tygrys_pietrek

slusznie nic na sile. haiku jako wiersz to poprostu rodzaj miniatury. jak ci wyjdzie haiku to ok a jak zwykla miniatura to tez dobrze. nie wiem czy jest sens dzielic haiku na klasyczne i modern. jakos zaraz mi sie przypomina anegdota jak uczen Funakoshiego w jakiejs rozmowie stwierdzil ze cwiczy shotokan karate . stary ofuknal go mowiac: "nie cwiczysz zadnego shotokan tylko poprostu karate". o ile pamietam to zakonczylo to wojne miedzy roznymi stylami. nie mieszalbym tez do haiku zen czy religii. oczywiscie jako temat nie ma w tym nic zlego ale nie jako system pisania. wkoncu nie ma czegos takiego jak zen czyli najlepiej zen wychodzi jak sie o nim nie mysli :) pietrek

hmm moze masz i racje

to "zatrzymuje czas" brzmi za slabo. moze sproboj "polyka czas" "zabija czas" albo cos w tym stylu bedzie bardziej ciekawie. pozdro pietrek

za bardzo wprost powiedziane. musialbys zakombinowac. jest pare haiku ktore opisuja stan ukrycia ale zadne nie wydaje mi sie pasowac do twojego tematu dlatego trudno cos doradzic. w kazdym razie trudny temat. Jestem skrawkiem myśli ukrywających się w mroku - Andrzej „Greybrow” Korcala Haiku #30 Jak ćma wtulona w bezpieczną czerń drżąco śnię o blasku słońca - ejdzej pietrek

fajnie sie czyta i do diabla ze struktura. gratulacje. pietrek

quake byl swietny graficznie ale pod wzgledem fabuly kompletnie plaski, podobnie jak doom. szbyko mi sie znudzil. pietrek

kapuje o co biega (tak mi sie wydaje) ale to chyba nie ten dzial. mowia ze kazdy ma jakies sakrum ktore lepiej zostawic w spokoju i nie opisywac tego, nie liczyc, mierzyc itd bo albo wyjdzie niezrecznie albo sobie czlowiek piwa nawarzy. za bardzo zagmatwales. pozdrowienia pietrek

kurde nie moje czasy. ja to loilem w duke nukem pozniej w half life, system shock i wszystkie czesci thiefa. potem kolejno diablo, alien vs predator 1i2. ostatnio swat 4 polecam. pietrek

rozumiem ze tytul odnosi sie do filmu i dlatego czesc czytelnikow ktora nie ogladala nie zalapie klimatu. moze sproboj bardziej dramatycznie. wizja lokalna mglista noc w slepej uliczce martwa cisza pietrek

niezla obserwacja. zanotuje sobie. pietrek

hej jasna snajper z ciebie. mamy dzisiaj wysyp niezlych haiku.

wywalilbym kwitnacych. pietrek

wow naprawde niezle. wkoncu jakies uczucia. gratulacje. pietrek

najciekawsze jest to: taflo wody! uginasz się tak wdzięcznie pod kulą słońca i to przywiało z bryzą śpiew tysiąca muszli i jeden tenor powodzenia pietrek

hej dzieki ze pomogles ustalic autorstwo. pamietalem tak po lebkach ze byla jakas dyskusja i wersja ktora przytoczylem to byl jeden z wariantow twojego haiku. szczerze mowiac podoba mi sie bardziej wiec jesli nie masz nic przeciwko tak je zapamietam. wogole to swietna rzecz i gratulacje. co do pisania o zimie w lecie to byl w Polsce taki przesad ze jesli zima snil ci sie jakis koszmar to niekoniecznie musial byc to zly omen tylko oznaka burz w lecie i odwrotnie. widac gdzies musiales nosic w sobie obraz zimy i wyrzuciles go dopiero latem. pozdro pietrek

