stanislawa zak

no , no dzięki Włodku za info, a ja taka stara i głupia , nie wiem co do czego hi,hi, pruderyjnie pozdrawiam.dzięki za świetne komentarze Vero które dzięki tobie zaistniały pa,

ni mniej ni więcej mi się podoba!

no popatz, a moje kwitły nad Wisłą, ech wspomnienia ,pozdrawiam

krytykujcie, pocieszajcie uczcie, czytajcie pozdrawiam Was wszystkich wiosennie radośnie

chwila - zmieniam baterię w zegarze czas płynie sennie

Pwełku, dobrze miksujesz pocieszeniami, dzięki Ci duszo .ciepluteńkich snów życzę

no ciekawe czy udało się, porawek dokonałam ,pozdrawiam ,prawdę mówiąc też mi coś zgrzytało ale myślałam...

...hm...słów mi brak.nie wiem co powiedzieć zabrakło mi języka w gę...busi .poprawki dokonane i śpiewajcie ptaszki o wiośnie. z ukłonem iście wiosennym

acha, tylko dlaczego chciałaś zmyć ślady p[ożądania?

no popatrz, już jesteś! fajniutko, pozdr, cieplutko!

dziewczęta milutkie, nie przesadzacie aby? bo jak ta biedronka wzlecę ponad siebie i co potem? dziękuję Wam za przemiłe słowa, odwzajemiam pozdrow.zycząc dobrej nocki

wiersz przepiękny jak obraz,lubię malować ale Twoje słowa namalowały go cuuudnie. a te komentarze to nastęne strofy .uwielbam je czytać pozdrawiam wiosennie, choć śnieg sypie

bo tak właśnie chodziło mi o dosłownośc , no bo ta mniszka w klatce. itd. dziękuję za miły komentarz,pozdrawiam śnieżyście bo właśnie sypie okropniście .

mam to samo .podzielam twoje zdanie Nie poddawać sie! tworzyć aż wyjdzie ! cierpliwości.pozdr,

tulipan .kielich z kroplami rosy! pięknie!

dzięki, ale jakoś tak po swojemu obrażam haiki,czytam czytam i jak osioł robię po swojemu. obiecuję poprawę , pozdrawiam przedwiosennie

kochane dziewczyny!dziękuję za tak sympatyczne słowa!duuuuuża buzka!

a miałam wąty ,że do niczego!.dzięki. pozdrawiam przedwiosennie.

nadejdzie chwila cicha i smutna rozmowa z Bogiem

papuga na samotność w klatce się żali wróbel ciągnie za ogon psa kot łasi się do swego pana pani za panem poszła w świat fenomen hormonów czysta chemia mowa ciała wciąż trwa noc za pasem cień za lasem sen pogania łapą dzień miłość listkiem zielonym świat cały przesłoni kochaj i rób co chcesz!

nic dodać nic ująć ,dzięki za wgląd, pozdr.

czy te pchły ciągle gryzą?

szkoda mi krytyka . wyrzucam egzystencję> a co krytyk na to? kubek gliniany czarnym i gorzkim płynem pełny życia? a to haiku ostatnie nadejdzie chwila cichej rozmowy przed progiem z panem Bogiem

Kasiu! dzięki. zaprosiłabym na kawę do haiku,jeśli lubisz

no tak,dłoń męskiego paragrafu, fu,wesoło pozdrawiam!