiem. Całościowo jednak chwalę. I tytuł rewelacyjny. Pozdrawiam serdecznie. // 51 -
Stwierdzam stabilny stan wiersza. Owszem, ogólne wzory nieraz zawodzą, ale to już nie wina Autorki. To ta matematyka tak ma. Pozdrawiam. // 51
-
kot czyli potrzeba naśladowania
51fu odpowiedział(a) na Michał Ziemiak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Namnożyło się tych kotów, oj, namnożyło! Ale Twój kartograf piwnic wypada wyjątkowo. Ciekawe spojrzenie ujęte w równie ciekawą formę. Bazgranie po nocach nie zawsze okazuje się pomyłką, o czym tu przekonuję się dobitnie. Kłaniam się uprzejmie. // 51 -
wyrósł mi guzem — wypukły menisk myśli niejawnych niezdatnych do użycia w mowie cichy wulkan wryty pod skorupę czaszki istnieje antybiotyk na zrównanie z ciszą ale ból powinien być wyhodowany godnie wprawdzie mógłbym to już teraz wyciąć lecz obawiam się przerzutów na papier i trwałego wnaturzenia
-
Bardzo Ci dziękuję, Anno. Zawsze doceniam Twoje komentarze. Cieszę się, że przekazałem choć trochę nadziei. Gorąco pozdrawiam. // 51fu
-
Dobry wiersz z gatunku komputerowym piórem pisanych. Zastrzeżenia budzą tylko takie drobiazgi jak kropki, przecinki, wielokropki, cudzysłów. Ostatnia strofa, piksele snu, skrobanie myszki i kopiowanie myśli — za to najgłośniejsze brawa. Pozdrawiam. // 51
-
Dobre. Podoba mi się bardzo, zwłaszcza ton głosu podmiotu i jego percypowanie swojego ciała. W kocich motywach nie gustuję, a tu proszę! Jedna uwaga: 'mocą zieleni' nie brzmi tak mocno jak powinno, chyba zbyt proste i przejrzyste. Mamią na zielono, zazieleniają hipnozą — coś bardziej w tym kierunku może... Jak pomyślisz nad tym, nie zawaham się wkleić do ulubionych. Pozdrawiam.
-
Przejrzyste, w tym głównie tkwi urok. Specyficznym strachem i trwogą mnie ujęłaś. Konkretny ten Twój plan. Pozdrowienia. // 51
-
Dziękuję za Wasze komentarze, przemyślenia, wsparcie, czasem zastrzeżenia. Pozdrawiam serdecznie. Pansy, Iza, Michał Z., Julia V. — dla Was szczególne podziękowania za wyciągnięcie tego, co najważniejsze. // 51