Julia Valentine
-
Postów
668 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Julia Valentine
-
-
na pohybel światu ze starym latawcem
udającym sokoła trzymałeś mocno linkę
a wiatr szarpał
wiatr włosy pajęczyny popłynęły w powietrzu
jak łódki papierowe które potopiłeś
na zapomnienie
na dni które spłyną
na przestrzał
wprawnymi dłońmi
szorstkimi delikatnie
rozgrzewałeś bryłę lodu
moje ciało
postanowiło nie umierać
- stało się niebem
i chłodną skórą gwiazdy
patrzyłeś na nie ze szczytu wieży
plejady rozpoczynały swój taniec
Orion opowiadał dawne dzieje
opuszczałeś mnie powoli
lekkim oddechem pieszczącym skórę0 -
Cytatpodajcie strony z artykułami
wiesz - wystarczy wejść w gugla, a tak w ogóle jak masz jakiś pomysł to zapraszam, podziel się nim, zajrzyj też do byłych messkładów
z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. najlepiej wejść na jakieś strony NASA, bez reklamy
wiem co to google. ale co mam se wpisać. ukłąd słoneczny czy wiązki sraty taty protonowe. ja nie mam o tym zielonego pojęcia wiec poprosiłem o link do jakiegoś artykułu, czy wprowadzającego czy po prostu ciekawego. a nie szukam sam bo mam doczynienia ze znawcą i osobą zainteresowaną. tak chyba łatwiej
chetnie cos poczytam
to ja zaproponuję ksiązkę - ciekawa oi przystępnie napisana o podstawach itd: "Skarby Fizyki" red. Timothy Ferris, wydawnictwa Amber :)0 -
ja po prostu czytam książkę :) - popularnonaukowa o największych odkryciach fizyki XX wieku - taka rozgrzewka przed studiami
serdeczności0 -
nie przegladałam tego co jest (wybacz - brak czasu i ochoty ;), ale możesz się odwołać do czystej fizyki i kosmologii :D
czytam właśnie o zunifikowanych teoriach fizyki - np. o teorii supersymetrii czy teorii superstrun - myślę, że jest to ciekawy materiał na wiersz :)
pozdrawiam serdecznie0 -
czyli wycinać :)?
i tylko nie kojarzyć mnie z tą Julią, co? :P
pozdrawiam serdecznie0 -
dobra - nie mam pojęcia co z nim zrobić, więc wstawiam go tutaj; wybaczcie :)
pozdrawiam serdecznie0 -
wszedłeś we mnie małym chłopcem
na pohybel światu ze starym latawcem
udającym sokoła trzymałeś mocno linkę
a wiatr szarpał szarpał
wiatr włosy pajęczyny popłynęły w powietrzu
jak łódki papierowe które potopiłeś
na zatracenie mnie
na zapomnienie
na dni które spłyną
na przestrzał
swoimi dłońmi wprawnymi
szorstkimi delikatnie
rozgrzewałeś bryłę lodu
moje ciało
postanowiło nie umierać
- stało się niebem
i chłodną skórą gwiazdy
patrzyłeś na nią ze szczytu wieży
plejady rozpoczynały swój taniec
Orion opowiadał dawne dzieje
opuściłeś mnie powoli
całując na pożegnanie wilgotne usta
chwila wydłużyła się niebezpiecznie
stałeś się snem
lekkim oddechem pieszczącym skórę0 -
dzięki za komentarz Sunny;
ten wiersz ma tez drugie dno :) myslę, że tam też warto zajrzeć
serdeczności0 -
póki co pierwsza część (do enterowej przerwy) - dziś na więcej nie mam czasu;
zacznę od formalnych zastrzerzeń:
1. zabrakło Ci gdzieniegdzie przecinków
2. średniowieczna kamienica mi wybitnie nie pasuje - nie jestem historykiem i nie mem tu pewności, ale w średniowieczu budowna przede wszystkim z drewna, więc kamienica jest tu trochę nie na miejscu
3. "Kiedyś ktoś powiedział że oczy są oknami wnętrza człowieka" - według mnie brzmi to conajmniej kiepsko, podobnie jak porównanie: jak wilk na owcę (po co ta owca?)
4. do tego wstawki o łzach, i gniewie, bezradności które targają wnętrzem - te same uczucia można wyrazić w duzo ciekawszej i mniej tandetnej formie
5. daleczego napisałaś: "w mojej główce", dlaczego nie: w głowie? nie rozumiem
6. wątpię, żeby ktokolwiek (choć mogę się mylić) wspominając swoją koleżankę ze szkoły używał pełnego imienia, a nie zdrobnienia :)
7. w szkole uczono mnie, żeby pisząc list nie uzywac zwrotów: "na wstępie", "na zakończenie" itp, przecież czytelnik widzi, że to początek albo koniec
na razie tyle, jeśli chcesz więcej, nie ma sprawy :); jużem zmęczona - dobranoc
pozdrawiam serdecznie0 -
mam wrażenie, że Twojemu wierszowi przydałoby się jakieś cięcie :) - nożyczki, żeby conieco wyciąć (np. te cięgłe się); całość wydaje mi się przegadana, do tego przeszkadza nienawiść, płacz itp.
