
hewka
Użytkownicy-
Postów
297 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez hewka
-
Matka przy chorym dziecku
hewka odpowiedział(a) na bona utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobry, mocny wiersz pozdrowienia sle:) -
o potrzebie spotkania
hewka odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
druga zwrotka bardzo obrazowa a liryki najwiecej ma trzecia, dobry wiersz, przekonuje pozdrowienia sle:) -
temat, to zycie no i..*wiersz nie musi być doskonały zupełnie jak człowiek* :) pozdrawiam i dzieki za komentarz
-
dzieki za komentarze no i... poczytanie serdeczne sle:)
-
ladnie, ale przecinki jakby niepotrzebne, bez nich zyskalby wiersz, no ale to moje skromne zdanie, sorrki pozdrowienia sle:)
-
jedynie co... to tytul na nie wiersz plynny, zrozumialy, dwa ostatnie wersy zapisalabym tak - *nie bój się to swąd palonych liści nic więcej* slowo *tylko, jest tu zupelnie niepotrzebne / no ale to tylko takie moje... sorry / gratuluje wiersza, zatrzymal na dluzej pozdrowienia sle:)
-
Oglądaliśmy jesień przez lupę
hewka odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cieple obrazy, ladnie i melodyjnie pozdrawiam:) -
dotknelo, mocne pozdrawiam:)
-
Przeniosłam z twojego świata trzy smutne topole. Znad strumyka brzozę w powijakach. Niech mnie łudzi nadzieją namacalna pamięć. Drętwy spokój głogu. Drogę bez wyjścia co juz nie kaleczy. Kolebie ostrożnie wyrwy w życiorysie. Mozaikę łąki która ma cmentarz za podszycie. Niewyczerpany śmiech dzieci, innych, bez numeru. Dumkę co się przez wieś snuje, rozgrzeszając kruki. Jak mam ci zaprzeczyć, że to wszystko nie takie... Małe, spłaszczone odległością w czasie. Którego nie zbliżysz. Widzisz ogrom łanów, lasy pełne cieni. Dom którego nie ma. Cerkiew z wieżą rozmodloną wschodem po kres nieba. Zgubiłaś imiona z szarych fotografii. Matka, moja babcia ma kręcone włosy. Broszka i dziadka niedzielny melonik. Jabłko. Ciepło czujesz, dłoni. Ich grobów już nie ma. I nikt mnie znać nie chce. Pień po starym dębie został. Stamtąd ta garść. Ziemi. Tłustej, porowatej światłem. Dał ją tak po prostu. A ty nadal składasz. Obrazy na kanwie domysłów.
-
Jacku...:))))wglad w starozytnosc, no coz, ten kawalek zabieram, bo przedni "jeśli zatem król Salomon był mądry to rasa głupców wymarła razem z pterodaktylami" pozdrawiam i slonka na jutro Ci zycze:)
-
troche przegadany, zamysl fajny, ale feminizm* z lekka wytarty, warto troche podlubac, jeszcze w kazdym razie zatrzymal na dluzej, serdeczne sle:)
-
odebralam juz po piwerwszym czytaniu...mocne i wcale nie dretwe, jak cialo Peelki ech, te fale, bez nich bylaby obcoczlosc - ciumki, sciski a czworonogi podrap za uszkiem i Domek pozdrow :)
-
przeslalam, czekam na potwierdzenie czy doszlo - pozdrawiam
-
lubie takie pisanie, przyroda w obrazach slowem malowana, moze nic nowatorskiego ale zgrabnie napisane, spokojnie bez przesadnych metafor,czyta sie dobrze, pozdrawiam serdecznie:)
-
smutny ale sie podoba, ostatnie wersy bardzo sugestywne, dobre, pozdrawiam:)
-
do mnie trafia calosc, jest dobrze, pozdrawiam :)
-
Dobry wiersz Bonus, druga wersja bardziej przejrzysta, czyta sie lepiej . Pozdrowienia sle:)
-
kwestionariusz bezosobowy
hewka odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobre, najlepsza trzecia zwrotka... dobitna, pozdrawiam serdecznie:) -
Przestałam liczyć żagle
hewka odpowiedział(a) na hewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzieki Stasiu, no jest jakos nijako,jak w zyciu tak i w wierszu ( jestem szczera w tym co pisze, juz tak mam ) serdeczne sle i buuuziam:) u mnie wiosna juz jest:) -
Nieprawdą jest
hewka odpowiedział(a) na Przemysław Mańka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiele emocji w wierszu, ma dobre momenty, dwie ostatnie zwrotki na tak pozdrawiam serdecznie:) -
Poruszyl mnie bardzo Twoj piekny wiersz, niesamowity klimat, dzieki Ci za te wersy... * Mała dziewczynko, spotykana w oknie szarego domu - daję ci na zawsze łaskotki z chichotem w komplecie i po jednym dołku na każdy policzek. * Jeśli zostanie coś, co się może przydać, zabierzcie jak swoje. Jestem gotowa na każdą czystkę, najbardziej intymne przeszukanie. * pozdrawiam Cie bardzo serdecznie:)e
-
Lipa – od kozy albo od nikąd zlepnego.
hewka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
znow do Ciebie zaszlam:) jak zawsze, powaznie, pieknie, z rozmachem, piekna polszczyzna az do konca... i nie chce, zeby skonczyla sie opowiesc... serdeczne sle Nagietku:) -
Przestałam liczyć żagle
hewka odpowiedział(a) na hewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dotyk, dzieki Ci serdeczne, dzis tego potrzebuje, sciaki sle:) -
Przestałam liczyć żagle
hewka odpowiedział(a) na hewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
marianna ja, no coz, nic nie bede porzadkowac, zostaje, niech sie chaosi... tak jest w zyciu, poezja to wycinek z rowniny w zawiasach gor:) dzieki za koment, serdeczne sle:) -
z palmą czy bez wiosna nie chce zawitać
hewka odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ech, a ja lubie twoje pisanie... i te palmy sa takie jakby wspolne:) alergia wiosna to okropienstwo a jaja, no coz hihii, pomysle tylko/cholesterol podobno sciski sle i buuuziam:)