spoko. czasem ludzie pisza bardzo osobiste wiersze ktore niestety tylko przez nich sa rozumiane. o ile dla nich stanowia cenny wyraz mysli, wspomnienie itd o tyle czytelnikom ciezko to odebrac. czasem pisze sie zeby cos z siebie wyrzucic. czytalem mnostwo takich wierszy a kazdy zawieral jakas tajemnice. jesli to cos osobistego to zanotuj to sobie i zatrzymaj bo to twoje zycie i trzeba sie odnosic do tego z szacunkiem. pietrek

pierwsza sprawa. zastanow sie czy czytelnik da rade odebrac to co chcesz powiedziec. byc moze dla ciebie piaszczysta gora i bialy dom u jej podnoza to cos radosnego, bardzo pozytywnego np. zabawa w budowanie domu w piaskownicy ale niekoniecznie musi to takie byc dla kogos obcego. druga sprawa opowiedz konkretna historie w ktorej cos sie dzieje. haiku jest bardzo dynamiczne, wykorzystaj to. twoje obrazy sa oderwane od siebie, nieruchome i stanowia osobne czesci. powiaz je ze soba to nabiora sensu. np. jest taki wiersz Budowałem na piasku I zwaliło się. Budowałem na skale I zwaliło się. Teraz budując zacznę od dymu z komina. Leopold Staff (przy odrobinie dobrej woli mozna to uznac za tanka) tak czy inaczej cos sie tam dzieje mimo ze obrazow jest kilka. jezeli stwierdzisz ze nie dasz rady, spokojnie nie ucieknie ci to. wroc za jakis czas bedziesz miec nowe pomysly. powodzenia pietrek

juz to tlumaczylem. czytaj uwazniej to co pisze w twoich wlasnych tematach. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=59098#dol pietrek

sproboj nadac temu jakis ludzki wyraz. sam obraz fajny ale to tylko relacja z ktorej jeszcze nic nie wynika. musisz cos dodac, opowiedziec jakas historie. szkoda ze nie fotografujesz. pietrek

przypomina mi sie takie haiku: z leśnej gęstwiny wyszła mi na spotkanie zgubiona droga - Mariusz Parlicki pietrek

oj orston chlopie na biezaco nie jestes :/ kiedys zesmy tu nawijali o tym jakich zasad haikowana ucza haijini_o wysokich_notowaniach. poniewaz brakuje tu i 5-7-5 i swierzych warzyw dla nich bylaby to herezja. kumasz to mialo byc wedlug mnie uznanie. pietrek

czyli kupa nieszczescia :) rozumiem ze chcesz wyrazic jakis pojedynczy obraz wiec nie ma sensu stosowac sztuczki ze zderzaniem obrazow ze soba. musisz z tego zrobic jakas deklaracje woli czy swiadomosci. bedzie trudno bo to naprawde sztuka. kiedys znalazlem gdzies taki wiersz: morderca zawsze wraca na miejsce zbroni wciąż spaceruję wśród drzew na których zawisły moje marzenia ciągle przechadzam się po parku gdzie poderżnęłam gardła nadziejom - gronostaj_ka przytaczam zebys zalapala klimat. oczywiscie to wyzej to nie haiku ale mozna napisac cos podobnego co ma tytul i trzy linijki w tym sensie. pietrek

sciema orston gdzies ty byl jak cie nie bylo ? a temat dawno zamkniety :) Jak ściema, to siema Tygrysie! To dejcie se jeszcze pyska na zgodę, bo fajne z Wos ludziska! Czasem trzeba odpocząć, bo od tych hajków, jak cały czas się myśli, to się człekowi w głowie przewraca :))) Hej, hej! zwariowales ? jeszcze mi sie futro pod pacha rozpruje ! :) co do tego odpoczynku to jeden medrek (ktory zreszta pozniej sam zwariowal) powiedzial: lepiej nie patrzec za dlugo w otchlan bo kiedy patrzysz w otchlan w pewnym momencie ona zaczyna patrzec w ciebie. i klops ! pietrek

sciema orston gdzies ty byl jak cie nie bylo ? a temat dawno zamkniety :)

jak dla mnie temat zamkniety. milej niedzieli. pietrek