wersja ulepszona? dogodzić Jasiowi?
przysiadła się pustka -pustka zajęła miejsce dialogu mrożąc labirynt doznań-?
zająwszy miejsce dialogu
zmroziła serce
kot z dwiema pełniami
błyszczy przesadnie
rozciągnięty
za progiem
dziwaczeje świat ludzkością
obok- powietrze nie drga
bladym zachodem
nie bawimy się - sobą
oddaleni
rozpędzona ziemia wysuwa się z rąk (spod nóg?)
nie mając odwagi
spojrzeć nam w oczy
mojaintrpr, ty jemu słowa rzuciłaś bolące, on cię za szyje duszc pragnął i doszliście do porozum do głowy dialogiem niekłującym, podoba mi się tak czy siak- pozdra,
samo i nie zło- dzięki właśnie coś mi nie pasowało, pomogłaś! dzięki 100krotki też
kall- dzięki za kom. i wgląd , ciesze sie ,że coś się podobało. pozdrawiam
przysiadła się pustka
zajęła miejsce dialogu
to nie ona poruszyła moje serce
kot z dwiema pełniami
błyszczy przesadnie
za progiem
świat z cudami
obok - powietrze nie drga
kwitniemy przekwitając
dalecy sobą
- bliżsi
tylko ziemia rozpędzona
nie ma odwagi
spojrzeć nam w oczy
nawet nie zdajesz sobie sprawy ile emocji wywołał twój wiersz( a może tak) straszne sceny i strach o najbliższych, którzy tam właśnie się przesiadają! i dziś znów ten strach, Boże broń! pozdrawiam.