Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Julia Valentine

Użytkownicy
  • Postów

    668
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Julia Valentine

  1. zakamarki budzą niepokój
    nawarstwiane przez wiele dni
    nieposkładane mroczne

    nie dojdziesz na samo dno
    - one nie mają końca

    możesz spróbować się w nich
    zakopać schować ostatnie
    zielone listki – te które
    wyrosły na dłoni
    w czasie poprzedniej pełni


    ale jutro zostanie nienaruszone
    i będziesz musiał wstać
    i iść
    i stanąć naprzeciw

    wtedy nawet burza spowszednieje

  2. Cytat
    o, jeszcze mi się "Grobowiec Świetlików" Miyazaki'ego przypomniał


    piękny film- przyznaję. Oglądałem go dość dawno w telewizji, chętnie zobaczyłbym raz jeszcze.

    Pozdrawiam


    nie sądziłam, żę ktoś będzie to znał;
    a swoją drogą umieranie Julii w "Cowboy Bebop" było przepiękne i moim zdaniem była w tym spora dawka poezji :)

    pozdrawiam serdecznie
  3. Cytat
    Fenomenalne mają Państwo gusty lub wiedzę o kinie. Z ostatnich pięciu lat warunki "poetyckiego" wypełniają co najwyżej "Godziny", "Broken flowers", "Memento" ale na pewno nic więcej, a już na pewno nie wasze trumany szoły, fatalne zauroczenia i fridy.



    o tak, "Memento" jest świetne

    mi się jeszcze "Mgły Avalonu" podobały, ale nie wiem czy spełniają warunki :)
  4. dla mnie był to genialny pisarz i wielki człowiek; szkoda, że ostatnio tak wiele autorytetów odchodzi (wygląda na to, że potrzebujemy nowych, ale coś nie widać...)
    Lem napisał świetne książki, Solaris mnie zachwyciło, tym bardziej rozdział Sny (jeśli dobrze tytuł pamiętam), jest to dzieło, którego nie można zapomnieć

    tak czy inaczej niech Mu ziemia lekką będzie
    o takich ludziach myśli się, że będą żyć wiecznie, ale niestety i oni są śmiertelni

    a swoją drogą jestem ciekawa, czym dla was jest S-F i fantasy; jak odbieracie tę poetykę?

  5. ogólnie ładne to; tylko jakoś tak barkuje mi interpunkcji, dodałabym kilka przecinków, mam też wrażenie, że stosowanie wielkich liter na poczatku każdego wersu nie jest konieczne;

    moim zdaniem, jak na dedykację, tekst jest świetny; co do reszty, cóż... ale tak czy inaczej na dużego plusa ode mnie

    pozdrawiam serdecznie

  6. słabo, moim zdaniem;
    tytuł kiepski, zresztą nie rozumiem dlaczego "przeznaczenia", a nie jak już przeznaczenie;
    znalazła się jedna (z tego co dojrzałam) literówka; ostatnie zdanie - jakoś ten szyk dziwny dla mnie, może: "i nie powinni się jeszcze narodzić"

    całość niczym specjalnym nie jest, wg mnie, to takie wymienianie sposobów na poznanie przyszłości, ale z tego nic nie wynika;
    ogólnie nie najlepiej;

    pozdrawiam serdecznie

  7. to brzmi jak pamiętnik; pełne zdania, blogowy temat; do tego enteroza i kawanaławę; jak dla mnie okropne;
    ten temat jest już strasznie oklepany, żeby napisać coś dobrego trzeba się nieźle namęczyć, mieć już jakiś warsztat; co do Twojego tekstu, to jestem na nie; nie podoba mi się;

    pozdrawiam serdecznie

  8. ogólnie, moim zdaniem, nie najgorzej, ale: zmieniłabym wersyfikację, tym bardziej w niektórych miejscach (np. wg mnie lepiej nie zostawiać pojedynczej litery na końcu wersu); do tego w trzech ostatnich wersach dałabym myślnik:
    "Wie dobrze - ukryta
    w odmętach pamięci
    powracać będzie co rano."

    melodyjna całość, razem z treścią sprawia, że tekst jest melancholijny i dobrze się go czyta;

    pozdrawiam serdecznie

  9. oj, jak dla mnie okropne.
    już sam pierwszy wers dla mnie brzmi strasznie: Płynę sobie rzeką (to sobie i cały ton - nie pasuje mi do tematu). do tego literówka w tymże pierwszym wersie.
    całość jakaś taka, wg mnie, bez większego sensu. banalna. porównanie do rzeki i krajobrazów - marne (wg mnie);

    całość straszy; dla mnie bardzo kiepska;

    pozdrawiam serdecznie

  10. wiersz, to moim zdaniem, spisany fragment czegoś bardzo intymnego; żeby czytelnik mógł lepiej zrozumieć utwór i temat warto tą intymność przekazać poprzez "osobisty" wydźwięk;

    Twój wiersz jest, moim zdaniem, niezły; podoba mi się, jednak chętnie zagłębiłabym się w tą sytuację liryczną bardziej i lepiej ją poznała - tego tu nie ma; puenta trochę moim zdaniem szwankuje, choć z pewnością jest ta cisza potrzebna, to jednak jest już mocno wyeksplatowana;
    cieszyłabym się gdyby udało się ten tekst rozwinąć, zrobić go bardziej intymnym;
    "współność ciał" - takie to właśnie nieporęczne; natomiast bardzo mi się podoba czwarta strofa i ta lustrzaność;

    ogólnie na plus
    pozdrawiam serdecznie

  11. no właśnie z tymi rymami mam największy problem, więc czekam na wskazówki; z melodią trochę nie wyszło - jak można ją zachować? trzeba trzymać się ilości sylab? rymów dokładnych?
    wiesz, chętnie pomęczę się jeszcze nad tym tekstem, ale co dokładnie nie gra? no i czy tematyka jest choć w miarę?

    tak czy inaczej wielkie dzięki, że zajrzałeś
    pozdrawiam serdecznie

  12. na pierwszy rzut oka strasznie długie, ale przebrnęłam szybko i bez znudzenia;
    moim zdaniem niezłe :) jak zwykle w kilku miejscach brakuje nieco jasności; pewnie można by trochę wyciąć;
    co do wyciagniętej formy - wygląda dziwnie, trochę drażni, ale czyta się dobrze - ergo nie ma problemu, ale zawsze można zmienić :)

    ogólnie, mi się podoba; na plusa (swoją drogą chyba już coś podobnego czytałam :)

    pozdrawiam serdecznie

  13. Świerliwie, śpiewliwie trajpiewał,
    za domem, na tyłach ogrodu,
    śpiewak czerwcowy z kroplą rubinu
    - słowik ukryty gdzieś w drzewach.

    Gdy poranna mgła się podniosła,
    w słońca poświecie jarzącej,
    migotliście rozbłysnęły owoce,
    śród nich kilka gałęzi ze złota,

    a poeta rozmaśniony przy oknie,
    z kluczem w ręku, nad kartką i piórem
    rozsłuchiwał się w śpiew słowisienia*.

    Nagle usiadł - wziął obsadkę w dłonie,
    wpatrzony, pisze o wolności dumnie
    - pióro słowicze wagi nabiera.


    -----------
    z wiersza Tuwima: http://www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ude=7736 :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...