Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

hewka

Użytkownicy
  • Postów

    297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez hewka

  1. Baaaardzo !Takie prawdziwe. Pozdrawiam :)
  2. Izuniu, dzieki wielkie ze zajrzalas w " moj swiat", pozdrawiam cieplo :))
  3. Dzieki za komentarz.Bardzo pomocne sa Pani uwagi. Jestem bardzo wdzieczna, pozdrawiam :)
  4. Druga najlepsza, moim skromnym zdaniem. Mocne zakonczenie.Jak zawsze u Ciebie, warto bylo wejsc i poczytac:) Pozdrawiam.
  5. Podoba sie, pozdrawiam .
  6. Poznałam ją przez przypadek, zjawa jak z wyroczni. W środku lasu ogród nie ogród, zamiast furtki grusza pustelnica, wsród dalii wskazywała drogę do domu Ainy. Ona umie słuchać, z natury taka. Jasnolicowa z krótkimi włosami, przysłoniła oczy kepsem. Niebieskie, jak błekit paryski, zapraszają na herbatę z cukrem. Bezgłośnie nakrywa do starego stołu jakby dla siebie, wyciąga ciasto z pieca. Nie płoszy głosu. Czeka, smutno sie uśmiecha. Jutro nowy dzień. Spójrz, słonce na różowo zaciąga się w noc. Znajdziesz tyle siły w sobie. Przetrwasz, to tylko wiatr szumi w tobie. (przepraszam, nie mam polskich liter) Edytowano. MODERATOR
  7. Widze ze te trupy zamierzone. Dodaja dramatyki.Wiersz mi sie podoba. Pozdrawiam cieplo :)
  8. Bardzo, trafina satyrka z precyzja:) Pozdrawiam milo .
  9. Napewno sie przyda, dzieki. Pozdrawiam:)
  10. Zapraszam na zamieszanie:) smialo mozna. Pozdrawiam.
  11. zaszufladkowane niebo miedzy chlodem ksiezyca a pieklem slonca gluche gwiazdy odbijaja sie od gornego pulapu na dnie karlowate zycie niesione przez mgle w pustej rece naznaczone drogi na liniach papilarnych bez odpowiedzi okragleja jednolite dla kazdego na osobnosci (przepraszam, nie mam polskich znakow)
  12. Czytalam wczesniej, ale czytam ponownie, nie moge sobie odmowic tej przyjemnosci:)) Pozdrawiam.
  13. Bardzo sie podoba,"czy uniknie kazni gorka ogorka ?" skad ja to znam :)))) Tez mam takie mysli prozaiczne. Pozdrawiam cieplo:)
  14. Bez zadnej urazy :)) i ciesze sie, ze sie podoba choc troszke. Pozdrawiam:)
  15. Ciekawy wiersz.Druga zwrotke czytam tak; "Zachlysnelam sie celem byl we mnie znalazlam czym bylam odkrylam siebie poszukam jeszcze" ale to tylko takie moje:) pozdrawiam.
  16. Dzieki, a tak czekalam na Panski komentarz na warsztatach. Przemysle jeszcze. W kazdym razie serdeczne dzieki .Pozdrawiam :)
  17. wraz ze mna uleci w zapomnienie obraz tamtych tchnien nienamalowany nie wiesz nie dotykalas noga klepiska na ktorym sloma szelescila drobno juz wtedy niskie okno tuz przy ziemi sprawialo wrazenie umierania chociaz rosa wlewala sie wprost do sieni piec pachnial razowym chlebem na kwasno tezalo mleko pokryte gruba skora w kamiennym garncu to byla chata najprawdziwsza sloma kryta w srodku ogrodu zgietego w palak od nadmiaru sliw i jabloni zapuszczony twardy orzech w rogu nic sobie nie robil z czasu spogladajac na lebiode wieczory byly cierpliwe od maciejki mieszala zapach miedzy polem a gnojowka tuz przy oborze ksiezyc lubil zagladac w komin pobozny sluchal naftowej lampy gdy liczyla odmawiane pacierze (przepraszam, nie mam polskich znakow)
  18. dzieki wielkie :))
  19. Dzieki serdeczne za komentarze. Ciesze sie ze moje teksty sie podobaja. Pozdrawiam serdecznie Panie Bezet, oraz Ciebie Izo:))
  20. Mnie sie podoba jak jest. Swietna koncowka, naprawde. Pozdrawiam.
  21. Nie jestem krytykiem , ale dla mnie jak wyliczanka. Tytul ciekawy, wiersz ma momenty. Pozdrawiam.
  22. :)))) pozdrawiam.
  23. Ladne, mnie sie podoba.
  24. Catalina ma racje.Jednak to "cos "co jest Twoim wierszu, jest bardzo dobre. Warto popracowac nad tekstem, naprawde. Pozdrawiam Cie serdecznie :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...