Julia Valentine
-
Postów
668 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Julia Valentine
-
-
jest tu coś przejmującego, ale mimo wszystko przebijają się góry ze swą stałością i mocą, a to nie pozwala na głęboki smutek; to bardzo dobrze :-)
pozdrawiam serdecznie (wciąż zachwycona Bieszczadami :-))0 -
odwołania do fizyki świetne i dzięki Ci za nie :-)
wiersz, moim zdaniem, bardzo dobry
pozdrawiam serdecznie0 -
wiersz czyta sie na prawdę ciężko, a możnaby go uprościć i nie stracić głównego sensu... sądzę, że warto spróbować;
końcówka, moim zdaniem, jest bardzo dobra, ale wcześniej stosujesz archaizmy, inwersję i inne zabiegi tylko utrudniające odbiór, a w sumie nie wnoszące nic nowego (przynajmniej w moim odczuciu)
pozdrawiam serdecznie0 -
witaj!
ten zas-pokój ciągle wzbudza :-); ja bym spróbowała z pisownią (zas)pokój;
poza tym wiersz mi się podoba, jest kilka bardzo dobrych momentów (np. "wrażenie samo się odniosło")
pozdrawiam serdecznie0 -
niezły; są tu, moim zdniem, na prawdę bardzo dobre momenty; ale czegoś mi w tym wierszu brakuje, a może czegoś jest za dużo?
pozdrawiam serdecznie
bo właściwie, to dwie pierwsze strofy mi się tu za bardzo nie podobają, ale później robi się ciekawie i dobrze, wg mnie; może poza uciekaniem przez białe korytarze z drzwiami bez klamek (a już chciałam napisać z klamkami bez drzwi :-) - bo to oklepane strasznie0 -
moim zdaniem, to nie jest miejsce dla tego utworu
0 -
bardzo na tak, tym bardziej końcówka;
kursywą fragment świetny - do zapamiętania na zawsze;
jestem pod wrażeniem mocno pozytywnym
pozdrawiam serdecznie0 -
przeczytaj uważnie komentarze przed poprzednim wierszem, a Sam(a) powinieneś zauwazyć błędy :)
powodzenia w poszukiwaniach
pozdrawiam serdecznie
PS Autorze omijaj patos z daleka, nie on o poezji świadczy, a częstokroć ją niszczy :-)0 -
Cytata ja sie z Toba Julio nie zgodze - tu nie ma z czego balwana ulepic :> banalnosc przecieka przez palce.
ależ to Warsztat, a ćwiczyć przecież trzeba :-)0 -
nie podoba mi się ten pomysł podziału wg dni tygodznia - kojarzy mi się z zeszytami szkolnymi, które każdemu dniu mają przyporządkowany śmieszny tekst na okładkach (chyba, że jest w tym wierszu celowa aluzja do tego);
może spróbować ograniczyć ilość dni? - nie tyle skracać wiersz, ale zrobić dłuższe strofy, bez tego rozdrobnienia; można też spróbować z innymi odstępami czasu (mogłoby być ciekawiej);
tak poza tym wycięłabym jeszcze kilka drobiazgów (np. w 2 strofie: i; w 3: mi -albo jeszcze w inny sposób skrócić; w 6 wyciąć jedno moje - powtórzenie nieciekawe; w 7 wszystko - jakoś mi ta strofa ostatnia kompletnie nie gra) i pomyślałabym jeszcze nad wersyfikacją;
wiersz ma coś w sobie, ale wydaje mi się, że warto jeszcze nad nim popracować;
pozdrawiam serdecznie
racja, jeszcze upada zmieniłabym na opada;
co do ostatniej strofy to, moim zdaniem, można ją też zredukować do takiej postaci:
poza przestrzenią
poza czasem0 -
no właśnie czerwone jabłka na końcu gryzą się, bo powtórzenie bardzo się rzuca po oczach i, że tak powiem "staje w gardle" (przynajmniej mi), ale nie wiem czy ciekawiej nie byłoby zostawić te jabłuszka na końcu, a pierwszy raz zamienić czymś innym...