całość mi się nie podoba, a wariacja ot i anki jest o wiele lepsza od orginału - rozjaśnia treść i nadaje kształt tekstowi
pozdrawiam serdecznie0 -
Stasiu, się pomysli z tym "ło" - na pewno; że mnie dawno nie było to racja, coś nie wierszy mi się ostatnio dobrze (ten tekst był w Warsztacie jakiś czas temu :); cieszę się, że zauwazyłaś dwuznaczność - jest bardzo ważna;
wszystkim bardzo dziekuję za komentarze i pozostawione pod wierszem myśli
serdeczności :)
PS w Warsztacie prozy jest moje ostatnie opowiadanko, gdybyście mięli ochotę będę wdzięcza za komentarze0 -
rozpoczęło się krzykiem
z chmur rozburzyło
i rozwichrzyło każdy przedmiot
sprawę trzcinę
musnęło cichym zapachem
dawnych dni zielenią starego
lasu i pradawnych łąk
poruszyło nawet metalowe kwiaty
rozszumiało spokojnym blaskiem
rozległo się powolnym pulsem
ciągłym upadaniem
stukotem jakby koń przebiegał
ciemnonocny bruk
zatętniło i już nie ustało0 -
trafiłam przypadkiem - na szczęście :)
wciąz jeszcze pamiętam część pierwszą Kremu sercowego więc gdy tą zobaczyłam radość niepojęta :)
tak czy inaczej wampirko jesteś świetna - opowiadanie genialne
serdeczności życzę0 -
podoba mi się - najbardzie to życie jak naparstek; całość bardzo na tak, z tą melogią i rytmem; ślę ukłony :)
pozdrawiam serdecznie0 -
ok, całość moim zdaniem nie najlepsza, co do jakiś rad (jeśli można to tak nazwać):
1. wiersz wyrównany do lewej na prawdę będzie lepiej wyglądał
2. warto też, moim zdaniem, podzielić jakoś ten wiersz
3. nie pasuje mi wersyfikacja, trudno w takiej formie nad tym wierszem przystanąć, "powpatrywać się" w treść;
póki co to tyle (wiem, piszę tylko o formie, ale na temat treści wolę się nie wypowiadać :)
pozdrawiam serdecznie0 -
e-m-e-m:
dzieki za stronkę :)
Bartoszu:
wierszy z tego co wiem jest dokładnie 100, niestety nie jest tak łatwo znaleźć ten tom w bibliotece, a w weekend są zamkniete zresztą;
a jeszcze jedno: żadna ze mnie Pani
kyo:
tylko, czy tam jest wyszczególnione z jakich cyklów te wiersze? - ja potrzebuję dokładnie te z Vade-mecum
wszystkim wam bardzo dziękuję za pomoc :)
pozdrawiam serdecznie0 -
... no właśnie, wiecie może jakie dokładnie wiersze znajdują się w tym cyklu?
nigdzie nie mogę tego znaleźć, a niestety, żadna biblioteka, w której jestem zapisana nie ma tego zbioru
pozdrawiam serdecznie i proszę o możliwie szybką odpowiedź :)0 -
dzięki za komentarz Sunny, nie sądziłam, że ktoś tu jeszcze zajrzy :)
pozdrawiam serdecznie0 -
trzecia strofa wydaje mi się jakby trochę oderwana - nie powinna bycć jakoś oddzielona?
z uwag czysto technicznych: przecinek (jak i kropki) zazwyczaj stawia się zaraz po wyrazie :)
co do treści to jest jakaś taka zagmatwana i niewiele z niej wynka, moim zdaniem;
jeśli chodzi o temat lustra to odsyłam do opowiadania Herberta "Lustro" - wspaniały tekst
pozdrawiam serdecznie0 -
moim zdaniem zbyt dużo tego - strasznie napchałaś ten wiersz metaforami i epitetami - przez to wszystko się rozmywa i jest po prostu mdłe
pozdrawiam serdecznie0 -
ten rytm jest dla mnie wybitnie denerwujący; radzę zrezygnować z co najmniej połowy enterów;
co do treści nie zachwyca - jak dla mnie jest to nudne, nieciekawe (i na prawdę nie chcę użyć tego słowa - jednak nie wiem jak to inaczej wyrazić - ale banalne)
pozdrawiam serdecznie0 -
Gaspar pozwolę się przyłączyć do Twoich rad - dobre :)
co do wiersza to mogę jedynie poprosić Autorę, aby przeczytała go sobie powoli i głośno, conajmniej kilka razy (jak będzie trzeba) i zastanowiła się, co jest nie tak;
do tego jak częto to robię zwrócę uwagę na literówki - kilka tu jest, a być nie powinno; jeśli mam coś dodać to pisz :)
pozdrawiam serdecznie0 -
CytatCzuję wielki ładunek emocji w tym wierszu i widzę, że był przemyślany... jestem na tak właśnie za emocje.
a.
wielkie dzięki za zostawienie kilku słów, tym bardziej, że rzeczywiście jest tu wiele emocji :)
pozdrawiam serdecznie0 -
coś trochę fizyczny ten wiersz :) dawno Cię nie czytałam i musze przyznać, że stać Cię na więcej (zapewne dobrze pamiętam ;)
mnie najbardziej razi to osobne "bliskośći"
całość wg mnie nie najgorsza, ale mogłoby być lepiej :)
pozdrawiam serdecznie0
śniej sie mój śnie
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
wybaczcie błąd w tytule; powinno być: "śnij się mój śnie"
serdeczności