tak czy inaczej wiersz średnio mi staje w gardle (o ile dobrze się domyślam o jakie stawanie Autorowi chodziło) - trzeba się bardziej postarać :-)
nie jest źle, ale mogło być lepiej, choć ogólnie ode mnie na plus
pozdrawiam serdecznie0 -
ja bym przede wszystkim wywaliła te przecinki, conieco wycięła i pomyślała nad wersyfikacją; wiersz wydaje mi się niedopracowany, ale coś może z niego być;
------------- może coś takiego:
pomyślałam o następnym
kolorze papieru
jak zaadresować
jakie słowa umieścić
zadanie na milion lat
niby wystarczą pozdrowienia
kilka ciepłych słów
wiesz jednak
to tylko osłona
tego co powiedzieć
może
kocham Cię
i podpis
tyle minęło nim stanęłam
twarzą w twarz
stchurzyłam
pozostanie tylko papierowy szept
moje ja w czarnej kopercie
-------------- oczywiście to tylko moja propozycja, moż ena coś się przyda
pozdrawiam serdecznie0 -
i cóż ja mogę nowego powiedzieć Cody?
i ja uważam, że ten wiersz jest mocno przegadany; nie chodzi tu o długość, ale o budowę - piszesz ten wiersz pełnymi zdaniami (np. 2 pierwsze wersy); niby używasz metafor, ale giną one gdzieś pod innymi wyrazami (niepotrzebnymi); stosujesz pytania retoryczne, które nic tu nie wnoszą (wogóle z pytaniami retorycznymi trzeba bardzo w wierszach ostarożnie; moim zdaniem)
inna sprawa, to to, że popadasz momentami w patos (tu kompletnie nie potrzebny i wydaje mi się, że niezamierzony)
--------
kilka przykładów jak ja to widzę i czuję:
"Dlaczego piękno płacze?" --> jeśli już pytanie ma zostać, to może lepiej bez dlaczego
"Teraz kiedy spadły z nieba nadzieje
zapominam każdy ciemny skrawek" --> nadzieje spadające z nieba są ciekawe, ale dalsza część już nie
"I teraz gdy deszcz zmywa ból" --> powtórzenie teraz, niepotrzebne, zresztą deszcz zmywający ból jest dość banalny
"Teraz właśnie gdy już zgasło" --> znów teraz (może zastąpić czymś innym?)
"milczenie mówię cicho" --> to mi się nawet podoba, ale następny wers już nie za bardzo
"Dlaczego piękno nie zwycięża?" --> i jak wcześniej przy pytaniu
"To tylko chwila i sekunda wieczności" --> chwila i sekunda, moim zdaniem lepiej się zdecydować na jedno
"uwięziona w klatce
bez ścian" --> ten fragment też przegadany i oklepany
---- i tak dalej,
możnaby nad tym wierszem jeszcze posiedzieć i radzę to zrobić, w końcu ćwiczenie czyni mistrza :-)
pozdrawiam serdecznie0 -
jak najbardziej pod wrażeniem jestem; wg mnie wiersz świetny; wędruje szybciutko do ulubionych :-)
pozdrawiam serdecznie0 -
dobrze jest przeczytać dobry tekst, tym bardziej po dłuższej przerwie;
pozdrawiam serdecznie0 -
a jednom pytanie kl, pamiętasz o limicie?
bo w dzale P i Z tylko 1 wiersz na 48 godzin można...0 -
mnie denerwuje kiedy wyszukiwanie nawala, a często ostatnio;
zastanawiam się czy to nie wina tłoku...0
Język XXI wieku
w Wiersze gotowe
Opublikowano
zbiór słów jeszcze wierszem nie jest... dla mnie nie, nie i jeszcze raz nie
pozdrawiam serdecznie